12 maja 2008, 15:28
Witam Was Kobietki (i nieliczni Rodzynkowie :-P)!
Postanowiłam założyć ten temat pod wpływem ciekawego spostrzeżenia - przeglądam sobie forum i widzę, że wiele (wielu :-) ) z Was interesuje dieta South Beach (stwierdzam to statystycznie po ilości wątków :-) ).
Bardzo mnie to cieszy ponieważ jest to naprawdę rewelacyjna dieta, najlepsza jaką znam, bo nie dość, że pyszna i zdrowa to jeszcze w 100% skuteczna! :-) Niestety spotykam coraz częściej wpisy, które cieszą mnie już nieco mniej - mianowicie opinie typu "nie sprawdza się", "nie schudłam" etc. Jednocześnie przeglądam (w pamiętniku) jadłospis osoby, będącej rzekomo na SB i ręce mi opadają.
DZIEWCZYNY!!!
Litości! Jak ktoś nie ma zamiaru trzymać się zasad diety, albo wręcz zupełnie nie zadaje sobie trudu poznania ich, to błagam, niech potem nie pisze, że to dieta jest nieskuteczna!!!
Tak się składa, że 3-4 lata temu schudłam na tej diecie ok 30 kg. Bez głodówek, bez jojo, bez szkody dla cery, włosów, paznokci. Morfologia, cholesterol, cukier - wszystkie wyniki miałam książkowe.
Przez 2 lata - trzymając się zasad diety z drobnymi i SPORADYCZNYMI odstepstwami od normy - bez wysiłku utrzymałam wagę.
Potem przyszło małe zawirowanie, z diety zrezygnowałam i 30 kg wróciło.
Od 5 maja znów zaczynam SB i wiem, że znów schudnę, bo ta dieta jest po prostu NAUKOWO skuteczna :-)
Tak czy siak w kwestii tej diety uważam się za eksperta :-P (a nawet jeśli czegoś nie wiem, to mam wszystkie książki dr Agatstona łącznie z kucharską ;-) ), a ponieważ wiem, że również na stronach internetowych (poza oficjalną stroną dr Agatstona) często pojawiają się bzdury więc jak coś - po prostu służę Wam informacją :-)
Pozdrawiam wszystkich Plażowiczów :-)
15 kwietnia 2009, 08:23
15 kwietnia 2009, 08:28
Dzień dobry dziewczęta !
Dzisiaj mój 3 dzień I fazy. Mam nadziję, że podobnie jak dwa poprzednie bedzie udany i przeptrowadzony wg. SB:).
Kamelcia, ty tymi swoimi spadkami wagi, tak mnie motywujesz, że hej:). Miałam sam się dzisiaj rano zwarzyć i... zapomniałam . no trudno może jutro to zrobie.
miłego dnia dziewczyny!
15 kwietnia 2009, 08:46
15 kwietnia 2009, 09:25
15 kwietnia 2009, 09:38
15 kwietnia 2009, 09:43
Witam w piękny słoneczny dzień :) Jeżeli chodzi o przepis, nie ma sprawy, sama też mam ochotę go wypóbować :) Ponadto widziałam gdzieś także przepis na ptasie mleczko :D
Ja dzisiaj rozpoczęłam dzień z SB od omleta z pieczarkami (prawie zadusiłam rodzinę zapachem smażonych grzybów ;p) i pomidorów. Poza tym 2 dzień a6w :)
A że faceci lubią trochę krągłości, to prawda :) Więc nie przesadżmy z odchudzaniem :D
15 kwietnia 2009, 11:05
15 kwietnia 2009, 11:07