- Dołączył: 2011-05-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 359
13 sierpnia 2011, 11:44
Zaczęłam rano dobrze..zjadłam miseczkę płatków owsianych z mlekiem i łyżką kakao.
Później zadzwonił telefon, niepokojąca wiadomość, nerwowa sytuacja rodzinna, lepiej nie tłumaczyć...
Wszyscy pojechali się zorientować i udzielić pomocy. Długa droga, inne województwo. Mnie kazano zostać w domu.
Stres się udzielił, i tak zjadłam dodatkowo: bułkę pszenną z masłem, 3 cukierki "trufle" i kilka herbatników w czekoladzie
.
Brzuch mnie rozbolał z tego wszystkiego, i to na pewno z przejedzenia. W połączeniu ze stresem chce mi się wymiotować, czego nie zrobię.
Postaram się już ograniczyć dzisiaj z jedzeniem, zajmę się czymś...Mam nadzieję, że to nie wpłynie na moją figurę znacząco? Co sądzicie?
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Costa Brava
- Liczba postów: 1910
13 sierpnia 2011, 11:46
od takiego wyskoku raz na jakiś czas nie przytyjesz^^
13 sierpnia 2011, 11:50
Sądzę, że przydałoby Ci się nauczyć walczyć ze stresem w inny sposób niż jedzeniem.
- Dołączył: 2010-12-18
- Miasto: Nassau
- Liczba postów: 982
13 sierpnia 2011, 11:51
nic się nie stanie; zjedz normalnie, to co planowałaś; ból raczej ze stresu
13 sierpnia 2011, 12:07
nic się nie stanie! przecież to jednorazowy wyskok, ale następnym razem postaraj się nie zajadać stresu, lepiej wyjdź gdzieś, zajmij się czymś, a jak ju musisz coś zjeść/wypić to wybierz coś lekkiego, np. colę light jak lubisz wypij albo jakiś kisiel czy coś..
13 sierpnia 2011, 12:14
nic się nie stanie, musisz się nauczyć inaczej reagować w takich sytuacjach..
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 3967
13 sierpnia 2011, 12:34
rzeczywiscie stresjca sytuacja skoro bardziej przejmujesz sie tym czy przytyjesz od tego co zjadlas...
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
13 sierpnia 2011, 12:35
dbaj o to żeby nie mieć słodyczy w domu, to jak przyjdzie stresowa sytuacja to nie będziesz miała po co sięgnąć