- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 725
7 czerwca 2011, 15:16
Kto ze mną zwalczy okropny cellulit z pośladków i ud ? xD
Chciałam jeździć na rowerze (nie stacjonarnym) codziennie, ale wiadomo - zawsze może coś wypaść, więc minimum 4x w tyg. i minimum pół godz. Kto się pisze? XD
Miejmy takie tyłki :
Edytowany przez cherfull92 7 czerwca 2011, 15:22
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1139
9 czerwca 2011, 08:43
To ja się wpisuję ,ja jeżdże i na stacjonarnym i na zwykłym .Na stacjonarnym dałam postanowiłąm min 20 km dziennie .Trzymam za was kciuki.
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1139
11 czerwca 2011, 06:43
HEJ a co tu tak cicho zrezygnowałyście z rowerka ja w czwartek 43 km a wczoraj 35 km dziewczynki do dzieła .
- Dołączył: 2011-04-09
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2
23 lipca 2011, 19:32
Hey mam takie pytanie, bo staram się ćwiczyć 3 razy w tygodniu na siłowni ( plan od instruktora ) i 3 razy w tygodniu na rowerku. Czy to coś pomoże w spalaniu tłuszczu ?
25 lipca 2011, 23:12
Ja na taki tyłek nawet nie mam co liczyć :( aczkolwiek na rower się piszę :) Co prawda pochwalić się nie mam czym, bo robię dystans 10-15 km ze średnią prędkością 12-13 km/h. Czyli około godziny pedałowania. Może plusem jest to, że jeżdżę w terenie i nie bawię się w spacerki tylko mocno pracuję nogami. Wracam do domu spocona i zmęczona. Jak na kogoś kto do tej pory nie ćwiczyl i był nieaktywny ruchowo to chyba i tak nie jest źle.
No i założyłam, że będę taki dystans pokonywać min 5 razy w tygodniu.
Edytowany przez JussySS 25 lipca 2011, 23:13
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 71
31 lipca 2011, 21:23
Ja dołączam z chęcią, też jeżdżę :)