- Dołączył: 2014-04-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 28
7 lipca 2014, 17:03
Kochani chciałabym się poradzić Was co mam myśleć o pewnym chłopaku.
Przyszedł do mojej firmy do sąsiedniego działu. kojarzyłam go gdyż mieszka niedaleko mnie więc w autobusie mi kiedyś mignał.
na początku ani ja ani on nie mieliśmy checi bliżej się poznawać , widziałam to. chociaż czasem mogłam zauważyć podejrzane spojrzenia. teraz natomiast sprawy obróciły swój bieg. jeździmy razem autobusem i zaczął zagadywać , jest bardzo sympatyczny i muszę przyznać że wpadł mi w oko . on jest raczej spokojny i nie jest gadula tak jak i ja ale coś mnie do niego przyciąga. dziś razem wyszliśmy z pracy na autobus miło się rozmawiało.
nie wiem co o tym myśleć :-) nic sobie nie wkrecam absolutnie jednak gdyby coś z tego wyszło byłabym happy ;-)
co o tym myślicie? może jest po prostu miły a ja podświadomie coś sobie ubzdurałam.
7 lipca 2014, 17:05
Ja myślę, że po prostu jest miły. Wcześniej może Cie nie pamiętał i w ogóle nie kojarzył. No a teraz zaczął zagadywać, bo dlaczego miałby nie zagadać do koleżanki z pracy?
- Dołączył: 2014-04-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 28
7 lipca 2014, 17:06
EnolaaGay napisał(a):
Ja myślę, że po prostu jest miły. Wcześniej może Cie nie pamiętał i w ogóle nie kojarzył. No a teraz zaczął zagadywać, bo dlaczego miałby nie zagadać do koleżanki z pracy?
tez tak sobie staram to tłumaczyć:-) masz rację
7 lipca 2014, 17:15
Może jest po prostu miły, może mu się podobasz a może po prostu głupio uciekać w autobusie żeby tylko nie pogadać ze znajomą z pracy, wszystko jest możliwe :P
- Dołączył: 2012-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 1751
7 lipca 2014, 19:01
Może po prostu poczekaj jak to się rozwinie?
Jeżeli on będzie chciał coś więcej to na pewno to zauważysz...choć...z nimi to nigdy nic nie wiadomo
- Dołączył: 2014-04-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 28
7 lipca 2014, 20:18
nie chce zrobić głupoty po prostu bo nawet jako kolega jest genialny :-)
a mam wrażenie że to bardzo widać że go bardziej niż lubię i to zauważy w złym momencie zwłaszcza że może faktycznie traktuje mnie jedynie po koleżeńsku.