Schudłaś i nie jesteś do końca zadowolona? Co zrobić, jeśli pomimo diety i zadawalającego wyniku BMI nadal nie możesz pokazać się w obcisłej sukience? Mamy dla Ciebie 4 niezawodne triki, jak pozbyć się nieestetycznego ‘brzuszka’. Co robić, aby mieć płaski brzuch? Jak spalić tłuszcz z brzucha?
Z tego artykułu dowiesz się m.in.:
Osiągnęłaś cel, mieścisz się w ubrania z liceum, znajomi komentują pozytywnie Twoją przemianę, jednak coś jest nie tak. Nadal krępujesz się zakładając obcisłą sukienkę lub zakrywasz brzuch siedząc w bikini na plaży. To nie tak miało być! Zakładałaś przecież, że po zakończeniu diety wszystkie kompleksy pójdą w kąt, że niczym Ajay Rochester umieścisz na Istagramie zdjęcie swojego szczupłego brzucha w zestawieniu z wcześniejszą oponką. Tak się jednak nie stało.
Tak, to właśnie tkanka tłuszczowa z brzuch spędza nam sen z powiek najczęściej. I to ona jest też źródłem zawodu po zakończeniu odchudzania, o czym często wspominacie na forum oraz pytacie w czasie rozmów.
Jak trafnie określił trener Damian Jefremienko w artykule na temat spalania tkanki tłuszczowej z brzucha:
Generalnie brzuch jest specyficzną partią ciała, gdyż nie tylko bardzo chętnie ‘zbiera’ nadprogramową tkankę tłuszczową, ale również niechętnie się jej ‘pozbywa’.
Na szczęście jest kilka sposobów, które pomogą w redukcji tkanki tłuszczowej z tego rejonu. Przypominam – pomogą, a nie zadziałają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Już w odpowiedzi na pytanie użytkowniczki odnośnie wyszczuplenia twarzy pisałam, że nie ma diety, która pozwoli na redukcję tkanki tłuszczowej z wybranego rejonu.
Podczas warsztatów z Ewą Chodakowską podeszła do mnie śliczna dziewczyna ze łzami w oczach i pytaniem, jak pozbyć się tłuszczu z brzucha. Zapewniała, że od tygodni katuje się, ćwicząc popularną Aerobiczną 6 Weidera i stara się jeść jak najmniej. Była bardzo zaskoczona, kiedy powiedziałam, że ani głodzenie, ani męczenie A6W nie są drogą do rozwiązania jej problemu. Ku jej zdziwieniu, po wprowadzeniu zasugerowanych przeze mnie regularnych, zbilansowanych posiłków i zmianie ćwiczeń na kardio, w niedługim czasie pozbyła się problemu. Więcej o popularnych mitach fitnessowych pisze trener Damian Jefremienko w osobnej publikacji. Konieczna jest więc praca nad całym organizmem, regularne ćwiczenia i dopasowana, zbilansowana dieta. Tylko po zapewnieniu tej kwestii zastosowanie poniższych trików będzie miało jakikolwiek sens.
1. Jedz awokado, orzechy i oliwę z oliwek.
Co jest magicznego w tych trzech składnikach? Kwasy tłuszczowe, a dokładnie te jednonienasycone (MUFA). Badania wykazały, że są one pomocne w redukcji tkanki tłuszczowej trzewnej (tej z okolic brzucha). Zjadanie jednej porcji oliwek, oliwy, oleju (np. sezamowego, sojowego, słonecznikowego), orzechów, nasion lub awokado przyczyni się do poprawy wyglądu Twojej sylwetki. Właśnie te produkty są, bowiem najlepszym źródłem MUFA.
Kwasy tłuszczowe jednonienasycone znajdziesz też w gorzkiej, prawdziwej czekoladzie.
2. Odgazuj się
Może ten punkt nie brzmi zbyt dostojnie, ale ujmuje cały sens sytuacji. Być może Twój odstający brzuch nie ma nic wspólnego z tkanką tłuszczową, ale jest wynikiem gromadzenia gazów. Efekty poczujesz zmniejszając spożycie roślin kapustnych i strączkowych, eliminując z diety słodycze i produkty wysokoprzetworzone oraz napoje gazowane i bogate w kofeinę. Dodatkowo staraj się też jeść wolno, spokojnie oraz nie mówić podczas spożywania posiłków. Jeśli problemy ze wzdęciami Cię nie opuszczą, zastanów się nad zdrowiem. Problem ten może być bowiem oznaką chorób takich jak zespól jelita drażliwego, nietolerancja pokarmowa, uchyłkowatość jelita grubego, zaburzenia trawienia oraz wchłaniania, zaburzenia wydzielania trzustkowego oraz żołądkowego, a nawet nowotworów.
3. Zwolnij tempo
Stres to nie tylko wróg odchudzania, to też idealny sprzymierzeniec 'otłuszczenia' brzucha. Udowodniono, że osoby, które żyją w stresie mają większą ochotę na słodycze i potrawy tłuste. Co gorsze, jednocześnie zwiększa się tendencja do gromadzenia tkanki tłuszczowej w okolicach talii. Dosyć, że nie możemy się pohamować w jedzeniu niezdrowych przekąsek, to jeszcze nadprogramowe kalorie umiejscowią się najtrudniejszym do odchudzenia rejonie.
4. Ćwicz cierpliwie
Wiesz, że najcześciej na początku spalamy tłuszcz z podskórnej tkanki tłuszczowej z ramion, pleców, łydek, następnie z okolic pośladków i ud, a na samym końcu – brzucha? Może właśnie zniecierpliwiona przerwałaś treningi w momencie, kiedy przyszedł czas na pozbycie się życiowej zmory. Kontynuuj więc swoje treningi, nawet jeśli nie widzisz przez jakiś czas efektów. Uwierz, że będzie to korzystne dla Twojego zdrowia i samopoczucia. Pamiętaj też o dobraniu odpowiednich ćwiczeń, ułatwi Ci to z pewnością wypowiedź naszego trenera na temat spalania tkanki tłuszczowej z brzucha.
Dbanie o płaski brzuch to nie tylko kwestia estetyki i lepszej samooceny, ale też zdrowia. Nadmiar trzewnej tkanki tłuszczowej zwiększa prawdopodobieństwo wystawieni chorób serca, cukrzycy, nowotworów, choroby Alzheimera.
Jakie są Wasze sposoby na płaski brzuch? Dajcie znać w komentarzach!
Komentarze
wie58
4 września 2016, 01:33
Ciekawe
KROWA21
28 stycznia 2016, 21:33
fajny i optymistyczny artykuł:) tak tak ja też zacznę poszukiwania w tej czekoladzie
Martin70
21 września 2015, 15:53
Kwasy tłuszczowe jednonienasycone znajdziesz też w gorzkiej, prawdziwej czekoladzie... i tam mam zamiar ich szukać ;)
Fitnessman
21 listopada 2014, 12:08
Ja schudłam 20 kg w rok ale potrzebowałam pomocy w zmianie nawyków żywieniowych i stylu życia. Jadłam 5 posiłków dziennie wielkości kubka. Potrzebowałam po prostu zmniejszyć rozciągnięty żołądek. Proste i niedrogie metody sa najskuteczniejsze. Polecam picie yerba mate jest bardzo skuteczna i tania!!! Ja piłam Silueta Synefryna , która pochodzi z Paragwaju kosztuje grosze i hamuje nadmierny apetyt i spala tłuszcz zdrowo i widocznie. Najważniejsza jest konsekwencja. Nie głodzić sie- szybko chudniesz szybko tyjesz!
Fitnessman
21 listopada 2014, 18:49
mojej mamie naturoterapeuta polecił yerbę i schudła pomimo niedoczynności tarczycy. Działa tylko trzeba konsekwentnie pić. Moja mam piła1 litr dziennie
tss123
21 listopada 2014, 09:44
Prof. Cichosz o tłuszczach - http://www.stachurska.eu/?p=1136 .
tss123
21 listopada 2014, 09:44
Fizjologia nie pozwala przytyć jedynie od tłuszczu, bo jego nadmiar organizm wydala na bieżąco tam gdzie król chodzi piechotą (tzw biegunka tłuszczowa). Tyje się od nadmiaru węglowodanów i/lub nadmiaru białka, i/lub nadmiaru alkoholu - http://www.stachurska.eu/?p=10999 .
corall
19 listopada 2014, 11:10
do roślin strączkowych należy dodawać kminek, wtedy wzdęcia ustaną
takaja27
12 listopada 2014, 23:48
o MUFA jest praktycznie cala ksiazka "Dieta plaskiego brzucha". Metody jeszcze nie wyprobowalam, ale mysle ze pewnie z 1 stycznia mnie najdzie ;)
CzarnaCzekoladka
12 listopada 2014, 16:55
Ech.. rozczarowałam się, bo te rady na mnie nie działają. Stresu niestety nie dam rady wyeliminować.:/.
gosikmm
12 listopada 2014, 14:29
Warto spróbować, brzuch to dla mnie zmora
vitalia92
12 listopada 2014, 13:44
Tak bylo.. w udzie mialam 50cm, w lydce 33cm, w bicepsie 23-24 juz nie pamietam dokladnie, przy wzroscie 173 i wazylam 60kg. Wszyscy mowili, ze jestem za chuda i mam juz przestac zbijac wage, a w talii bylo 69cm ;/ w brzuchu jakos 79-80. Masakra, wszystko fajnie poza brzuchem. "Zagazowana" (:D) raczej nie bylam, pilam tylko wode i herbaty bez cukru, slodyczy bylo minimalnie. Co do cwiczen to cierpliwa bylam bardzo i cwiczyla dluuugo i teraz po przerwie znowu jestem cierpliwa :) stres? z tym gorzej, z natury wszystkim sie przejmuje i latwo sie denerwuje.
szpinakowa811
12 listopada 2014, 13:33
Podobno odstawienie glutenu pomaga (ale chyba lepiej nie na rzecz bezglutenowych zamienników równie bezwartościowych co pszeniczne) :)
Faza.Delta
12 listopada 2014, 12:27
Ramiona szczupłe, nogi szczupłe, brzuch - masakra. Ot, cała ja! Być może poddawałam się właśnie w niewłaściwym momencie? Kto wie. Zobaczymy.
Trollik
12 listopada 2014, 11:08
hmmm sprobuje, zobacze, sprawdze
limonka92
12 listopada 2014, 11:03
A u mnie się nie sprawdza :). Przy odchudzaniu pierwsze co mi leci to brzuch.. a ramiona, plecy stoją w miejscu. To dopiero śmiesznie wygląda, jak brzuch wydaje sie naprawde malutki przy ramionach szerokich jak u mężczyzny.
LunaLoca
12 listopada 2014, 09:54
Na pewno warto zapamiętać:)
Wiedzmowata
12 listopada 2014, 08:48
Nie lubię czekolady.
mona26r1
12 listopada 2014, 07:36
Ten artykuł podoba mi się jak nigdy, szczególnie ostatni punkt. Awokado też chciałabym włączyć do diety, tylko nie wiem jak często. Ale pozbędę się tego brzucha :)