Wyzwanie dobiegło końca, więc nie możesz już do niego dołączyć.
Przejrzyj podobne wyzwania lub rzuć nowe.
Postęp zadań
-
DZIEŃ 27 Sobota, 27 maja
50 PRZYSIADÓW -
DZIEŃ 28 Niedziela, 28 maja
PRZERWA -
DZIEŃ 29 Poniedziałek, 29 maja
50 PRZYSIADÓW -
DZIEŃ 30 Wtorek, 30 maja
50 PRZYSIADÓW -
DZIEŃ 31 Środa, 31 maja
50 PRZYSIADÓW
akinomz
25 maja 2017, 23:33niestety musze przerwac wyzwanie, poniewaz wczoraj mialam wypadek i przez najblizsze tyg. bede musiala troche odpuscic z cwiczeniami :( . Pozdrawiam wszystkich
jolanta1975
27 maja 2017, 09:10Mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy. Życzę zdrówka.
jolanta1975
24 maja 2017, 21:43Hej, został nam już tylko tydzień. Jak wam idzie?
blondi391
13 maja 2017, 14:37Hej. Ja tez chetnie sie dolaczam. Dzisiaj bedzie dzien pierwszy :)
jolanta1975
14 maja 2017, 17:36Bardzo się cieszę. Życzę powodzenia w wyzwaniu i trzymam kciuki.
mayblake
9 maja 2017, 06:24O rety chyba to podziele na 5 x 10 dziennie. Jestem z drewna :}
jolanta1975
10 maja 2017, 21:03Tak też można zacząć. Jestem pewna, że po kilku dniach dasz radę zrobić więcej. Trzymam kciuki. Ja zaczęłam robić przysiady w maju zeszłego roku. Byłam przerażona taką ich ilością. A dziś nie mam z nimi najmniejszego problemu.
mayblake
11 maja 2017, 06:08Dziekuje :)) jaj slimak dojdzie do celu, to i ja sprobuje.
Daiss
8 maja 2017, 15:38Dolaczam, 20 za mna to jeszcze 30. Ale zrobie odstep dluzszy bo to 1 dzien przysiadow :)
jolanta1975
10 maja 2017, 21:00Cieszę się, że dołączyłaś.
tracy261
7 maja 2017, 19:10Z rozmachu dzisiaj też zrobiłam :) Nie zauważyłam przerwy :)
jolanta1975
10 maja 2017, 20:59To fajnie, że dajesz radę. Ale przerwa też jest potrzebna.
nihilll
6 maja 2017, 08:02ja robię 25 potem kilka sekund przerwy i znów 25...a na końcu mam zadyszkę.
jolanta1975
6 maja 2017, 20:49Najważniejsze, że robisz w sumie 50 przysiadów. Końcem miesiąca zrobisz 50 bez robienia przerwy. Jestem tego pewna.
fiona2016
4 maja 2017, 18:56zakwasy niestety są druga tura przysiadów dziś mięśnie bolą ;((
jolanta1975
5 maja 2017, 19:51Ja też tak miałam. Jak kucałam, to myślałam, że dźwigiem trzeba będzie mnie podnosić, bo sama nie dam rady. Ale trzeba to przetrzymać i dalej robić swoje. To potrwa kilka dni. Potem poczujesz moc.
fiona2016
2 maja 2017, 13:12O rany pierwsze 15 przysiadów ok bez problemu dwie sekundy odpoczynku i kolejne niestety 5 :( i tak co 5 po dwóch trzech sekundach) masakra jak człowiek nie ma kondycji zasapałam się heheeh
jolanta1975
3 maja 2017, 11:29Brawo!! Tak trzymaj !! Ja też tak zaczynałam. Za miesiąc będziesz inaczej patrzyła na swoje możliwości. Grunt to nie poddawać się, nawet jak będziesz miała zakwasy. Dasz radę!!! A ja bardzo się cieszę, że walczysz. Super.
Goniaaaaaaaaa
1 maja 2017, 21:04Super . Już wyobrażam sobie jak będzie wyglądać moja pupa po miesiącu.
jolanta1975
2 maja 2017, 10:46I pupa się ujędrni i uda wysmukleją.
paulussia90
30 kwietnia 2017, 14:13Witam, super pomysl :) Przysiady to cos takiego co da sie zrobic nawet kiedy dopadna mnie chwile lenistwa :D
jolanta1975
1 maja 2017, 12:16Owszem, nie zajmują dużo czasu. Ważna jest systematyczność. Efekty same zobaczycie.
Amcika
25 kwietnia 2017, 17:54Coś czuję, że pupa będzie bolała. :D
jolanta1975
25 kwietnia 2017, 21:04Na początku może boleć, a zwłaszcza uda. Grunt to się nie poddawać.
nemily
24 kwietnia 2017, 22:49Jestem ciekawa efektow. Mam nadzieje ze chociaz minimalnie grawitacja odciazy moj tylek ;)
jolanta1975
25 kwietnia 2017, 21:05Efekty cię zaskoczą. Pozytywnie !!!
Syja1900
20 kwietnia 2017, 20:22Jak powinny prawidłowo zostać wykonane te przysiady?
jolanta1975
24 kwietnia 2017, 21:42Sposób wykonania: 1. Stań w lekkim rozkroku. Ręce wyprostuj i ułóż z przodu na wysokości barków. Trzymaj plecy wyprostowane. Wzrok skieruj przed siebie. 2. Wykonaj półprzysiad poprzez zgięcie nóg w kolanach. W momencie wykonywania przysiadu, trzymaj plecy proste. Wykonaj wydech w końcowej fazie przysiadu. 3. Wróć do pozycji wyjściowej poprzez wyprost nóg. Wykonaj wdech w końcowej fazie powrotu. Ważne: Wykonuj przysiady powoli, równomiernie i dokładnie. Nie wstrzymuj oddechu podczas ćwiczeń. Powodzenia.
fiona2016
20 kwietnia 2017, 15:32Dobry pomysł z tymi przysidami:)) będzie ciężko bo mam zerową kondycję i ciężką d...ę hihihihhi ale warto próbowac się rozruszać
jolanta1975
24 kwietnia 2017, 21:47Pomysł owszem dobry. Jeśli się nie poddasz, zobaczysz ogromną różnicę na koniec miesiąca z jaką łatwością robisz 50 przysiadów w porównaniu do początku miesiąca. Mówię to z własnego doświadczenia. I ja i ty damy radę.