17 stycznia 2011, 20:04
od 1 stycznia jestem na pierwszej fazie south beach ale był taki dzień w którym nie wytrzymałam i zjadłam mnóstwo zakazanych produktów(sernik, ziemniaki, kukurydza majonez, schabowe z indyka w panierce) (7.01)czy dobrze zrobiłam że zaczęłam od początku? w sumie w przyszły poniedziałek kończę pierwszą fazę i zaczynam 2 ... ale coraz bardziej mnie kusi żeby już zacząć drugą... proszę o waszą radę...
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
17 stycznia 2011, 20:10
ja bym zaczęła od początku sumiennie I fazę... i wytrzymałabym do końca....
17 stycznia 2011, 20:13
czyli że dobrze zrobiłam:) dziękuję jakoś wytrzymam do poniedziałku:)
17 stycznia 2011, 20:37
pierwsza faza jest wlasnie po to, zeby sie pozbyc ochoty na to wszystko, czym sie napchalas :)
pociagnij do konca, ale juz bez grzechow - powodzenia!
- Dołączył: 2010-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18652
17 stycznia 2011, 21:26
Zrobiłaś dobrze :). Zostało Ci już tylko kilka dni, dasz radę. Trzymam kciuki!