- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
2 stycznia 2013, 21:01
Hej dziewczyny i chłopaki :) Po ok 2 letnim zastanawianiu się, męczeniu Kopenhaską i innymi cudami, gdy kg jak się okazało nie odeszły w bezdenna otchłań tylko poszły na chwilkę po "kolegów" z którymi wrócili ;) .... po przeczytaniu dziesiątek pozytywnych opinii na różnorakich portalach by nie być stronniczą - dziś wykupiłam SMACZNIE DOPASOWANĄ na 3 msc :) Chcę schudnąć w sumie min 20 kg ( poza dietą będę ćwiczyć z Ewą Chodakowską-taki jest action plan przynajmniej :))
Ktoś zaczyna ze mną? W grupie łatwiej :)
- Dołączył: 2011-10-26
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 78
16 stycznia 2013, 21:49
i tu macie Dziewczyny jeszcze na temat kawy :) tez ciekawe :) mam nadzieje ze sie przyda :)
Kawa nie jest uwzględniana w planie posiłków z racji jej niekorzystnego
wpływu na zdrowie. Odwadnia, "wypłukuje" składniki mineralne, podrażnia
śluzówkę żołądka, podnosi ciśnienie krwi, może pobudzać wprowadzając w
stan poddenerwowania. Sama w sobie nie zawiera kalorii jednak
wprowadzenie do niej mleka czy cukru wzbogaca ją w nie. Z tych powodów
zaleca się ograniczenie kawy do jednej dziennie, maksymalnie dwóch
słabych pitych bez cukru (jedynie dozwolony jest słodzik) z ewentualnym
niewielkim (łyżka) dodatkiem chudego mleka np. 2%. Proszę jednak nie pić
jej na pusty żołądek.
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 462
17 stycznia 2013, 10:30
jak kawę piję jedną dziennie i obowiązkowo z mlekiem i cukrem. Nie przejmuje sie tym ze ma kaloriie :D lubię ja a o 7 rano sie przydaje (szczególnie jak sie wstaje o 5.30 :P). Z alkoholem nie mam problemu umię odmówić choć był okres ze co tydzien piłam dwa piwa w knajpie (jak nie więcej) ale do knajp narazie nie chodzimy a w domu nie mam ochoty pić. Jedynie ostatnio wypiłam 200 ml grzanego wina i trochę mi się w główce kręciło :D (ale chwile bo piłam na mrozie :P).
A wczoraj zaciekawiła mnie jedna dyskusja, z której wynikało (kilka uczestniczek) uważało, ze dieta poniżej ppm (podstawowej przemiany materii) to głodówka i z ciekawości wyliczyłam swoje i wyszło ze powinnam jescc ok 1450 kcal, a ja w posiłkach na ten tydzień mam max. 1100 kcal. Pisać do dietetyka a co dokładnie chodzi z tym ppm. Czytałam trochę na necie, ale co strona to inna informacja :D
Pozdrawiam
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4437
17 stycznia 2013, 15:34
diaboola napisał(a):
jak kawę piję jedną dziennie i obowiązkowo z mlekiem i cukrem. Nie przejmuje sie tym ze ma kaloriie :D lubię ja a o 7 rano sie przydaje (szczególnie jak sie wstaje o 5.30 :P). Z alkoholem nie mam problemu umię odmówić choć był okres ze co tydzien piłam dwa piwa w knajpie (jak nie więcej) ale do knajp narazie nie chodzimy a w domu nie mam ochoty pić. Jedynie ostatnio wypiłam 200 ml grzanego wina i trochę mi się w główce kręciło :D (ale chwile bo piłam na mrozie :P). A wczoraj zaciekawiła mnie jedna dyskusja, z której wynikało (kilka uczestniczek) uważało, ze dieta poniżej ppm (podstawowej przemiany materii) to głodówka i z ciekawości wyliczyłam swoje i wyszło ze powinnam jescc ok 1450 kcal, a ja w posiłkach na ten tydzień mam max. 1100 kcal. Pisać do dietetyka a co dokładnie chodzi z tym ppm. Czytałam trochę na necie, ale co strona to inna informacja :D Pozdrawiam
no ja tez wlasnie ot ym czytałam wczoraj i stwierdzilam ze zwolnie tempo odchudzania do ok 0,7 na tydzien, zobacze ile dostane kalorii.
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Śrem
- Liczba postów: 182
17 stycznia 2013, 16:20
kraaa napisał(a):
diaboola napisał(a):
jak kawę piję jedną dziennie i obowiązkowo z mlekiem i cukrem. Nie przejmuje sie tym ze ma kaloriie :D lubię ja a o 7 rano sie przydaje (szczególnie jak sie wstaje o 5.30 :P). Z alkoholem nie mam problemu umię odmówić choć był okres ze co tydzien piłam dwa piwa w knajpie (jak nie więcej) ale do knajp narazie nie chodzimy a w domu nie mam ochoty pić. Jedynie ostatnio wypiłam 200 ml grzanego wina i trochę mi się w główce kręciło :D (ale chwile bo piłam na mrozie :P). A wczoraj zaciekawiła mnie jedna dyskusja, z której wynikało (kilka uczestniczek) uważało, ze dieta poniżej ppm (podstawowej przemiany materii) to głodówka i z ciekawości wyliczyłam swoje i wyszło ze powinnam jescc ok 1450 kcal, a ja w posiłkach na ten tydzień mam max. 1100 kcal. Pisać do dietetyka a co dokładnie chodzi z tym ppm. Czytałam trochę na necie, ale co strona to inna informacja :D Pozdrawiam
no ja tez wlasnie ot ym czytałam wczoraj i stwierdzilam ze zwolnie tempo odchudzania do ok 0,7 na tydzien, zobacze ile dostane kalorii.
Ja mam tak ok 880kal. jest to trochę mało, ale zobaczę czy da to jakiś efekt
![]()
Kiedyś odchudzałam się z lekarzem i jak stopniowo schodził do 1200kal ładnie chudłam, ale kiedy zeszłam do 900kal. waga się zatrzymała i po 2 tygodniach wróciłam do 1100-1200 i znowu waga ruszyła, więc za mało nie może być. Teraz zobaczę jaki będzie efekt ale dziś mam doła i nic mi się nie chce wydaje mi się że 880kal to jest mało
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 462
17 stycznia 2013, 16:23
880 kcal? chyba bym sie przewróciła :D
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Śrem
- Liczba postów: 182
17 stycznia 2013, 16:41
diaboola napisał(a):
880 kcal? chyba bym sie przewróciła :D
przez tą ilość dziś mam chyba takie załamanie
![]()
jak do poniedziałku miałam ok 1080 to czułam się świetnie, a teraz nic mi się nie chce.
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4437
17 stycznia 2013, 20:51
KlaudiaWI napisał(a):
diaboola napisał(a):
880 kcal? chyba bym sie przewróciła :D
przez tą ilość dziś mam chyba takie załamanie jak do poniedziałku miałam ok 1080 to czułam się świetnie, a teraz nic mi się nie chce.
matko, to strasznie mało...ja chce jesc 2 razy wiecej. Boje sie jojo i napadów głodu, wahan nastrojów i ze zniszcze metabolizm a mam 1100 kcal teraz....
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Śrem
- Liczba postów: 182
17 stycznia 2013, 21:11
kraaa napisał(a):
KlaudiaWI napisał(a):
diaboola napisał(a):
880 kcal? chyba bym sie przewróciła :D
przez tą ilość dziś mam chyba takie załamanie jak do poniedziałku miałam ok 1080 to czułam się świetnie, a teraz nic mi się nie chce.
matko, to strasznie mało...ja chce jesc 2 razy wiecej. Boje sie jojo i napadów głodu, wahan nastrojów i ze zniszcze metabolizm a mam 1100 kcal teraz....
ja przy 1100 czuję się dobrze i mam 4 posiłki a przy tym niższym mam doła i wahania nastrojów, porażka cały dzień dziś uważam że ta dieta nic nie da, miałam napad głodu ale mimo wszystko nie poddałam się i nie podjadałam tylko o godzinę przyśpieszyłam wszystkie dania. Mam nadzieję, że jutro będzie lepsze nastawienie
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
17 stycznia 2013, 22:05
a ja mam jutro 2 ważenie... nic nie czuję ubytku chociaż w pracy mówią, że widać . Ja nie widzę. Aż się boję poranka :)
Jak tak patrze na te wasze kcal.... moje 1640 to normalnie OBŻARSTWO :)
- Dołączył: 2009-04-25
- Miasto: Lubliniec
- Liczba postów: 28
17 stycznia 2013, 22:20
Ja mam koło 1400 kcal, czasami trochę więcej czasami mniej, to pewnie zależy od wielu czynników, ale wydaje mi się że poniżej 1000 kcal to stanowczo za mało. Mogę się jednak mylić bo aż tak się nie znam