- Dołączył: 2013-05-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 930
29 maja 2013, 18:02
Chciałabym biegać. Wiem że to dobry sport :) Ale nie wiem jak to ugryźć. Pobiegnę dosłownie 2-3 minuty i mam zadyszkę jak stara babuszka i wrażenie że wypluję płuca :)
Może ktoś wie jak powinno się zacząć przygodę z bieganiem żeby się nie zniechęcić?
13 lipca 2013, 15:46
bede.szczesliwa napisał(a):
Ja zaczynałam od biegu trwającego 2 minuty... o ile można było to biegiem nazwać przy regularnym zwiększaniu czasu doszłam do 40-45 minut biegu bez przerwy. Chyba muszę do tego powrócić.
przekonałaś mnie by zacząć. teraz. w tej chwili mnie przekonałas ostaecznie. dzieki.
- Dołączył: 2013-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4
13 lipca 2013, 19:05
Jedną z najlepszych opcji na początek jest trening 2 min biegu 2 minuty marszu.
Trening co drugi dzień.
Stopniowo później można zwiększać ilość minut biegu tak by dojść do biegu 50-60 minut bez przerwy.