30 kwietnia 2013, 22:00
ile razy w tyg biegaliscie i jak to ma się do wagi?
- Dołączył: 2013-01-28
- Miasto:
- Liczba postów: 1164
1 maja 2013, 09:41
Ja też uważam, że najważniejsze jest to ILE jesz i CO jesz, sport to świetny dodatek który poprawi kondycję i pomoże spalić tkankę tłuszczową, wyrzeźbić mięśnie etc. ale przy braku zdrowej diety moim zdaniem niewiele można osiągnąć
- Dołączył: 2013-02-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 185
2 maja 2013, 18:06
Ja uważam ,że 50% sport i 50% dieta . Oba te czynniki są bardzo ważne ,gdy chcemy schudnąć.
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 604
3 maja 2013, 16:52
Ja truchtalam (biegalam?) na Vacu (taka bieznia z podciesnieniem) i efekty byly rewelacyjne. Teraz niestety w moim regionie nie ma tego sprzetu wiec truchtam zwyczajnie, po nabrzezu i efekty sa, choc mniej spektakularne;).
4 maja 2013, 09:14
NoweZycie napisał(a):
anonimka89 napisał(a):
NoweZycie napisał(a):
anonimka89 napisał(a):
mysle, ze wiele osob schudlo... Nie da sie biegac i byc ciagle grubaskiem :) ale wiadomo, ze trzeba wykonywac wszystko systematycznie... Ale cwiczenia to 20% procent sukcesu, reszta to odpowiednia dieta...
he?:/skąd takie informacje?sport to podstawa sukcesu...
poczytaj sobie tu i tam... Co z tego, ze bedzie biegala a nadal bedzie jadla smieciowe jedzenie? Zreszto nie musze nic tlumaczyc...
nie zgadzam się z tobą i możesz sobie dalej pierniczyć takie głupoty że ćwiczenia to 20% sukcesu :/ jak już ktoś napisał trzeba mieć ujemny bilans kaloryczny , zdrowiej jest ćwiczyć i nie odmawiać sobie obiadu niż ćwiczyć od czasu do czasu i jeść mało albo na "kapuście i sałacie" systematyczny s p o r t poprawia krążenie, wzmacnia odporność, ujędrnia ciało, lepsze mięśnie itp itd....
Niestety nie jest tak jak mówicz. Jak to piszą, ABS powstaje w kuchni a nie na sali gimnastycznej. I nie chodzi o bycie na sałacie, tylko o zdrową, czystą dietę. I nie jest to moja opinia. To well known fact, nawet na stronach dla profesjonalnych kulturystów.
Edytowany przez 4 maja 2013, 09:15