Temat: Kot zaczerwieniona broda

Jaka kochana. Nie wiem czy od upadku aż tak by jej się zaczerwieniła. Kot rodziców chorował na jakąś grzybice, najpierw się drapał, miejsca przez to robiły się czerwone, potem robił się strup i kot łysial w tym miejscu. Mój kociak z kolei miał czerwona brodę i strup na brodzie, ale to było uszkodzenie chyba mechaniczne, bo zniknęło (goiło się długo). Musisz obserwować tą zmianę, jak będzie się pogarszać lub występować w innych miejscach to będzie potrzebna wizyta, póki co nie panikowałabym. 

Od samego upadku wątpliwe (szczególnie że z tego co zrozumiałam to upada tak od dawna a czerwone ma dopiero od kilku dni). Może się gdzieś faktycznie raz mocniej uderzyła, była mała ranka ale ja denerwuje i tam gmera cały czas bo swędzi jak się goi i się robi błędne kolo? Swędzi, drapie, robi się gorzej, swędzi, drapie itd. Poobserwuj kilka dni. Nie wygląda to na tyle poważnie żeby od razu biec do weta. Ale jeśli nie zejdzie w ciągu kilku dni albo się zaogni, to nie zwlekaj z wizytą żeby jakieś zakażenie nie weszło. Fajnie jakby się udało jakoś powstrzymać ja przed grzebaniem tam, ale w sumie bez kołnierza nie umiem sobie wyobrazić jak by to zrobić.

Lub jak Keyma wspomniała - jakaś forma grzybicy. Do obserwacji poki co.

To może być tzw koci trądzik. Robią się takie czarne strupki, czasem wygląda jak czarne ziarenka piasku na brodzie. Kota to swędzi wiec rozdrapuje do krwi. Nieleczone prowadzi do łysienia brody. Moze być alergiczne, moze pojawić się znienacka. Leczy sie to maścią antybiotykową (?) MUPIROX "ludzki" lek - na receptę od weta.

Jak nie chcesz męczyć kotka możesz spróbować pokazać zdjęcie weterynarzowi i moze na tej podstawie Ci wypisze receptę.