26 marca 2025, 09:03
ZAPRASZAM SERDECZNIE WSZYSTKICH DO 148 EDYCJI ZDROWEJ RYWALIZACJI PUNKTOWEJ, KTÓRA ZAKOŃCZY SIĘ MAJÓWKĄ 😍
Czas trwania: 5 tygodni - 31 marca 2025r (poniedziałek) – 4 maja 2025r. (niedziela)
ZGŁOSZENIA ZBIERAM DO NIEDZIELI 30.03.2025
Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami i pielęgnowaniu zdrowych nawyków! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie.
Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych.
Wszyscy dążymy do tego samego - zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych, łącząc je z ćwiczeniami!
Edytowany przez staram_sie 26 marca 2025, 09:10
piątek, 08:53
U mnie od jakiegoś czasu ciuchy na siłkę są używane na urlopie ;) doszłam do momentu w swoim życiu, że ciężko żyć bez sportu :)
kiedys tez tak mialam, potem mi nieststy przeszlo... Byl czas kiedy jechalam do Polski z karnetem tygodniowym na silke wykupionym jeszcze przed wylotem... Fajne czasy.
@aniloratka; Balonkaa - wyzwanie w wyzwaniu?
sobota, 08:58
i jak u Was idzie?
ja wczoraj rano w końcu zeszłam poniżej 72 kg ale potem znowu złapała mnie migrena i znowu jakby od razu jestem "cięższa" - trzeci raz obserwuję takie coś więc to chyba naprawdę moje leki tak działają :(
Wczoraj, 15:57
u mnie wczoraj był całkiem nie dietetyczny dzień, pierwszy taki od połowy stycznia 🫣
wieczorem czułam się tak źle, że szybko tego nie powtórzę 🫣
Zważe się jutro rano ale już się obawiam 🫢
Wczoraj, 20:54
Caly tydzien sie dzielnie trzymalam, ale frustracja okresowym wzrostem na wadze wziela gore i sie obzarlam w weekend jak glupia :P jutro wazenie, nie spodziewam sie cudu haha
z bardziej optymistycznych rzeczy to zmierzylam sie w koncu i nie ma tragedii, tzn wymiary sa takie jak byly przy nizszej wadze kilka miesiecy temu.
Dzisiaj, 10:19
i jak u Was idzie?
ja wczoraj rano w końcu zeszłam poniżej 72 kg ale potem znowu złapała mnie migrena i znowu jakby od razu jestem "cięższa" - trzeci raz obserwuję takie coś więc to chyba naprawdę moje leki tak działają :(
u mnie to samo, migrena mnie dopadla przed snem. ale wzielam tylko paracetamol, bo myslalam, ze to wyspie. ale sru budzilam sie cala noc z bolu :( rano wzielam tryptan i chyba zaczal dzialac, ale i tak czuje sie jak kaka
Dzisiaj, 10:20
U mnie od jakiegoś czasu ciuchy na siłkę są używane na urlopie ;) doszłam do momentu w swoim życiu, że ciężko żyć bez sportu :)
kiedys tez tak mialam, potem mi nieststy przeszlo... Byl czas kiedy jechalam do Polski z karnetem tygodniowym na silke wykupionym jeszcze przed wylotem... Fajne czasy.
@aniloratka; Balonkaa - wyzwanie w wyzwaniu?
ok :D bylam wczoraj na silowni :D
Dzisiaj, 10:33
Ja w niedzielę biegłam pierwsze zawody na 10 km w tym roku, a że w czwartek coś zaczęło mnie zbierać to start stał pod znakiem zapytania do samego końca. Pobiegłam z myślą, 'a najwyżej zejdę z trasy'. Przebiec się udało, ale o rekordach nie było mowy już na starcie więc jesten zadowolona, że przebiegłam :) nstępne starty na jesień, już mam nadzieję, że z życiówkami.