17 stycznia 2011, 21:35
http://www.odchudzamsie.pl/odchudzanie/jak-zaczac-bieganie-stuprocentowa-recepta-na-sukcess
Oto założenia planu:
1. tydz. Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy).
2. tydz.Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty (powtórz 5 razy).
3. tydz.Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty (powtórz 4 razy).
4. tydz.Biegnij 7 minut, idź 3 minuty (powtórz 3 razy).
5. tydz. Biegnij 8 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
6. tydz. Biegnij 9 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
7. tydz. Biegnij 9 minut, idź 1 minutę (powtórz 3 razy).
8. tydz. Biegnij 13 minut, idź 2 minuty (powtórz 2 razy).
9. tydz.Biegnij 14 minut, idź 1 minutę (powtórz 2 razy).
10. tydz. Biegnij 30 minut.
Witam Was Kochane :) Postanowiłam załozyć jak na razie 10 tygodniową akcję gdzie biegamy na czczo rano według powyższego planu :) jestem przeciwniczką ruchu itp bo straszny ze mnie leniuch, ale ile można czekać na cud?
Jutro pierwszy bieg :
Oto założenia planu:
1. tydz. Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy).
Wydaje mi się, że jak będziemy się wspierać i napędzać to damy radę :) zapraszam :)
21 stycznia 2011, 06:24
hej :)
ja zrobilam caly ten plan - jest suuuupper, bo nigdy wczesniej nie probowalam biegania, a tu takie zaskoczenie - da sie!
ostatni tydz. powtorzylam 2 razy,a potem co tydzien dodaje po 2 minuty i tak zamierzam dojsc do godziny.
Powodzenia!!!!! Nozki w ruch ;)
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
21 stycznia 2011, 11:44
Ja biegam wieczorami, jak mąż z pracy wraca,a w weekendy w poludnie. też mam małe dzieci, ale juz od 2 lat udaje mi sie to wsyzstko jakos zgrać
Edytowany przez dotinka1982 21 stycznia 2011, 11:45
- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto: Bochnia
- Liczba postów: 30
21 stycznia 2011, 11:58
Bardzo fajny jest ten plan. Szybko widać efekty - biegamy coraz dłużej, poprawia się wydolność organizmu, potem można popracować nad szybkością. I przede wszystkim jestem zgrabniejsza! :p
22 stycznia 2011, 17:22
Czyli faktycznie działa :P ja jak zawsze sie napalilam ale nic z tego:P
22 stycznia 2011, 23:17
hej, to ja też się dołączę! :) jutro zamierzam wystartować - do Łazienek, bardzo ambitnie jak dla mnie, bo jako, że jest niedziela, to wolno biegać tylko do 10.00, a potem zakaz... czyli muszę wstać koło 8mej
![]()
jak dla mnie to dramat, bo do tej pory wstawałam ok. 12... No, ale może się uda.
Ja polecam bieganie wg. tego
planu . W zeszłym roku go stosowałam i od zerowej kondycji doszłam do biegu na 10 km :) Także - skuteczny. Idę sobie przygotować ubranka i mam nadzieję, że bieganie się uda jutro :D
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Münster
- Liczba postów: 437
22 stycznia 2011, 23:39
Zapiszę sobie ten plan i też będę biegać,tym bardziej że codziennie rano idę na spacer z psami. Ale zacznę prawdopodobnie jak tylko zrobi się odrobinę cieplej. Teraz choruję na niekończące się zapalenie oskrzeli
![]()
pomimo łykania tranu przez całą jesień.