- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1797
27 lipca 2010, 19:28
II Edycja 30 dniowej walki z nadprogramowymi kilogramami
Rozpoczynamy w niedzielę 1 sierpnia konczymy w poniedzialek 30 sierpnia - 31 sierpnia robimy podsumowanie zrzuconych kg
co tydzien wstawiamy tabelke z naszą wagą
dzielimy się wspólnymi spostrezzeniami dotyczacymi diet, ćwiczeń oraz kosmetykow stosowanych w naszym odchudzaniu
zapraszam chętne osóbki
![]()
Zgłoszenia do soboty :-)
ZASADY:
1. AKCJA TRWA 30 DNI - OD 01.08.2010 DO 30.08.2010
2. W SOBOTĘ 31.07.2010 PODAJEMY WAGĘ, KTÓRA UZANEMY ZA POCZATKOWĄ W NASZYM ODCHUDZANIU
3. CO TYDZIEŃ PODAJEMY WAGE Z SOBOTY, NIEDZIELI LUB PONIEDZIAŁKU - TABELKA W KAŻDY PONIEDZIAŁEK WIECZOREM
4. STARAMY SIE ĆWICZYĆ KAZDA W MIARĘ SWOICH MOZLIWOŚCI :-)PAMIETAMY MINIMUM 20 MINUTEK
5. STOSUJEMY DIETE - KAŻDA WEDŁUG WŁASNEGO UZNANIA (ALE UNIKAJMY NAPOI SLODZONYCH I GAZOWANYCH)
6. GRZESZKI - KTO JAK LUBI I JAK CHCE, W CIĄGU TYGODNIA MOZNA POZWOLIC SOBIE NA MALE "CO NIE CO" I WTEDY WYBACZYMY ZA INNE GRZESZKI MOZE DORZUCIMY JAKIEŚ ĆWICZONKA :-)
Edytowany przez linka00000 29 lipca 2010, 08:00
- Dołączył: 2008-04-01
- Miasto: Ww
- Liczba postów: 6
28 lipca 2010, 10:13
Hey ja zaczynam dopiero, wchodzę w to!
- Dołączył: 2008-07-19
- Miasto: Kalasantowo
- Liczba postów: 1033
28 lipca 2010, 10:43
To i mnie w rejestr proszę wciągnąć. (;
- Dołączył: 2010-07-28
- Miasto:
- Liczba postów: 10
28 lipca 2010, 10:59
Ja też się dopisuję :) w grupie raźniej :)
- Dołączył: 2010-01-21
- Miasto: Lubanice
- Liczba postów: 80
28 lipca 2010, 11:16
Dopisuje się;p może tym razem się uda;p
- Dołączył: 2006-10-13
- Miasto: Anglia
- Liczba postów: 2735
28 lipca 2010, 12:54
kocica28 przede wszystkim chodzilam na rowery do klubu fitness 3-5 razy w tygodniu, a poza tym jadlam 6 posilkow dziennie o stalych porach (4 w pracy i 2 w domu), do tego oczywiscie ponad 2l wody dziennie. duzo mnie to kosztowalo, bo uwielbiam jesc. ale jak juz sobie cos postanowie to raczej sie tego trzymam:) nalezy wyznaczac sobie male cele, ktore sa realne do osiagniecia w stosunkowo krótkim czasie. a za kazde osiagniecie trzeba sie nagradzac:) u mnie to roznie bywalo, czasami za tydzien diety pozwalalam sobie na jeden zakazany posilek:) albo jak doszlam do jakiegos podcelu to kupowalam sobie cos fajnego. zaczynalam od diety cambridge, aby obkurczyc zoladek, pozniej ograniczalam kalorie, nastepnie byla proteinowa (przestalam, bo watroba zaczela mnie bolec), raz byla norweska (bardzo mi sie podobala i dobrze sie czulam, ale trzeba byc konsekwentnym). Nie jadlam na 3-4h przed snem, przestalam pic kupne slodkie napoje, parowalam zamiast smazyc. Czasami pomimo staran waga nie chciala ruszyc przez dluzszy czas, robilam wtedy sobie stabilizacje, aby cialo dopasowalo sie do nowych warunkow. Zima przytylam okolo 9kg, gdyz bylam chora i siedzialam w domu, ale wtedy naprawde wszystko jadlam w ogromnych ilosciach:) Nadbagaz ten zrzucialam w marcu/maju. Obecnie jestem na diecie warzywno-owocowej dr dabrowskiej. Jest to zalecenie lekarza, gdyz mam problemy zdrowotne. Dzisiaj mija 11 dzien, a ja czuje sie swietnie-zero uczucia glodu (byl tylko przez pierwsze 2 dni), pelno energii i optymizmu, no i ubylo mi juz 3kg:)
- Dołączył: 2010-04-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 364
28 lipca 2010, 13:25
Ja też chcę! 
tylko ja zaczynam od jutra
czyli bedzie mały falstart
czy są jakieś zasady?
jeśli nie ma proponuję (przynajmniej ja takie będę stosować
):
- 30 min (co najmniej) ćwiczeń 5 razy w tyg. (aerobik, siłownia, dywanowe...co kto lubi) 
- dieta jaka kto lubi i chce stosować, bo same najlepiej wiemy co nam najlepiej pasuje
ale niech to nie bedzie dieta czekoladowo-chipsowa
ja postaram się przeżyć chociaż parę dni na nowojorskiej, bo na pseudodukanie waga się zatrzymała w okolicach 66 kg (aktualnie 66,5 kg) i chyba organizm potrzebuje silniejszego bodźca na rozruch 
- max. 1, ale zaplanowany, "grzech" w tyg., żeby nie rzucić diety w cholerę jak się nam moga powinie tylko świadomie zjeść np. 1 loda wiedząc, że przez następny tydzień będziemy grzeczne
kto wytrzyma bez tego - to juz teraz gratuluję
ja mogę nie dać rady przez weekend 
- chyba tyle... 
będę się mocno starała tego trzymać 
28 lipca 2010, 13:36
zgłaszam swoją kandydaturę :)
chcę w końcu zobaczyć jak moja waga spada systematycznie w dół ;p
- Dołączył: 2010-07-06
- Miasto: Prażmów
- Liczba postów: 96
28 lipca 2010, 14:00
o rany wczoraj byłam na początku a dziś juz 6stron porad i komentarzy... szok... ale ciesze sie... że tyle jest zacietych kobiet... gratuluje sobie i wam wszystkim postanowień i życze żebyśmy dotrwały do tego 30 sierpnia...