- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1797
25 kwietnia 2010, 19:31
Zapraszam serdecznie do walki z nadprogramowymi kilogramami - osiągnijmy upragnioną wagę do lata !!!
Do lata kochane pozostalo 60 dni więc trzeba zabrać się do roboty !!!
60 dni od 26.04.2010 do 25.06.2010
Zapraszam chetne osóbki, ktore maja ochotę na wspólną walke i wspólne dzielenie sie swoimi sukcesami !!!
RAZEM RAŹNIEJ :-)
Edytowany przez linka00000 25 kwietnia 2010, 22:36
17 maja 2010, 15:04
Ale jaka forma potem!:) No i lepsze to niż nic nie jeść
Edytowany przez stasiu87 17 maja 2010, 15:05
17 maja 2010, 15:14
lepsze :) :)
ale biegać i tak nie lubie :) sa inne sporty które na prawdę lubie :)
17 maja 2010, 15:42
Pije od 1,5 miesiaca, i sie czuje coraz lepiej:) No to Kasiu pływaj:)
17 maja 2010, 15:49
na basen chodze, czasem xD jeżdze na rowerze tez i ogolnie siłownia xD
- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1797
17 maja 2010, 17:50
ocet ??? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=840726&start=0
ile osób tyle opini
taka pogoda , że ćwiczyć mi się nie chce
do tego @
17 maja 2010, 18:04
Linko ja mogę poćwiczyć za ciebie, aż energia mnie rozpiera do kolejnych dzisiaj ćw:P!
Ale musze isc do biblioteki, wiec nie wypali.
Blee nie lubie octu
![]()
W tym tygodniu walczę o spadek 1 kg-pierwszy spadek od 2 miesięcy:)!
Uczę sie prezentacji i internet źle działa stad moja długa nieobecność:(
Edytowany przez c7be3af25f58a945621e8419f144453f 17 maja 2010, 18:05
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 931
17 maja 2010, 18:30
Kasiulka: muszę to brać do siebie i na poważnie bo inaczej całkowicie rzuciłabym dietę. To jest jak praca - muszę robić wszystko aby było jak najlepiej. Poza tym, każdy z nas ma inne spojrzenie na swoje ciało i to, że nie jestem otyła nie znaczy, że nie muszę się odchudzać. A kazda porażka w postaci wzrostu wagi mnie załamuje.