19 marca 2015, 17:30
Dzisiaj pierwszy raz po jakichś 12-13 latach rolki na nogi założyłam, myślałam, że nie będę w stanie się na nich utrzymać, a jak się okazało - śmigałam, jakbym ostatni raz wczoraj je na nogach miała :D
Nie ma chyba innej metody, jak założyć i próbować - najpierw się utrzymać, potem zrobić krok, potem każdy krok wydłużać... i jakoś pójdzie :)
Edytowany przez PaniCapulet 19 marca 2015, 17:30