- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1802
27 lipca 2012, 21:38
Mam takie pytanie głównie do kobiet, który poznały kiedyś przez Internet mężczyznę. Niekoniecznie chodzi mi o portale randkowe. Ale też o jakieś fora, komunikatory...
Jak szybko, gdy zaiskrzyło, zdarzyła Wam się chwila intymna z tą osobą? Bo z moich obserwacji wynika, że z takim mężczyzną idzie jakoś szybciej, gdy się zna siebie przez neta przez pewien czas. Czy uznajecie intymność na pierwszym spotkaniu?
Poznałam rok temu przez Internet chłopaka. Spotkaliśmy się niedawno. Prawiczkiem był i prawiczkiem pozostał. A mimo to poczułam się trochę winna, gdy doszło między nami do pocałunków i dotykania.
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
28 lipca 2012, 18:30
wrednababa54 napisał(a):
poznalam faceta na fotce, spotkalismy sie jeden raz, drugi raz, trzeci raz w kinie i poszlismy do lozka. dodam ze te randki byly w ciagu kilku dni, potem zostalam jego dziewczyna, z poczatku myslal ze jestem latwa ale sie przeliczyl jak sam przyznal po latachz niektorymi tez sypialam zaraz na I spotkaniu, ale debile nie chcieli miec ze mna doczynienia. tak... bo akurat seks to wyznacznik jaka sie jest osoba. bo nie istnieje cos takiego jak charakter czy poczucie humoru. majtki o mowia wszystko o czlowieku.
no sorki, dziwisz się? :O
i ten pierwszy się "przeliczył" z tym, że jesteś łatwa, taa... ^^
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1887
28 lipca 2012, 23:10
ja poznałam swojego obecnego narzeczonego na komunikatorze gg, poszliśmy do łózka po 1,5 roku ale dlatego, że byliśmy młodzi..w gruncie rzeczy gdy szłam z nim do łozka również byłam młoda... miałam niecałe 16 lat, nie żałuję, było cudownie, i dalej trwam w tej jedynej miłosci ;)
29 lipca 2012, 10:04
akitaa napisał(a):
wrednababa54 napisał(a):
poznalam faceta na fotce, spotkalismy sie jeden raz, drugi raz, trzeci raz w kinie i poszlismy do lozka. dodam ze te randki byly w ciagu kilku dni, potem zostalam jego dziewczyna, z poczatku myslal ze jestem latwa ale sie przeliczyl jak sam przyznal po latachz niektorymi tez sypialam zaraz na I spotkaniu, ale debile nie chcieli miec ze mna doczynienia. tak... bo akurat seks to wyznacznik jaka sie jest osoba. bo nie istnieje cos takiego jak charakter czy poczucie humoru. majtki o mowia wszystko o czlowieku.
no sorki, dziwisz się? :Oi ten pierwszy się "przeliczył" z tym, że jesteś łatwa, taa... ^^
latwa nie jestem wypraszam sobie, seks jest dla ludzi i kazdy moze go uprawiac kiedy chce.
a skoro facetowi przeszkadza zbyt szybki seks to mogl nie wsadzac robaczka.a jesli zaciaga i porzuca to swiadczy to onim ze jest debilem i niedojrzalym palantem
sa tez inne cechy czlowieka a nie dziura i zapychacz. taki facet ktory mysli seksem nie jest mi do szczescia potrzebny
Edytowany przez wrednababa54 29 lipca 2012, 10:06
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
29 lipca 2012, 10:25
wrednababa54 napisał(a):
akitaa napisał(a):
wrednababa54 napisał(a):
poznalam faceta na fotce, spotkalismy sie jeden raz, drugi raz, trzeci raz w kinie i poszlismy do lozka. dodam ze te randki byly w ciagu kilku dni, potem zostalam jego dziewczyna, z poczatku myslal ze jestem latwa ale sie przeliczyl jak sam przyznal po latachz niektorymi tez sypialam zaraz na I spotkaniu, ale debile nie chcieli miec ze mna doczynienia. tak... bo akurat seks to wyznacznik jaka sie jest osoba. bo nie istnieje cos takiego jak charakter czy poczucie humoru. majtki o mowia wszystko o czlowieku.
no sorki, dziwisz się? :Oi ten pierwszy się "przeliczył" z tym, że jesteś łatwa, taa... ^^
latwa nie jestem wypraszam sobie, seks jest dla ludzi i kazdy moze go uprawiac kiedy chce.a skoro facetowi przeszkadza zbyt szybki seks to mogl nie wsadzac robaczka.a jesli zaciaga i porzuca to swiadczy to onim ze jest debilem i niedojrzalym palantem sa tez inne cechy czlowieka a nie dziura i zapychacz. taki facet ktory mysli seksem nie jest mi do szczescia potrzebny
Czyli na świecie nie ma łatwych panienek :)
Ten mit został obalony przez Agusię :-)
A propos tematu,żeby nie było,że robię offtop ;-p
Mój narzeczony został poznany w sieci.
Ale najpierw 2 miesiące rozmawialiśmy, po tym czasie się spotkaliśmy.
Po kilku randkach zostaliśmy parą i od tamtego czasu po miesiącu zdecydowaliśmy się to zrobić.
Nie był to spontan, ale zamierzone i przemyślane działanie ;-)
Edytowany przez FammeFatale22 29 lipca 2012, 10:34
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
29 lipca 2012, 10:39
wrednababa54 napisał(a):
akitaa napisał(a):
wrednababa54 napisał(a):
poznalam faceta na fotce, spotkalismy sie jeden raz, drugi raz, trzeci raz w kinie i poszlismy do lozka. dodam ze te randki byly w ciagu kilku dni, potem zostalam jego dziewczyna, z poczatku myslal ze jestem latwa ale sie przeliczyl jak sam przyznal po latachz niektorymi tez sypialam zaraz na I spotkaniu, ale debile nie chcieli miec ze mna doczynienia. tak... bo akurat seks to wyznacznik jaka sie jest osoba. bo nie istnieje cos takiego jak charakter czy poczucie humoru. majtki o mowia wszystko o czlowieku.
no sorki, dziwisz się? :Oi ten pierwszy się "przeliczył" z tym, że jesteś łatwa, taa... ^^
latwa nie jestem wypraszam sobie, seks jest dla ludzi i kazdy moze go uprawiac kiedy chce.a skoro facetowi przeszkadza zbyt szybki seks to mogl nie wsadzac robaczka.a jesli zaciaga i porzuca to swiadczy to onim ze jest debilem i niedojrzalym palantem sa tez inne cechy czlowieka a nie dziura i zapychacz. taki facet ktory mysli seksem nie jest mi do szczescia potrzebny
no okey, rozumiem.
ale nie sądzisz, że on mógł pomyśleć tak samo? jak na pierwszy spotkaniu poszłaś z nim do łóżka to nie dałaś mu się poznać, więc odebrał (odebrali) to, że jesteś łatwa i że "myślisz seksem"...
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
29 lipca 2012, 10:48
czytam i nie mogę się nadziwić jak łatwo przychodzi wam to spotkanie w realu. Od około 2 lat, a od roku praktycznie codziennie, piszę z pewnym mężczyzną, poznanym w jakiejś grupie na FB. On ciągle zabiega o spotkanie, mimo iż wie, że mam faceta, a tą znajomość traktuje tylko i wyłącznie koleżeńsko. Nie potrafię się przemóc, boję się,że może okazać się jakimś psycholem
29 lipca 2012, 10:49
latwosc nielatwosc to pojecie wzgledne. tak samo jak uda 55 beda dla kogos za grube albo dla kogos innego za chude
jesli facetowi seks na pierwszym spotkaniu przeszkadza to mogl odmowic. swiadczy to o nim ze jest palantem ktory nie ma nic do zaoferowania poza fiutem.
byl facet ktory powiedzial ze jak to zrobimy to nie mam co liczyc na zwiazek. co zrobilam? przespalam sie z nim. bo taka litosc moze sobie w d*pe wsadzic
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
29 lipca 2012, 10:56
To jaka kobieta jest kobietą łatwą, według TWOJEJ definicji?
FabriFibra- Ja się w ogóle nie obawiałam.
Dużo rozmawialiśmy, pisaliśmy sms, przez telefon też rozmawialiśmy (do dzisiaj pamiętam kiedy usłyszałam jego głoś po raz pierwszy, nie znając go na żywo;p), umówiliśmy się w parku, po południu, było dużo ludzi, niedaleko mój tata był w pracy ;-), więc czułam się swobodnie i bezpiecznie.
Edytowany przez FammeFatale22 29 lipca 2012, 10:59
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
29 lipca 2012, 11:51
W sumie chyba najbardziej obawiam się ... jego pracy
![]()
Tzn wiem co robi, ale ... mieszkam zagranicą, on jest Polakiem, ale ma taką pracę, że jeździ po całej Europie i średnio raz na 2 miesiące jest w mojej okolicy i nie wiem boję się, że handluje ludźmi czy coś. Wkręcam sobie jakieś takie chore rzeczy :/ Bardzo chciałabym pójść z nim na kawę czy coś, ale wolałabym, żeby jakaś moja przyjaciółka ze mną była i np. siedziała w kawiarni na przeciwko i wszystko obserwowała
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
29 lipca 2012, 11:53
Z tą przyjaciółką przy innym stoliku to całkiem spoko pomysł ;-)