- Dołączył: 2011-11-13
- Miasto: Snopków
- Liczba postów: 1728
15 października 2012, 18:30
No właśnie, dziewczyny jest jakikolwiek sens pedałować z godzinę dziennie na rowerku bez obciążenia?
Zepsuło się... na siłownie mnie nie stać, naprawić nie daję rady, a więc czy jest jakiś sens? :(
- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Żory
- Liczba postów: 6
18 października 2012, 06:46
Z tego co ja wiem i z doświadczenia (ponieważ już kiedyś długo jeździlam) powinno się jeździć na małym obciążeniu albo zmiennym, ponieważ ciałko się tak pieknie ksztalci i mięśnie super zarysowują :) Pozdrawiam
- Dołączył: 2011-12-19
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 907
28 października 2012, 13:09
graaazka123 napisał(a):
Z tego co ja wiem i z doświadczenia (ponieważ już kiedyś długo jeździlam) powinno się jeździć na małym obciążeniu albo zmiennym, ponieważ ciałko się tak pieknie ksztalci i mięśnie super zarysowują :) Pozdrawiam
Bardzo mi się to przydało :)
- Dołączył: 2012-10-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 12
3 listopada 2012, 15:57
graaazka123 napisał(a):
Z tego co ja wiem i z doświadczenia (ponieważ już kiedyś długo jeździlam) powinno się jeździć na małym obciążeniu albo zmiennym, ponieważ ciałko się tak pieknie ksztalci i mięśnie super zarysowują :) Pozdrawiam
Dokładnie! Jeśli masz za duże obciążenie od razu cały wysiłek idzie w mięśnie co może przynieść więcej szkody niż pożytku! Cały czas chodzi o ruch! No nie wiem, czy jest to to samo co machanie nogami pod stołem, jak któraś dziewczyna wcześniej wspomniała.
Ja jeźdżę codziennie zupełnie bez obciążenia, a potrafi się ze mnie pot lać strumieniami! Wszystko zależy od techniki i tego PO CO to robisz! ;)
POwodzenia!
13 grudnia 2012, 00:15
Ma sens! Na logikę. Jakiejś siły musisz użyć, aby pedałować prawda?
Taka siła wystarcza do tego, aby zaczął się spalać tłuszczyk :)
- Dołączył: 2010-10-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1065
22 stycznia 2013, 16:42
jak jeździsz bez obciążenia to spalasz tłuszcz, a jak jeździsz z obciążeniem to wyrabiasz sobie mięśnie na nogach