8 czerwca 2010, 22:39
Wiem ze niektore kobiety nie maja go w cale..Ale ja mam ciezka sytuacje tz niewam orgazm ale tylko sama tz poprzez zabawe samej ze soba a jesli chodzi o stosunek z pratnerem to nieee na poczatku myslalam ze z czasem ale jestesmy ze soba ponad raok i nic:((
Wczesniej mialam partnerow ale rowniez nie dochodzilam podczas stosunkow
Moze ktoras z was miala tak samo i zna jakas rade/
Ja mu ufam kocham go pokazuje co i jak ale jakos nie wychodiz i juz nie mam pomyslu
9 czerwca 2010, 11:28
Hm...to ja już nie wiem, jesteśmy z kosmosu czy jak?
- Dołączył: 2008-09-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 206
9 czerwca 2010, 17:50
mysle ze najbardziej blokuje myslenie 'tym razem dojde' no i nic z tego..
po prostu przestancie sie skupiac n asobie, zajmijcie sie nim.. to samo przychodzi.. ja swoj pierwszy mialam po ok.4 latach wspolzycia.. poza tym dopiero po raz pierwszy z aktualnym i mam nadzieje ze juz jedynym partnerem..
________________
mój blog
pamiętnik o seksie 9 czerwca 2010, 21:18
No wiec tak ja jako autorka listu:P
Probowalam czytalam wiec tak opcje zmainy pozycji wyprobowane i nic opcje dodatkowych wrazen-filmy erotyczne tez nic,oral tez nic pokazywanie co i jak tez nic.Nie jestem skryta mowie czego chce ale jakos nie dochodze z nim bardzo go kocham wiec nie robie tego z powodu ze moze dostane orgazm.Dodarkowo jak mu powiedzialam niedawno ze nie mam to najpierw byl zly cos typu to udawalas?a zaznacze tu ze nie powiedzialam mu nigdy ze doszlam,potem pytanie czy tylko znim tak mam czy ze wszystkimi zmartwil sie i powiedzial ze pewnie go klamie ze z nikim nie doszlam by mu przykrosci nie robic
A i zele tez probowlam zwiekszajace doznania tz durex ale mnie piecze po nich wiec to tez nie bardzo.A co do dlugosci stosunku moze nie jest on za dlugi ale mam podobnie jak kolezanka wyzej jak za dlugo sie kochamy to mnie tam drazni chyba z powodu braku wydzieliny ale tek jak pisalam srodki typu zele nie wchodza w gra:(
10 czerwca 2010, 09:35
skazane jesteśmy bez procesu:((((((((
- Dołączył: 2008-09-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 206
10 czerwca 2010, 18:12
jesli zmiany pozycji nie pomogly i rozne sztuczne wspomagacze to moim zdaniem wszytsko siedzi w psychice..
moze czujecie sie gorsze od poprzednich partnerek waszych facetow bo za malo otwarte na ichpropozycje, moze boicie sie ciazy.. mzoe nie czujecie sie atrakcyjne, kochane, akceptowane?
najpierw trzeba pokochac siebie..
i tu polecam
publikację _________________
mój blog
pamiętnik o seksie - Dołączył: 2008-07-10
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 2172
14 czerwca 2010, 08:28
propozycja misiaiviki jest bombowa! wypróbowane:)
14 czerwca 2010, 23:16
izabella87 kompleksow nie mam jestem bardzo pewna siebie na codzien nie ktorzy nawet powiadaja ze az za bardzo.Podobam sie sobie w lustrze itp .Ale wierze w to ze moge byc bardziej idealna:D
moze i psychika ale do seksuologa z tym nie pojde:(
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 708
15 czerwca 2010, 14:43
cóż kiedy on jest w Tobie popros aby jednoczenie cie piescil. Ja tez tak bez niczego nie dochodze, wiec w trakcie albo sobie pomagam, albo partner mi pomaga:) czasami poprostu sie o niego ocieram i tez dochodze. wiec może tak srpóbuj. On ma przyjemnosc i ty tez:)
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
18 czerwca 2010, 11:20
tez zgodze sie z
misiaiviki faktycznie to pomaga ;D moj M. juz wie ,ze ma tak robic zazwyczja dlonia a potem ja wlaze na gore o i nieboooo;Da teraz moze cos podopowiem mi sie bardzo podbalo i bylo cudnie gdy ja sobie leze na brzegu lozka - pupa wlasciwe juz poza nim nogi a wlasciwie kostki mam oparte na barkach mojego M. on dlonie ma na moich piersiach i zapomnilam dodac On kleczy - polecam :D
- Dołączył: 2008-09-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 206
18 czerwca 2010, 20:28
stazi24 to co opisalas jest troche zbyt zamotane jak dla mnie.. :P
_______________
mój
blog pamiętnik