- Dołączył: 2009-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
1 grudnia 2010, 21:31
Teoretycznie, według kalkulatora, najlepsze wyniki powinienem osiągać ważąc 69 kg. Ale jakoś nie wyobrażam sobie takiego stopnia wychudzenia.
Czy znacie sposoby określenia optymalnej wagi, inne niż metoda prób i błędów?
T.
1 grudnia 2010, 21:36
Powinno się tyle wazyć zeby dobrze się czuć we własnym ciele...;P
A budowy ciała sa róźne ja naprzykład mam grube kości i wiadomo że waże więcj niż dziewczyna która ma drobne kosci;)
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
1 grudnia 2010, 22:06
ja zaraz
zobacz moje ODPOWIEDNIE wagi, każda norma podaje co innego
Wzór Pottona <?xml:namespace prefix = st1 ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:smarttags" />58 kg
Wzór Bernharda 55,3<?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />
Waga wg wg Lorenza 54,0
Waga wg Broca 49,3
Waga wg Italii 49-62
PPM
10 x masa ciała + (6,25 x wzrost w cm) – (5 x wiek) – 161 = dzienne spożycie kalorii zapewniające prawidłowe funkcjonowanie organizmu (siedząc i nic nie robiąc).
1157 kcali=(10*57) + (6,25*158) - (5*48) - 161
Chcąc uwzględnić współczynnik aktywności, otrzymany wynik należy pomnożyć przez jedną ze zmiennych:
1,4-1,5 dla osób o małej aktywności fizycznej 1735
1,7 dla osób umiarkowanie aktywnych 1966
2,0 dla osób bardzo aktywnych fizycznie. 2213
wpisz sobie w Wujka Gógla:
Potton
Bernhard
Brock
PPM
dojdziesz do różnych wskażników i sposobów ich wyliczeń
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
1 grudnia 2010, 22:22
Jejku nie ma czegoś takiego! Jako chłopak musisz mieć tkankę mięśniową! Mój waży 95kg przy 186cm wzrostu, powinien schudnąć ale nie schudnie bo ma mięśnie i tyle. Jakby miał zjechać do prawidłowej wagi to by była masakra, więc nie patrz na prawidłową wagę tylko na to jak wyglądasz, jak uznasz że jest już ok to przestań;D
- Dołączył: 2009-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
1 grudnia 2010, 22:38
Chodzi mi o to, żeby przebiec określony dystans w jak najkrótszym czasie. Na razie im mniej ważę, tym lepsze wyniki, ale spodziewam się, że od pewnego momentu to zacznie działać w drugą stronę. Cały kłopot w tym, żeby wyznaczyć ten moment nie przekraczając go.
![]()
Może istnieją jakieś dyskretne zwiastuny?
(tak jak np. w przypadku przetrenowania jest nim silne pragnienie, zwłaszcza wieczorem, nienaturalnie przyspieszone - lub spowolnione - tętno spoczynkowe, i niewłaściwy wynik testu pionizacyjnego)
T.
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 218
13 stycznia 2011, 10:42
musisz uważnie obserwować swoje ciało, oraz mierzyć wyniki - w ten sposób będziesz mógł przystopować z traceniem wagi w odpowiednim momencie, np. poprzez zwiększenie podaży kalorii itp ;)