Hej wszystkim mam na imie Justyna 22 lata 168 wzrostu. Od zawsze byłam gruba moja historia z odchudzaniem zaczeła sie jakies trzy lata temu kiedy moja waga wynosiła 106 kg nie miesciłam sie w rozmiar 50 miałam 112 cm w pasie postanowiłam schudnac jednak wybrałam metode na skruty z czego sie teraz wstydze . Jadłam jeden mały posiłek dziennie obiad oraz brałam rózne spalacze tłuszczu. w ciagu 7 miesiecy schudłam do wagi 72 kg. podczas tej głupoty zemdlałam 3 razy raz była u mnie karetka. nabawiłam sie nerwicy lekowej do dzis poprostu nie funkcjonuje ostatnie omdlenia miałam z 2 lata tem z hakiem. A nadal boje sie wyjsc z domu z obawy ze zemdleje. Wiem ze to głupie jednak w sklepach nogi same mi sie uginaja z strachu. Radosc z zgubionych kg jednak nie trwała długo przez nerwice waga wraca na dzien dzisiejszy 77-78 kg jestem załamana nosze rozmiar 40 nie czuje sie dobrze w własnym ciele. znajomi którzy ostatnio mnie widzieli z waga 72 kg bez zastanowienia na ulicy mówia mi ale ty przytyłas jakby nie mogli sie postrzymac i zachowac tego dla siebie. Tym gadaniem sprawiaja mi przykrosc a ja juz tak duzo przeszłam. Moim pierwszym celem jest zejscie do 69 kg. Tak naprawde chciałabym schudnac ponizej 65 kg. zeby nigdy nie przekroczyc wagi 65 kg. JEDNAK TYM RAZEM WOLE WOLNO I ZDROWO MAM CZAS ;-)
Hej, też się dołączam do Was trochę spóźniona...ale też jest z czego zrzucać te kilogramy:) Pozdrawiam i mam nadzieję, że wszystkie wytrwamy w tym postanowieniu:)
SPENECIE
31 stycznia 2015, 01:00hej witam . DO dziela!!!!!!!!!!!!!!!
justynkaaaaaaaa
29 stycznia 2015, 01:16hej dawno nie zagladalam
Llayla
7 stycznia 2015, 16:53ja zabłądziłam ale wróciłam mam nadzieje z podwójną siła i wielką motwacją
justynkaaaaaaaa
24 listopada 2014, 23:15Hej wszystkim mam na imie Justyna 22 lata 168 wzrostu. Od zawsze byłam gruba moja historia z odchudzaniem zaczeła sie jakies trzy lata temu kiedy moja waga wynosiła 106 kg nie miesciłam sie w rozmiar 50 miałam 112 cm w pasie postanowiłam schudnac jednak wybrałam metode na skruty z czego sie teraz wstydze . Jadłam jeden mały posiłek dziennie obiad oraz brałam rózne spalacze tłuszczu. w ciagu 7 miesiecy schudłam do wagi 72 kg. podczas tej głupoty zemdlałam 3 razy raz była u mnie karetka. nabawiłam sie nerwicy lekowej do dzis poprostu nie funkcjonuje ostatnie omdlenia miałam z 2 lata tem z hakiem. A nadal boje sie wyjsc z domu z obawy ze zemdleje. Wiem ze to głupie jednak w sklepach nogi same mi sie uginaja z strachu. Radosc z zgubionych kg jednak nie trwała długo przez nerwice waga wraca na dzien dzisiejszy 77-78 kg jestem załamana nosze rozmiar 40 nie czuje sie dobrze w własnym ciele. znajomi którzy ostatnio mnie widzieli z waga 72 kg bez zastanowienia na ulicy mówia mi ale ty przytyłas jakby nie mogli sie postrzymac i zachowac tego dla siebie. Tym gadaniem sprawiaja mi przykrosc a ja juz tak duzo przeszłam. Moim pierwszym celem jest zejscie do 69 kg. Tak naprawde chciałabym schudnac ponizej 65 kg. zeby nigdy nie przekroczyc wagi 65 kg. JEDNAK TYM RAZEM WOLE WOLNO I ZDROWO MAM CZAS ;-)
maggie220
6 listopada 2014, 01:19Witam ja dzis dolaczam trzymajcie za mnie kciuki i ja za siebie
Maja.2014
2 listopada 2014, 21:09Komentarz został usunięty
Krasnalia
20 października 2014, 20:32Witam, dołączam do akcji :) powodzenia! :)
Majka1998
15 października 2014, 12:16Zaczynam dopiero dzisiaj, ale mam nadzieję, ze mi się uda :)
monique29
14 października 2014, 18:45Witam.dołączam się do wyzwania. Może w końcu schudnę,po wielu próbach,ale w grupie może raźniej.
skorpionek_krk
9 października 2014, 23:16Hej, też się dołączam do Was trochę spóźniona...ale też jest z czego zrzucać te kilogramy:) Pozdrawiam i mam nadzieję, że wszystkie wytrwamy w tym postanowieniu:)
Llayla
9 października 2014, 20:50hej dołączam się do Was i mam nadzieje że mnie przyjmiecie :) jak Wam idzie ???
Vialca
2 września 2014, 20:53Zaczynam od dzisiaj. Chciałabym schudnąć troszkę więcej niż 40, no ale mam z czego chudnąć. :D Pozdrawiam!
jasia1974
21 sierpnia 2014, 20:05Zapisałam się do grupy ,razem zawsze raźniej , ja od dzisiaj zaczynam