Komentarze

  • aryeee

    aryeee

    17 stycznia 2015, 23:45

    Ja w tym tygodniu mniej ćwiczyłam, bo więcej obowiązków miała, ale jeden centymetr mniej :)

  • bakemono

    bakemono

    17 stycznia 2015, 20:00

    Ja niestety odpadam. Tydzień temu złapał mnie wirus, podleczyłam się, ale znów łapie mnie coś grypopodobnego. Ćwiczyć mi ciężko. Może następnym razem. Trzymam za was kciuki.

  • 23Joanna

    23Joanna

    17 stycznia 2015, 09:10

    u mnie bez zmian tym razem - pewnie przez trudne dni

  • aryeee

    aryeee

    8 stycznia 2015, 21:03

    Powiem Wam, że 4 dzień ćwiczenia (dwa razy skalpel 40 min, dwa razy 20 min) no i już widać poprawę w wykonywaniu niektórych ćwiczeń. Ale brzuch boli :P

  • yogobella

    yogobella

    7 stycznia 2015, 16:40

    Ja podałam obwód w brzuchu, myślę, że jedynie ubytek jedynie z tej partii 6 cm w miesiąc jest realny :)

  • aryeee

    aryeee

    6 stycznia 2015, 23:40

    Wczoraj robiłam skalpel dłuższy, dzisiaj skalpel 2 (25 minut) i niektóre ćwiczenia mnie rozwaliły. Nie byłam w stanie ich wykonać!

  • evax

    evax

    6 stycznia 2015, 17:54

    Drugi skalpel za mną :( Bolą mnie wszystkie mięśnie . Ale satysfakcja jest. Dla mnie najgorszy ból to pośladki, ledwo dałam radę zrobić wymachy. Pozdrawiam Was wszystkie :)

  • tracy261

    tracy261

    6 stycznia 2015, 15:40

    Z każdą mijającą minutą modliłam się, żeby już był koniec! Ale dotrwałam.

  • bakemono

    bakemono

    5 stycznia 2015, 20:25

    Ogólnie jest dobrze. Wytrwałam do końca. Tylko nie wiem jak sobie poradzić z ćwiczeniami na brzuch kiedy tak bardzo boli głowa od przytrzymywania jej w górze...

  • aryeee

    aryeee

    5 stycznia 2015, 20:05

    Pierwszy raz zaliczony. Muszę powiedzieć, że jest ciężko. Czułam, jak mój brzuch pracuje. Ale na mięśnie nóg nie dałam rady wszystkich ćwiczeń zrobić. Ale się starałam. Powodzenia wszystkim!

  • evax

    evax

    5 stycznia 2015, 11:49

    Witam, skalpel - zaliczony. Ja ćwiczyłam dziś z 17 miesięcznym synkiem - jak się chce to nawet to nie przeszkodzi ( choć bardzo utrudniał mi ćwiczenia na leżąco i pompki wchodząc na mnie ). Dużo śmiechu i nogi jak z waty . Zobaczymy jak jutro będzie. Pozdrawiam Was wszystkie i trzymamy kciuki za każdy cm.

    • 23Joanna

      23Joanna

      6 stycznia 2015, 16:49

      Mój maluch ma to samo. Jak tylko zaczynam robić brzuszki, wskakuje na mnie okrakiem i zaczyna podskakiwać :)

  • sobotka2014

    sobotka2014

    5 stycznia 2015, 09:29

    Witam, zapowiada sie meczaco.Przed chwila znalazlam Chodakowska na you tube, wygladalo niewinnie, ale niestety dalam rade 12 minut. Mysle ,ze jak strace 6 cm w ktorejkolwiek z czesci ciala to inne tez przy tym straca. Musze przyznac,ze najwiekszy problem dla mnie to talia-brzuch ,wszystkie paski ,ktore mam w szafie sa za male wiec bede sie koncentrowac na pomiarze talii. Pozdrawiam, co myslicie?

  • yogobella

    yogobella

    5 stycznia 2015, 00:34

    Autorkę wyzwania prosimy o szczegóły odnośnie pomiarów. Jaki był zamysł na te - 6 cm? :)

  • SandraPP

    SandraPP

    4 stycznia 2015, 23:36

    Talia, biodra i uda? :-)

  • Pychota

    Pychota

    4 stycznia 2015, 13:20

    już zaczęłam... skalpel nr 1 za mną... i wcale nie było tak łatwo...

  • yogobella

    yogobella

    3 stycznia 2015, 11:51

    a gdzie mierzymy spadające centymetry?

    • bedzie55kg

      bedzie55kg

      4 stycznia 2015, 16:44

      Dobre pytanie. Talia?

    • yogobella

      yogobella

      5 stycznia 2015, 00:33

      Nie wiem czy jest szansa, żeby ubyło nam 6 cm w talii po miesiącu, ale też nie orientuję się jakie dziewczyny mają średnie efekty po miesiącu ćwiczeń :) Może te 6 cm to powinno być łącznie z talii, brzucha i bioder na przykład? Najlepiej by było jakby osoba, która utworzyła wyzwanie dała znać jaki miała odnośnie jego plan.