- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 10
19 maja 2012, 21:44
Edytowany przez migdalowa1980 25 maja 2012, 19:29
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 1089
19 maja 2012, 23:32
FammeFatale22 jesteś po porodzie SN i masz takie problemy z tamponem, dziwne..a jaki rozmiar używasz? firma? błony po porodzie na pewno już nie masz;)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
19 maja 2012, 23:37
Buahaha błony i przed ciążą nie było,lol.
Używam medium biedronkowe.
Dodam,że w pracy te medium'y nosiłam ost 10-12 h .. i nie przeciekły.
Może przerzucę się na mini?
![]()
Ahh i tak Siłami natury rodziłam moje dziecię.
Edytowany przez FammeFatale22 19 maja 2012, 23:44
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 1089
19 maja 2012, 23:40
FammeFatale22 napisał(a):
Buahaha błony i przed porodem nie było,lol.Używam medium biedronkowe.Może przerzucę się na mini? Ahh i tak Siłami natury rodziłam moje dziecię.
nie śmiej się ;) niektórym dopiero przy porodzie pękają błony
ja używam tylko OB, może faktycznie spróbuj mini
no co Ty nie wolno tyle czasu
Edytowany przez MagOli 19 maja 2012, 23:42
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
19 maja 2012, 23:45
Ja wiem,że nie wolno, ale praca pochłonęła i zapomniałam..A tampon jeszcze był biały w niektórych miejscach :PP i ledwo wylazł dziad jeden....
Nie wiem, może inna jestem heh.
- Dołączył: 2012-03-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 851
20 maja 2012, 00:45
migdalowa1980 napisał(a):
Hej na początek - jestem stałą bywalczynią vitalii , ale ze względu na tak osobisty temat , zalożyłam specjalnie osobne konto :)słuchajcie , mam 21 lat i jestem dziewicą , ponieważ nigdy nie miałam problemu z miesiączkami , pierwszy raz na badaniu u ginekologa byłam 2 dni temuTo co mi powiedziała załamało mnie totalnieOd zawsze bowiem , miałam problem z aplikacją tamponów - byłam skazana na wkładkipodczas tego badania , wyszło na to , że wejście do mojej pochwy ma 4 mm !!! i o żadnych tamponach nie ma mowy , co więcej - przebicie błony będzie możliwe jedynie w sposób chirurgiczny , albo będzie wiązało się z przeogromnym bólem.... czy ktoś ma problem podobny do mojego? czuje się jak jakaś niedorozwinięta :///
:((
Nie martw się, ja też mam problem z tamponami, nawet te najmniejsze ciężko mi wchodzą, a jak już są w środku to mnie uwierają... Ale mnie ginekolog nic takiego nie powiedział nigdy... :(
Ciesz się: lepiej, że jesteś wąska niż miałabyś być rozjechana jak "na dwa baty"(jak to mówią u mnie na dzielni...).
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
20 maja 2012, 00:46
Fuj..
Wiem wiem...
Mnie też to odraża.
Na szczęście tylko podczas 1 okresu tak odwaliłam.
Nawet 8h snu nie wyobrażam sobie z tamponem,only podpaska.
Stało się, czasu nie cofnę,ale tak jak wspomniałam, tampon mógł tam pozostać dłużej, bo miał miejsca sporo na chłonięcie.
- Dołączył: 2012-03-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 851
20 maja 2012, 00:49
FammeFatale22 napisał(a):
Też nie mogłam sobie włożyć tamponu..Ba..nawet po rodzeniu dziecka mam z tyn problem..Z wyjęciem jeszcze większy.Widać niektóre kobiety tak mają..Pierwszy raz bolał mnie prze tragicznie.
Ja za każdym razem jak mam wyjąć to mi łzy z oczu lecą... Więc używam w ostateczności.
Kurcze, żadna moja kol. nie ma takich przeżyć z tamponami i już myślałam, że jestem nienormalne przez te tampony. Nie żebym się cieszyła z Waszego "nieszczęścia", ale zawsze miło wiedzieć, że nie jest w takich sytuacjach jedyną :D
Edytowany przez MagdalenaCornelia 20 maja 2012, 01:17
- Dołączył: 2010-08-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1512
20 maja 2012, 00:54
Ja tam się poddałam...Gorsze od próby włożenia tamponu jest już chyba tylko badanie u gina.