- Dołączył: 2010-12-15
- Miasto:
- Liczba postów: 86
28 grudnia 2010, 10:20
Dziewczyny,napiszcie prosze szczerze czy przez nadwage nie oslablo wasze zycie seksualne? Co mysli na ten temat wasz partner? U mnie niestety bardzo oslablo,moj facet wczoraj pzyznal szczerze, ze przeszkadzaja mu moje zbedne kg w lozku, chce nawet mi pomoc w schudnieciu ale ja wole sama to zrobic. Wiem, ze ma racje, mi tez by to u niego przeszkadzalo ale mimio wszystko zabolalo gdy to uslyszalam

A jak to u was wyglada?
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 50
28 grudnia 2010, 11:43
> chwila moment, 81kg przy Twoim wzroście (176cm) to
> nie jest jakaś nie wiadomo jaka wielka nadwaga i
> zwały tłuszczu aby przeszkadzały w igraszkach
> łóżkowych, a może po prostu złej baletnicy
> przeszkadza rąbek u spódnicy? Agulka odchudzaj się
> zawsze tylko i wyłącznie dla samej siebie nigdy
> dla kogoś!
Jestem takiego samego zdania! Co innego jakbyś miała z 150cm wzrostu
Swoją drogą ja w tamtym roku o tej poże ważyłam prawie 80kg na 168 cm i mojemu nic nie przeszkdzało, pożądał mnie tak samo mocno :)
- Dołączył: 2010-12-15
- Miasto:
- Liczba postów: 86
28 grudnia 2010, 11:55
Milo to uslyszec, ze jednak nie kazdy facet pragnie kobiety idealnej
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 50
28 grudnia 2010, 12:15
To prawda :) Jednak faceci to wzrokowcy
i nie znam żadnego który by nie rzucił wzrokiem na jakąś fajną laskę... ;)
Mój jak idziemy ulicą to też rzuca oczkami ;) tak dyskretnie- a ja udaję że tego nie widzę
Wracając do tematu wątku to moje zdanie jst takie że odchudzam się ale tylko dla siebie, dla własnego lepszego samopoczucia i przedewszystkim dla zdrowia :)
- Dołączył: 2010-12-15
- Miasto:
- Liczba postów: 86
28 grudnia 2010, 13:21
No tak, ale jak facet wymusza to na tobie to juz co innego, twoja samoocena spada drastycznie w dol....
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 50
28 grudnia 2010, 13:56
No tak, to nie jest wporządku :(