25 kwietnia 2014, 22:00
Trochę to trwało, ale do wagi 99 kg też nie doszłam z dnia na dzień. Odwróciłam jednak ten proces :) Dziś cieszę się z każdego utraconego centymetra i kilograma. Zakupy przestały wpędzać mnie w depresję a poprawiają znowu humor :)
Przede mną jeszcze conajmniej 5 kg. Docelowo 10 :) A tymczasem to co udało mi się osiągnąć (z przerwami trwało to rok)
KOLEJNE DODAM NA KOŃCU DROGI :) W OKOLICACH JESIENI :))
25 kwietnia 2014, 22:20
wow, super efekt, motywacja + 50 dla mnie, spinam dupsko i gonię cie xD
26 kwietnia 2014, 06:01