ewelka16 napisał(a):
O Boże. Mogłabym się rozpisywać:1. faceci lubię mówić
słodkie słówka,obiecywać, a i tak nic z tego nie ma2. nie rozumieją
aluzji, nie rozumieją słowa "nie"3. faceci tak naprawdę nie chcą się
ustatkować4. niestety, ale faceci chcą tylko jednego i słowo "kocham
cię" jest tylko by zacząć współżycie5. faceci nie umieją być z jedną
kobietą
ewelka16 napisał(a):
6. faceci bardziej od kobiet kochają auta, mecze i piwko7. jeśli facet jest z dziewczyną, to chce ją tylko dla siebie, nie pozwala jej wyjść z koleżankami8. facet na wszystko pozwala, nawet jak wie, że kobiecie coś szkodzi
o Bosz, gdzie Ty takich kolesi spotykasz?
1. mój nie umie mówić słodkich słówek, nie potrafi mi nigdy mydlić oczu (czego czasem mi brak bo każda to lubi w głębi ducha). jest bardzo konkretny, jak obieca to staje na głowie.
2.Mój też czasem nie rozumie słowa "nie", ale nie zawsze.
3.Mój się chce ustatkować i to jak najbardziej! Już nam odłożyłsporą sumkę na działkę, ciagle straszy mnie że zrobi mi dzidziusia bo chciałby zostać ojcem - to ja stoję w opozycji
4.Mój pragnie mnie całą, dużo ze mną rozmawia, żali mi się, "tylko jedno" mu już dawno nie w głowie, o ile kiedykolwiek było.
5. Jest ze mną 8 rok...Mieliśmy kryzys, ale nie miał wtedy nikogo. Ja kogoś "miałam".
6.Mój rzuci kolegów, mecz, samochody, jedynie moim rywalem są gry komputerowe, ale i z tym wygram, jak się trochę postaram.
7.Jak najbardziej pozwala i wychodzić z koleżankami. Z kolegami albo z kolegą sam na sam nie, ale z koleżankami jak najbardziej.
8. nie mam pojęcia o co chodzi. Papierosy? Alkohol? Dziwne zeby miał tego zabranać, kobieta nie jest dzieckiem ani własnością faceta.
W ogóle wnioski z kosmosu, radze poszerzyć horyzonty znajomości albo nie dawać chłopu sobie wchodzić na głowe ;)
Faceci są cudowni i bez nich świat były smutny. Potrafią być rozbrajająco śmieszni, bezstresowi, olewczy na to co nas wielce trapi, a wogóle nie powinno.
Nie wyobrażam sobie jak można napisać coś takiego jak się ma ojca, brata, chłopaka, kolegów. W życiu bym nie powiedziała czegoś takiego, po prostu chyba nie znam takich zaborczych ludzi :)
Uwielbiam moich braci, mojego faceta i tatę. Wystarczy mieć dobre podejście :)