Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

Współczuję Chomiczko, każdy bol jest nieprzyjemny i denerwujący. Oby Ci szybko przeszło. 

Dzis rano waga pokazała 71,4 czyli drgnęło! Staram się dalej.

Dobrego dnia wszystkim!

Witajcie dziewczyny.

Ja kompletnie nie funkcjonuje w takie ciepło....

Nie mam siły na nic...

A trzebapewne rzeczy porobić - jestem cała mokra - w domu milion stopnii.

Cieszę się, że cały czas tutaj jesteście i się wspieracie ! 😇

Cześć JeszczeRAZ!

U mnie tez gorącota. Jakos sobie radzę- duzo piję i szukam cienia :) Jestem wdzięczna że podczas mojej nadmorskiej wędrówki była dobra, łagodna pogoda.

Witaj JeszczeRaz och tak jesteśmy choć wakacje to takie specyficzne, każdy z doskoku wpada i milion spraw.

Ironko dobrze, ze już część tych jednostek wykluczyli, kciuków nie puszczam... a oczami wyobraźni widzę te twoje biegi i siup w krzaczki, śmieszne ale kurde jakie to męczące i co to jest, że nie przechodzi, oby jak najszybciej diagnoza i skuteczne leczenie...
Domek pewnie rośnie w oczach.

Mirin wczoraj poszalałam z kolacją i grillowałam cukinię z mozarellą, do tego rollery z serkiem z sałaty lodowej - cudna i pyszna rzecz ale miałam wtopę bo posypałam bezmyślnie czarnuszką, a zdjęcia wysyłamy na grupę i zrypki dostałam, że to nasionka, a nie wolno... mało ich było, a ja estetka i potraktowałam je jako przyprawa i ozdoba w jednym... 🤪...
Paczka dotarła ale ja będę późno w domu... wiecie jak to jest hihi rozpakowywanie jest mega ekscytujące...

Miłego dnia 💋

Edit: Mirin - twoja waga to moje marzenie 😍

Luise ale  pysznosci tutaj wypisujesz.. chociaz ja od wczoraj to bym tylko lody i czekolade jadła. 

O dziwo @ przyszla w prawie normalnym terminie. może faktycznie coś się naprawiam sama. Byłam przygotowana na dobre 2 tygodnie złego samopoczucia, bólu brzucha, delikatnych plamień. A tu o. Wczoraj napady na słodkie i senność. Rano bol brzucha. I jak w książce @ sie pojawiła. Takze mi lżej że chwila moment I po krzyku. 

chomiczka 😁

ps.

Ironko przesłałam twój post do wujka. Powiedział że przeanalizuje co to. I pytał czy operacja jakaś była już na wcześniejsze dolegliwości.

Luise, odrobina czarnuszki jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Nie rób sobie wyrzutów.

Chomiczka, super że masz @ i nie będziesz się dlugo męczyć. 

Zasiadam zaraz do brydża:)

U mnie w mieszkaniu jest sajgon.

Nie ma czym oddychać....

No wiadomo LUISE, że w wakacje to każdy zabiegany.

Ja też, ciągle się gdzieś jeździ bo mamy dom w górach i roboty po pachy, do tego inne wyjazdy, ogarnianie w domu, zakupy, praca... ech

Musze dzis jeszcze wyjść, bo mam tylko 8 tysięcy kroków na koncie a chce mieć minimum 10. Kansas City juz blisko :)

Kupilam dzis sobie skakankę i spróbuję skakać codziennie choć przez 5 minut