- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 9509
24 lipca 2009, 16:37
Tak więc Dziewczęta zapraszam do tego wątku abyśmy się wspólnie wspierały w nie jedzenie słodyczy! Ja mam straszne wyrzuty sumienia z ich powodu a w szczególności gdy jem kilka dni z rzędu. I szukam pomocy!
Razem napewno będzie Nam raźniej kiedy to będziemy się wspólnie mobilizować, wspierać i podnosić na duchu !
ZAPRASZAM WSZYSTKICH KTÓRZY MAJĄ OCHOTĘ SIĘ WSPÓLNIE WSPIERAĆ;-*
DO DZIEŁA;-*
6 kwietnia 2010, 13:22
Od dzisiaj niestety ja nie mogę, bo już jadłam normalne rzeczy które zostały ze świąt. Niezbyt one dietetyczne. Więc od jutra ja jestem chętna jak najbardziej :)
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 9509
6 kwietnia 2010, 13:42
no to super Dziewczynki;-*
no to zaczynamy ;))
nawet nie wiecie jaka jestem ciekawa czy ta moja dietka zadziała
zauważyłam że pani dietetyk wyeliminowała mi z dań ziemniaki, makarony, pieczywo jest chyba tylko raz w tyg i różne mączne przetwory też ich nie ma myślę że uda mi się schudnać na niej żadnych tłuszczy, smażonych potraw czy sosów napewno zdziałają cuda ;-P
6 kwietnia 2010, 20:09
witam
temat w sam raz dla mnie
czemu jestem gruba?
mnóstwo słodyczy i zero ruchu . I takie są skutki :)
6 kwietnia 2010, 20:10
witam
temat w sam raz dla mnie
czemu jestem gruba?
mnóstwo słodyczy i zero ruchu . I takie są skutki :)
6 kwietnia 2010, 20:10
witam
temat w sam raz dla mnie
czemu jestem gruba?
mnóstwo słodyczy i zero ruchu . I takie są skutki :)
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 9509
7 kwietnia 2010, 19:33
Witaj Beti zapraszamy do nas i do wspólnego walczenia z kilogramkami ;D
7 kwietnia 2010, 19:48
Najważniejsze to chyba być świadomym tego, że sami doprowadziliśmy do tego z czym teraz walczymy- nie mówię oczywiście o osobach, które mają nadwagę z powodu choroby.
Ja jestem doskonale świadoma tego, że byłoby inaczej gdybym nie podjadała. Same wiecie jak to jest- na chwilę jedzenia wyłącza się myślenie i dopiero potem ma się wyrzuty sumienia. Grunt to wyćwiczyć silną wolę, uwierzyć w siebie i polubić siebie
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 9509
7 kwietnia 2010, 20:56
o tak te wyrzuty sumienia najlepsze na wyrzuty sumienia jest nie jeść słodkiego ;-P
- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2398
8 kwietnia 2010, 20:59
.... a ja nadal żyję Świętami- toż to GRZECH!! ;/
9 kwietnia 2010, 12:04
Dziunix, ja również. Staram się mniej jeść. Ale będąc ciągle w domku nie jem tak jak powinnam. Czasami zjem jakiegoś biszkopta czy krakersa, nie ćwiczę, nie jem regularnie. Jutro jadę już na stancję więc od jutra to już na pewno zaczynam ostro ograniczyć słodycze i kaloryczne jedzonko :)