Temat: Czy można być atrakcyjna będąc gruba osoba?

wazę 80kg przy 165 wzrostu. Mam mały biust pomimo sporej wagi i brzuszek wystający, nogi tez mam spore. Ogólnie jestem chyba duża. Co mogę zrobić, żeby być atrakcyjna kobieta? Póki co to postaram się nie przytyć, ale chudniecie idzie mi naprawdę opornie. Czy można ważyć 80kg i być atrakcyjna? Jest wiosna, wiec nie zdążę schudnąć do lata. Jak poczuć sie lepiej ze soba i siebie zaakceptowac? 

PamPaRamPamPam napisał(a):

Marisca napisał(a):

iLoveZombies napisał(a):

Posterisan napisał(a):

No nie wiem, mi się zawsze podobali panowie takie "miśki". Dla kobiet, które uwielbiają sześciopak pan z nadwagą nie będzie atrakcyjny. Dla mnie i kliku moich znajomych tak. Więc, czy z nadwagą można być atrakcyjnym? Tak.Czy dla wszystkich? Nie.A teraz poproszę fanfary, albowiem Posterisan niczym Kolumb trzeciego tysiąclecia odkryła amerykę P.S. Specjalnie podałam męski przykład, bo czasem z innej perspektywy lepiej widać.P.S.2. Moim skromnym zdaniem, nie powinnaś zadawać takich pytań w miejscu, gdzie połowa użytkowniczek orzeka, że Gisele Bundchen jest aseksualnym pasztetem 
Zgadzam się z każdym słowem.Też miałam pisać o płci męskiej, jakoś łatwiej niektórym zrozumieć, że różne są gusta, mój mąż nie musi się podobać nikomu innemu - ja zdania na temat jego atrakcyjności nie zmienię i zawsze będzie dla mnie mega przystojny, nawet jak Krysia ze sklepu i wszystkie jej koleżanki stwierdzą inaczej.Z kobietami jest tak samo. Chcesz być atrakcyjna dla większości - rób co możesz, żeby wpisać się w obowiązujący kanon piękna. Ale pewnie i tak znajdzie się ktoś, komu nie będą pasować nogi/włosy/kolor oczu.  Takie życie 
Nie chodzi o wpasowywanie się w kanony piękna, bo te są różne, chodzi tylko o to , że nadwaga nie jest zdrowa i nie powinna być  nazywana czymś atrakcyjnym, tylko dlatego, że  jest pozakrywana ubraniami i kryje się być może za ładną twarzą. Nie mówimy o zwykłych ludziach z przeciętną figurą , mówimy o osobach z nadwagą. Jeżeli ktoś uważa, że ma nadwagę, ale mimo to jest atrakcyjny, lub jeżeli ktoś pisze, że uważa osobę z nadwagą za atrakcyjną to pozostaje tylko pogratulować poczucia humoru. 
A żeby pisać takie rzeczy na forum dla odchudzających się, trzeba być.... odważnym ;)

Raczej mało empatycznym. Odważnym byłby ten, kto powiedziałby to w twarz swojej szefowej.

brujita napisał(a):

Marisca napisał(a):

Nie chodzi o wpasowywanie się w kanony piękna, bo te są różne, chodzi tylko o to , że nadwaga nie jest zdrowa i nie powinna być  nazywana czymś atrakcyjnym, tylko dlatego, że  jest pozakrywana ubraniami i kryje się być może za ładną twarzą. Nie mówimy o zwykłych ludziach z przeciętną figurą , mówimy o osobach z nadwagą. Jeżeli ktoś uważa, że ma nadwagę, ale mimo to jest atrakcyjny, lub jeżeli ktoś pisze, że uważa osobę z nadwagą za atrakcyjną to pozostaje tylko pogratulować poczucia humoru. 
Czyli uważasz, że jeśli ktoś uważa kogoś z nadwagą za osobę atrakcyjną, czyli taka osoba mu się podoba, to nie wie, co mówi? Bycie atrakcyjnym dla kogoś to bardzo subiektywna sprawa. I tak jak dziewczyny pisały - jak dziewczynie podoba się facet typu misiek, to według Ciebie jest niespełna rozumu?

Nadwaga jest szkodliwa i bardzo niezdrowa, a jeśli nie jest wynikiem jakiejś poważnej  choroby to jest spowodowana niezdrowym i niewłaściwym odżywianiem, czyli niedbalstwem. I nie ma tutaj o czym dyskutować w kwestii atrakcyjności. 

Nacia91 napisał(a):

Dziękuję za te mądre odpowiedzi. A poza tym doszłam do wniosku, że lepiej być grubszą, zadbaną kobietą z miłym usposobieniem niż wredną jedzą, nawet jeśli szczupłą. 

Dlaczego od razu wnosisz, że szczupła=jędza? Bądź sobie nawet dziewczyną mającą 200 kg ale nie oczekuj, że każdy będzie się rozpływał nad twoim pięknem, bo otyłość nie jest piękna. Otyłość jest niezdrowa przede wszystkim. Masz 80 kg, zadbaj o to zanim wskoczą ci jakieś choroby, każda prawie osoba 80 kg+ ma jakieś problemy hormonalne, zaburzenia metaboliczne. A jak wskoczą choroby to kaplica, bo żeby je wyleczyć MUSISZ schudnąć a one skutecznie utrudniają zrzucenie nawet 100 gram. 

PS. Gdybyś tak miała z 70 kg to spoko, lekka nadwaga może być atrakcyjna, tak z 5-8kg na plusie ale 80 to już podchodzi pod otyłość ale to w sumie twoja sprawa. Też zazwyczaj człowiek nie zatrzymuje się na takiej wadze, będziesz prawdopodobnie coraz grubsza aż wejdą choroby. Ja tylko staram ci się pomóc i nieco przemówić do rozsądku, żebyś się nie obudziła ze 120 kg i zrytą trzustką i hormonami.

Idąc tokiem rozumowania jaki jest tu prezentowany to skoro nadwaga jest z automatu nieatrakcyjna i nie można być ładnym mając nadwagę to bycie szczupłym z automatu zapewnia bycie atrakcyjnym i pięknym. Krótko mówiąc - nie ma brzydkich szczupłych lasek. Tak, dokładnie tak wygląda świat :)

moim zdaniem nie. Nadwaga do 10 kg, do ukrycia. Ale choćby sie niewiadomo jak odstawic i wypindrowac to nigdy nie bedzie sie tak atrakcyjnym jak szczupla. Wez sie za siebi3 zamiast szukac wymowek

Pasek wagi

PamPaRamPamPam napisał(a):

Marisca napisał(a):

iLoveZombies napisał(a):

Posterisan napisał(a):

No nie wiem, mi się zawsze podobali panowie takie "miśki". Dla kobiet, które uwielbiają sześciopak pan z nadwagą nie będzie atrakcyjny. Dla mnie i kliku moich znajomych tak. Więc, czy z nadwagą można być atrakcyjnym? Tak.Czy dla wszystkich? Nie.A teraz poproszę fanfary, albowiem Posterisan niczym Kolumb trzeciego tysiąclecia odkryła amerykę P.S. Specjalnie podałam męski przykład, bo czasem z innej perspektywy lepiej widać.P.S.2. Moim skromnym zdaniem, nie powinnaś zadawać takich pytań w miejscu, gdzie połowa użytkowniczek orzeka, że Gisele Bundchen jest aseksualnym pasztetem 
Zgadzam się z każdym słowem.Też miałam pisać o płci męskiej, jakoś łatwiej niektórym zrozumieć, że różne są gusta, mój mąż nie musi się podobać nikomu innemu - ja zdania na temat jego atrakcyjności nie zmienię i zawsze będzie dla mnie mega przystojny, nawet jak Krysia ze sklepu i wszystkie jej koleżanki stwierdzą inaczej.Z kobietami jest tak samo. Chcesz być atrakcyjna dla większości - rób co możesz, żeby wpisać się w obowiązujący kanon piękna. Ale pewnie i tak znajdzie się ktoś, komu nie będą pasować nogi/włosy/kolor oczu.  Takie życie 
Nie chodzi o wpasowywanie się w kanony piękna, bo te są różne, chodzi tylko o to , że nadwaga nie jest zdrowa i nie powinna być  nazywana czymś atrakcyjnym, tylko dlatego, że  jest pozakrywana ubraniami i kryje się być może za ładną twarzą. Nie mówimy o zwykłych ludziach z przeciętną figurą , mówimy o osobach z nadwagą. Jeżeli ktoś uważa, że ma nadwagę, ale mimo to jest atrakcyjny, lub jeżeli ktoś pisze, że uważa osobę z nadwagą za atrakcyjną to pozostaje tylko pogratulować poczucia humoru. 
A żeby pisać takie rzeczy na forum dla odchudzających się, trzeba być.... odważnym ;)

Jest to,  jak słusznie zauważyłaś forum dla odchudzających się, czyli dla osób, które zauważyły, że coś z ich wagą jest nie tak i należy to zmienić. Nie dyskwalifikuje i nie wykluczam z życia osób z nadwagą, ale nie będę pisać, że coś jest białe, gdy jest czarne. Nadwaga jest zła koniec kropka. 

A ci, co mają nadwagę, to powinni się zamknąć w klasztorze, bo są tak nieatrakcyjni, że nie ma dla nich żadnej szansy na związek. A tak a propos niezdrowych rzeczy - palenie też jest niezdrowe, więc osoby palące są nieatrakcyjne.:PP

brujita napisał(a):

A ci, co mają nadwagę, to powinni się zamknąć w klasztorze, bo są tak nieatrakcyjni, że nie ma dla nich żadnej szansy na związek. A tak a propos niezdrowych rzeczy - palenie też jest niezdrowe, więc osoby palące są nieatrakcyjne.

Tak akurat osoby palące, pijące i ćpające nie są atrakcyjne .

BigBoyJim napisał(a):

Idąc tokiem rozumowania jaki jest tu prezentowany to skoro nadwaga jest z automatu nieatrakcyjna i nie można być ładnym mając nadwagę to bycie szczupłym z automatu zapewnia bycie atrakcyjnym i pięknym. Krótko mówiąc - nie ma brzydkich szczupłych lasek. Tak, dokładnie tak wygląda świat 

Ależ skąd, bycie szczupłym dopiero uruchamia zestaw powodów, dla których ktoś jest nieatrakcyjny ;) Przy osobie z nadwagą nikt już nie wydziwia innych powodów (smiech) W sumie tak sobie myślę - dzięki nadwadze nikt mi nigdy nie wymyślił 100 powodów, dla których można mnie nazwać brzydką i jak już schudłam, to wszystko mi się w sobie podoba (smiech)

brujita napisał(a):

A ci, co mają nadwagę, to powinni się zamknąć w klasztorze, bo są tak nieatrakcyjni, że nie ma dla nich żadnej szansy na związek. A tak a propos niezdrowych rzeczy - palenie też jest niezdrowe, więc osoby palące są nieatrakcyjne.

Tak, osoby palące są mega nieatrakcyjne, od razu taki facet traci dla mnie - 100 do urody, nawet jeśli to jakiś Dżony Dep. Nikt ci nie każe zamykać się w klasztorze, bo nie żyjesz po to żeby podobać się innym. Szanse na związek oczywiście masz, bo pojęcie piękna jest względne. Mi się osoby otyłe nie podobają, komuś innemu mogą. Nie odpowiadam za opinie innych.