10 stycznia 2009, 17:24
Hej, zauwazylam ze jest nas troszke wiec moze kazda podzieli sie jakims fajnym pomyslem...ja mam jeden i na pewno wam o nim powiem:)
- Dołączył: 2008-05-08
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 887
10 lutego 2009, 20:46
mellanie ten ostatni torcik fajny choć jak dla mnie to za dużo tam wszystkiego.Zastanawia mnie ile jest roboty przy krojeniu go... :P
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Oświęcim
- Liczba postów: 1772
10 lutego 2009, 20:49
tartinki sa to takie male kanapeczki kolorowe na przekaske.
Tez uwazam ze jest to nie do przejedzenia tym bardziej jak bedzie upal,,,, chociaz troszke ludze sie, ze lipiec nie bedzie w tym roku goracy
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Oświęcim
- Liczba postów: 1772
10 lutego 2009, 21:07
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Oświęcim
- Liczba postów: 1772
10 lutego 2009, 21:10
normalne.. cos schrzanilam z linkiem
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Oświęcim
- Liczba postów: 1772
10 lutego 2009, 21:13
nie bede wklejac zdjec tych bezecenstw bo mnie jeszcze zablokuja hehe ale w wyszukiwarce nie trudno znalesc te nieapetyczne torty :)
10 lutego 2009, 22:02
86skorpion86 Zazdroszcze Ci mamy!
Ja mogę liczyć tylko na siebie tzn. możemy z Dawidem. ...devolaye, faszerowane pałki, kotlety, zrazy, jakieś pieczenie- To ile tego bedzie i kto to zje?
Ja tak sobie myślałam, że jak bedzie 50 osób, to się zrobi 2 rodzaje mięs po 60 szt. zeby nikomu nie zabrakło i tyle.. Czy to nie jest wystarczająco? A jak bylyście na weselach to widzialyście żeby ktos zjadł więcej na obiad niz 2 porcje mięcha?
![]()
Co to sa te
faszerowane pałki?