29 stycznia 2011, 10:11
Witam
Wykupiłam dietę SD z założeniem chudnięcia około 1kg tygodniowo. Po pierwszym tygodniu waga spadła o około 2,4 kg. Diety trzymałam się dosyć ściśle ale oprócz tych 1000kal dziennie wyznaczonych przez dietetyka zjadałam około 100-200kal w słodyczach. Czy to kawałek czekolady czy też ciastko czekoladowe.
Jak widać waga spadała.
Moje pytanie brzmi - czy mogę sobie na te małe ustępstwa - grzeszko słodyczowe pozwolić. Nie umiem żyć bez czekolady. Mogę nie zjeść ciasta czy pączka/bułki. Ale kawałek czekolady jest mi po prostu do życia niezbędny. Boję się, że jak całkiem z tego zrezygnuję to w momencie jak osiągnę zamierzony cel rzucę się a słodyczę i wszystko zaprzepaszczę.
Proszę o odpowiedź.
- Dołączył: 2006-02-14
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 523
29 stycznia 2011, 11:50
Mam to samo:) Chyba brak nam magnezu.
Ja jak mam ochotę, to jem kawałek czekolady do kawy. Trudno - wolę teraz jeść kawałek, a nie jak skończę dietę, jeść po całej tabliczce na raz. Ja do tego jem białą:)))
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 661
29 stycznia 2011, 14:49
Poczułam ukłucie zazdrości, bo słodyczy nie jem, diety trzymam się ściśle od miesiąca, a schudłam mniej niż ty w tydzień. ;)
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
29 stycznia 2011, 15:15
Miciumpka, jak trzymam się ściśle SD to nie mam ochoty na słodycze. Małe grzeszki nie powinny mocno przeszkodzić, jak nie zastępujesz całych posiłków słodyczami, no i ćwiczysz.
W kolejnych tygodniach spadek wagi będzie mniejszy, bo na początku to głównie woda z ciebie schodzi
- Dołączył: 2007-04-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 733
2 lutego 2011, 14:07
Jeśli chodzi o łączenie ochoty na czekoladę z zapotrzebowaniem na magnez, to nie jest to wytłumaczenie mające swoje naukowe uzasadnieni. Czekolada nie jest, aż tak dużym źródłem magnezu, aby to własnie na nią w takich sytuacjach organizm miał ochotę. Prędzej powinny to być produkty pełnoziarniste, orzechy, nasiona :).
Wracając do chęci na łakocie i ich obecności w diecie, należy być świadomym, ze niestety zmniejszają jej efektywność. Na początku diety takie ich działanie może być mniej widoczne z uwagi na większy spadek masy ciała w tym okresie. Jeśli chodzi o
gorzką czekoladę może przynieść jedzenie jej w ograniczonych ilościach (1-3 kostki tygodniowo). Jeżeli zatem ktoś nie potrafi wyeliminować słodyczy całkowicie może sobie na taka ilość pozwolić.