8 stycznia 2012, 19:44
Poznałam fajnego chłopaka w clubie. Już na początku wpadł mi w oko ;D Przetańczyliśmy pół nocy, całowaliśmy się, mówił że jestem fajna i wg...Chciał mój nr tel więc mu dałam, ale sie nie odzywa....Napisać do niego czy uznać, że tylko chciał się ze mną lizać i to byla przygoda na 1 noc??
Edytowany przez Baksiara 8 stycznia 2012, 19:47
- Dołączył: 2011-08-19
- Miasto:
- Liczba postów: 732
8 stycznia 2012, 22:58
Raczej nic z tego nie będzie, ale co Ci szkodzi napisać? Kto wie, może to jednak coś znaczyło.
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 8112
8 stycznia 2012, 23:05
ja pewnej nocy w klubie równiez poznałam fajnego chłopaka....,,przykleił się do mnie'' heh.......a na drugi dzien zdobyłam jego gg(bo to był kolega mojej kolezanki) i postanowiłam się odezwac.........tak wyszło,ze jestesmy razem i tydzien temu minęła nam 7 rocznica!:)) więc jak Ci sie spodobał to moze warto zagadac, jak Cie oleje to dopiero sobie odpuscisz;))
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 6483
8 stycznia 2012, 23:08
Ja bym nic nie pisała jeśli będzie chciał się odezwać to się odezwie, pewnie nie jedną panne wyrwał na takie teksty.
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 278
8 stycznia 2012, 23:16
sacria napisał(a):
Hmmm...dziwi mnie to, że żadna z Was tu nie napisała :
odzywaj się do niego, po co Ci puszczalski facet, który
się z pierwsza lepszą laską w klubie?" Kobieta ma takie
prawo chcieć się zabawić jak facet:) a pocałunek to
nic takiego wielkiego;) Żeby kobiety miały taką samą
"bycia puszczalską jak faceci"-żenada. Albo same cnotki
tutaj najwidoczniej;)
no właśnie, jedna w niewielu obiektywnych ocen,
Od kiedy każda z was jest taka święta? Dziewczyna nic złego nie zrobiła a każda z was tylko poucza
- Dołączył: 2011-05-19
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 949
8 stycznia 2012, 23:41
PaniDynia napisał(a):
Jokerka21 napisał(a):ja sie nie dziwie że się nie
pewnie mysli ze zsię tak "liżesz"niestety też tak
;/
ja niestety też... ehhh co za czasy
8 stycznia 2012, 23:42
nie pisz, ostatnio kumple opowiadali, że dziewczyny z takich klubów, dyskotek są strasznie naiwne i na jedno ru*chanko. I że wystarczy się ładniej do niej uśmiechnąć i już jest jego :| Smutne, ale chyba prawdziwe. Nie pisz, jeżeli sam się nie odezwie to znaczy, że jest Ciebie niewart :)
8 stycznia 2012, 23:43
ja bym się do niego nie odzywała, potraktował cię jako przygode na jedną noc niestety .
na dyskotece dużo takich typów, napewno niedługo poznasz kogoś bardziej wartościowego . :)
- Dołączył: 2006-06-11
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 675
9 stycznia 2012, 00:30
Oh, nawet by mi nie przyszło do głowy żeby pisać do niego ;]
9 stycznia 2012, 01:51
Jezu zyjemy w XXI wieku ona sie tylko calowala, nie poszla z nim do lozka. napisz do niego, nic nie tracisz :)