12 października 2011, 09:58
Hej :)
Tak sie zastanawiam czy rano zamiast jechac 60 minut rowerkiem stacjonarnym, pojezdze 30 minut rowerkiem i od razu 30 minut hula hop pokrece. co przyniesie lepszy efekt na odchudzanie i na uda?? :) dodam ze w obu przypadkach dolozylabym cwiczenia na nogi i brzuszki :) tylko chodzi o ro czy lepiej 60 min na rowerku czy 30 na rowerku i 30 na hula :) z góry dzieki za odpowiedź :)
12 października 2011, 10:12
Mi się wydaje, że lepiej różnicować treningi. Albo nawet jeszcze lepiej jeden dzień na rowerku a jeden na hula, bo wtedy trenujesz różne partie mięśni, więc poszczególne mięśnie co drugi dzień by miały odpoczynek.
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
12 października 2011, 11:19
chyba tienna ma rację rób jeden dzień tak drugi tak, natomiast z Twojego planu lepszy jest 30 min rower, 30 min hula
12 października 2011, 11:33
no wlasnie bo rowerek przez godine mi sie nudzi a dzisiaj rano zrobilam 30 minut rowerek i 20 minut hula hop do tego 80 powtorzzen na nogi takioe fajne cwiczonka i 100 brzuszkow :) wsumie zajelo mi to 60 minut :)
- Dołączył: 2010-12-18
- Miasto: Nassau
- Liczba postów: 982
12 października 2011, 12:22
rozsądne jest by rozłożyć ćwiczenia na 2dni