Wyniki najnowszych badań z udziałem ponad 100 tysięcy osób, przeprowadzone przez Lebwohl'a i wsp. nie usprawiedliwiają mody na bezglutenowe życie, chociaż zwolenników takiej diety nie brakuje. Okazało się, że długotrwałe spożycie glutenu nie jest związane z ryzykiem choroby wieńcowej serca. Co więcej, unikanie glutenu może wpływać na zwiększone ryzyko chorób sercowo - naczyniowych.
Rzetelne badania - konkretna odpowiedź
Skąd ponowny szum wokół glutenu? Jak to najczęściej bywa, spowodowany jest pojawieniem się kolejnych badań naukowych. Jednak tym razem nie byle jakich, pobieżnych analiz, co do których można mieć wiele "ale", a dużych prospektywnych badań kohortowych - ponad 100 tysięcy osób w ciągu 26 lat (Lebwohl i in. 2017). Jest to bardzo duży plus dla ich wiarygodności. Badania z udziałem ludzi, przeprowadzone w tak długim czasie są badaniami, nad którymi każdy laik, bez większych błędów w analizie może się pochylić. Doświadczenia in vitro, badania na zwierzętach, czy krótko trwające eksperymenty - są bardzo ważne, ale ich analizę i wyciąganie wniosków zostawmy naukowcom.
Kolejną sprawą jest ranga czasopisma. Najlepiej sprawdzić Impact Factor (IF), czyli współczynnik, który pokazuje, jak często prace z czasopisma są cytowane. Czasopismo, w którym ukazało się wspomniane badanie o glutenie - BMJ - ma IF 19.697 (czerwiec 2016) i jest na czwartym miejscu wśród ogólnych czasopismach medycznych. Spokojnie można więc mu zaufać.
W głośnym w ostatnich dniach badaniu sprawdzano wpływ długotrwałego spożywania glutenu u osób dorosłych bez celiakii na ryzyko choroby niedokrwiennej serca. Spożycie glutenu było szacowane na podstawie kwestionariuszy częstotliwości spożycia żywności, a główną miarą był rozwój choroby niedokrwiennej serca. Okazało się, że długotrwałe spożycie glutenu nie wiąże się z ryzykiem choroby wieńcowej serca, jednak tak, jak można było się domyślić, unikanie glutenu często prowadzi do zmniejszenia spożycia produktów pełnoziarnistych, co może wpływać na zwiększone ryzyko chorób sercowo - naczyniowych. Naukowcy zaobserwowali, że osoby, należące do grupy spożywającej najwięcej glutenu, najrzadziej chorują na choroby serca, a jednocześnie jedzą najwięcej produktów pełnoziarnistych.
Glutenowa hipochondria
Gluten to białko występujące w pszenicy, życie i jęczmieniu, powoduje stan zapalny i uszkodzenia jelit u osób z celiakią. Jest to fakt niezaprzeczalny i nikt nie ma zamiaru z nim dyskutować. Jednak warto mieć na uwadze, że tak naprawdę chorych na celiakię, która wymaga wykluczenia glutenu z menu jest "aż" 1%! Tutaj doliczyć należy jeszcze kilka procent osób, które nie są chore, ale glutenu nie tolerują (Biesiekierski, 2014), trudno niestety określić rozmiar tego zjawiska, zwłaszcza że badania pokazują, iż część osób ewidentnie odrzuca bardziej myśl o glutenie niż sam gluten. Doskonale widać to w badaniu z podwójnie ślepą próbą z 2015 roku (Sabatino i in., 2015). Badani, którzy uważali, że mają nieceliakalną nietolerancję glutenu (potwierdzony brak celiakii) otrzymywali w jednym tygodniu kapsułki z glutenem odpowiadającym zawartości w dwóch kromek pszennego pieczywa lub kapsułki z placebo (skrobia ryżowa). Po tygodniu dokonano zamiany - grupa placebo otrzymała gluten, a pierwotna grupa z glutenem - placebo. Oczywiście wszyscy mieli wprowadzoną dietę bezglutenową. Okazało się, że z dwóch osób, które miały tak silne bóle, że musiały przerwać badanie, jedna nie otrzymywała w tym momencie glutenu (!), a 31% badanych odczuwało pogorszenie, podczas kiedy dostawali placebo ... (w przypadku prób z glutenem było to 52%). Analizując tego typu badania, można pokusić się o wniosek, iż część osób unikających gluten robi to na zasadzie mody, a nie faktycznych dolegliwości po jego spożyciu. Oczywiście problem na pewno istnieje, ale nie w takim rozmiarze, jaki jest nagłaśniany przez media. Osoby, które mają jakiekolwiek wątpliwości, powinny udać się do lekarza w celu diagnostyki nadwrażliwości lub choroby trzewnej.
Zła sława glutenu, a może chaos informacyjny?
Przeszłoby to bez większego echa, jeśli zwolennicy diety antyglutenowej nie zaczęliby coraz częściej przedstawiać gluten w złym świetle i rekomendować jego odstawienie nawet u osób całkowicie zdrowych, twierdząc, że białko te może zwiększać ryzyko otyłości, zespołu metabolicznego, objawów neuropsychiatrycznych oraz ryzyka sercowo-naczyniowego u osób zdrowych. A, jak się okazuje, nie jest to jednak prawdą w przypadku osób zdrowych. Badania dowodzą, że gluten dba o prawidłową mikroflorę jelit (Jenkins i in. 1999), zmniejsza poziom złego cholesterolu LDL (Jenkins i in. 2001) oraz trójglicerydów (Thewissen i i n. 2011). Dla osób zdrowych nie ma więc naukowych powodów, które miałby pociągać za sobą eliminację glutenu. Co więcej, może za tym iść realne zagrożenie, związane z eliminacją dużej części produktów pełnoziarnistych, a tym samym zmniejszenie podaży błonnika pokarmowego (zmniejszenie spożycia produktów pełnoziarnistych, niska jakość produktów specjalnych wolnych od glutenu). A to już może zwiększyć ryzyko wielu chorób tj. miażdżyca, cukrzyca, nowotwory.
Ostatnie, a także wcześniejsze badania potwierdzają, że nie należy zachęcać ani dać się zachęcić do diet bezglutenowych, jeśli nie ma takiej potrzeby od strony medycznej. Wykluczenie glutenu na "hura" może przynieść więcej szkody niż pożytku. Czasami moda jest nieszkodliwa i nikomu nie przeszkadza, w tym wypadku pęd za tłumem może się okazać wręcz niebezpieczny.
Bibliografia
Biesiekierski JR, Newnham ED, Shepherd SJ, Muir JG, Gibson PR. Characterization of Adults With a Self-Diagnosis of Nonceliac Gluten Sensitivity. Nutr Clin Pract. 2014 Apr 16;29(4):504-509
Di Sabatino A, Volta U, Salvatore C, Biancheri P, Caio G, De Giorgio R, Di Stefano M, Corazza GR. Small Amounts of Gluten in Subjects With Suspected Nonceliac Gluten Sensitivity: A Randomized, Double-Blind, Placebo-Controlled, Cross-Over Trial. Clin Gastroenterol Hepatol. 2015 Feb 19. pii: S1542-3565(15)00153-6
Jenkins DJA, Kendall CWC, Vidgen E, et al. High-protein diets in hy- perlipidemia: Effect of wheat gluten on serum lipids, uric acid, and renal function. Am J Clin Nutr. 2001;74(1):57-63
Jenkins DJA, Kendall CWC, Vuksan V, et al. Effect of wheat bran on serum lipids: Influence of particle size and wheat protein. J Am Coll Nutr. 1999;18(2):159-165
Lebwohl B, Cao Y, Zong, Hu F, Green P, Neugut AI, Rimm EB, Sampson L, Dougherty LW, Giovannucci E, Willett WC, Sun Q, Chan AT. Long term gluten consumption in adults without celiac disease and risk of coronary heart disease: prospective cohort study. BMJ. 2017 May 2;357:j1892
Sapone A, Bai JC, Ciacci C, Dolinsek J, Green PH, Hadjivassiliou M, Kaukinen K, Rostami K, Sanders DS, Schumann M, et al. Spectrum of gluten-related disorders: consensus on new nomenclature and classification. BMC Med 2012;10:13
Thewissen BG, Pauly A, Celus I, Brijs K, Delcour JA. Inhibition of angiotensin I-converting enzyme by wheat gliadin hydrolysates. Food Chem. 2011;127(4):1653-1658.37
Zdjęcie pochodzi z: thwartedagain via Foter.com / CC BY
Komentarze
bornvillain
17 lipca 2017, 12:25
To nieprawda. Gluten nie jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Wręcz przeciwnie! Wyrządza więcej szkody niz pozytku. Po odstawieniu glutenu schudłam bez dodatkowych wyrzeczeń, pozbyłam się nadmiaru wody, skończyły się moje dolegliwości jelitowe, problemy ze zgagą i wypróznianiem, skóra jest ładniejsza, mam w końcu energię i chęć do zycia, dobrze mi się sypia, poprawiła się koncentracja... z całego serca polecam odstawienie glutenu, a zauwazycie poprawę zdrowia, samopoczucia a być moze i sylwetki. Węglowodany mozecie dostarczyć z innych źródeł- np.jesc warzywa, owoce, kaszę jaglaną i gryczaną, ryz, ziemniaki oraz mąki bezglutenowe. Wasze organizmy wam za to podziękują :) to przykre, ze wciąz pokutuje mit zdrowych produktów pełnoziarnistych... jednak nie dziwi mnie to- producenci zywnosci mają interes w promowaniu pieczywa, musli, płatków, makaronów... bo kto i po co reklamowałby warzywa, jajka czy mięso?
wie58
8 czerwca 2017, 14:02
ciekawe
zdenka83
4 czerwca 2017, 00:43
ciekawe
Tereenia
3 czerwca 2017, 09:40
interesujące
LeiaOrgana7
17 maja 2017, 14:00
W koncu cos madrego na ten temat.
wie58
16 maja 2017, 22:56
Hmm...
zapomnij1986
16 maja 2017, 05:37
Artykuł nie mówi nic na temat osób z chorobami autoimmunologicznymi czy zespole jelita drazliwego. Takie osoby też powinny ograniczyć spożycie np pszenicy. Celiakia to nie jedyna choroba. Ograniczając pszenicę ograniczamy ilość glutenu nawet jeśli to nie było pierwotnym crlem.
Czakii
15 maja 2017, 08:20
Powinno się jeść wszystko byle z umiarem. Dieta bezglutenowa jest dla osób uczulonych na gluten, wiadomo, że jak ktoś nie toleruje to nie powinien go jeść. Ja np najlepiej czuję się właśnie po pieczywie pszennym i takie przeważnie jem.
babciabasia3
15 maja 2017, 08:04
Dieta bezglutenowa czy glutenowa ? Z glutenem wiąże się wiele faktów i mitów . Ja osobiście do takich badań podchodzę sceptycznie . Po pierwsze - kto zlecił te badania ? Moze koncern sprzedający żywność glutenową ? Po drugie - osoba zdrowa nie uniknie jedzenia z glutenem . Jednak warto gluten ograniczać . Moje "badania" , czyli reakcja mojego ciała na jedzony gluten są jednoznaczne- po daniach z dodatkiem mąki pszennej , bułkach czy po chlebie pszenno - zytnim , na ktory czasem ma się ochotę - czułam sie ociężała i przybywało mi kilogramów . Od kiedy ograniczyłam gluten , na skutki nie trzeba było długo czekać . No , ale kazdy powinien najlepiej wiedzieć , co jest dla niego dobre .
beoende
13 maja 2017, 17:39
Odkąd stosuję dietę bezglutenową schudłam 15 kg. Przypadkiem okazało się że nie toleruję glutenu. Po ograniczeniu do minimum czuję się znacznie lepiej. Nie sądzę aby zaszkodził mi taki tryb życia wręcz przeciwnie...
jaa32
12 maja 2017, 11:05
Dieta bezglutenowa jest dla tych którzy cierpią na tzw celiakię czy nie tolerancję glutenu. Więc nie podążajmy głupio bo to modne, ludzie zadbajcie o swoje zdrowie bo naprawdę celiakia nie jest czymś modnym, to poważna choroba !!!!
Awa76
12 maja 2017, 09:56
We wszystkim trzeba zachowac umiar a nie bezmyślnie podążać za chwilowa modą
wie58
11 maja 2017, 19:07
ciekawe
am1980
11 maja 2017, 14:39
nowo moda...dieta bezglutenowa i nie ważne czy to aby zdrowe, ale wszyscy wokół na diecie bezglutenowej...to ja też...