- Dołączył: 2012-06-19
- Miasto: Nysa
- Liczba postów: 203
4 sierpnia 2012, 19:07
Jestescie razem,dobrze sie znacie,mozna powiedziec ze jestescie dla siebie przewidywalni i nagle poznajesz kogos kto jest taki jak Twoj facet na poczatku,zaskakujacy,romantyczny maslany wzrok,jest miedzy Wami ta iskra.pozwalasz sobie na maly flirt,oczywiscie bez zdrady,seksu,poalunkow
- Dołączył: 2012-06-19
- Miasto: Nysa
- Liczba postów: 203
4 sierpnia 2012, 19:28
to dobrze ze nie wszyscy tak mysla,najprosciej pomyslec jak my bysmy sie czuly gdyby to nasi faceci wdzieczyli sie do innej za naszymi plecami
4 sierpnia 2012, 19:35
flirtowanie to nie zdrada... to cos naturalnego! mozna kochac jedna osobe a mimo wszystko czuc 'iskre' z kims innym. ale co prawda to prawda... niebezpiecznie moze sie zrobic.
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16222
4 sierpnia 2012, 23:38
przeczytaj jeszcze raz to co napisałaś a odpowiedź sama przyjdzie. ten 'nowy' też za jakiś czas będzie 'stary' i co wtedy? znowu szukać następnego?
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Torino
- Liczba postów: 2854
6 sierpnia 2012, 12:35
A ja przezylam taka sytuacje. Nie zaluje... Ewidentnie ten "stary" to nie byla prawdziwa milosc, skoro "polynelam"...
A co z "nowym" wyniknie to czas pokaze... Na razie jest magicznie :-)
Edytowany przez cucciolo 6 sierpnia 2012, 12:36
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Torino
- Liczba postów: 2854
6 sierpnia 2012, 13:02
xXcalineczkaXx napisał(a):
cucciolo napisał(a):
A ja przezylam taka sytuacje. Nie zaluje... Ewidentnie ten "stary" to nie byla prawdziwa milosc, skoro "polynelam"... A co z "nowym" wyniknie to czas pokaze... Na razie jest magicznie :-)
znajdzie nową i dojdzie do wniosku, że z tobą to nie była prawdziwa milosc
To ja znalazlam nowego nie on... Ales Ty dowcipna
- Dołączył: 2012-06-19
- Miasto: Nysa
- Liczba postów: 203
6 sierpnia 2012, 15:26
roznie to w zyciu jest,zycze jednak szczescia ;-)
- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 520
30 sierpnia 2012, 20:02
Raz w życiu dałam się wciągnąć w taką sytuację...niestety przecierpiałam to bardzo. Nie polecam nikomu!!!
31 sierpnia 2012, 09:09
nie, po co mi drugi taki jak Mój facet ;D zresztą między mną a obecnym są nadal fajerwerki itd. bo jesteśmy ze sobą dopiero 3 lata ;) i nie czuje tęsknoty za tym co było na początku bo nadal jest super ;p