Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cześć jestem Monika, mama dwójki wspaniałych dzieciaczków. Największym moim problemem było zawsze utrzymanie wagi którą uzyskałam. Niestety pokusy są dookoła nas ,a ja jestem tylko człowiekiem. Chcę zmienić swoje nawyki żywieniowe na całe życie i ujędrnić oraz wymodelować ciało :) A z wami będzie mi łatwiej :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 44079
Komentarzy: 1657
Założony: 28 kwietnia 2010
Ostatni wpis: 24 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
monitaaaaa

kobieta, 41 lat,

162 cm, 52.70 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Osiągnąć 50kg i na zawsze utzymać pomiędzy 50-52 kg :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 maja 2013 , Komentarze (8)

Dzień dobry serduszka :)

W sobotę miałam dzień Cheat Day  który niestety 
przedłużył się na dwa dni zatem niedziele mogę śmiało podpiąć pod ten dzień.
Co prawda nie była ta niedziela bardzo tragiczna ale jednak 
posiłki nie były zbytnio zdrowe i do swojej diety nie mogę ich zaliczyć  :P
A wszystko przez sobotni wieczór imprezowy u koleżanki :D
Kaca za wielkiego nie miałam ale nie miałam sil ani ochoty 
na szykowanie ekstra posiłków.
Od wczoraj już grzecznie :) I dietetycznie jak i treningowo :)
W weekend treningów oczywiście nie zawaliłam.
W sobotę według planu poszłam na trening gdzie do dziś jeszcze
czuje obolałe ramiona :P Niedziela prawidłowo wolna :)
Poniedziałek oczywiście trening zaliczony tym razem dolne partie ciała :)
Postanowiłam jednak delikatnie podnieść kcal i jeść 
około 1750 - 1850 kcal wydaje mi się ze poniżej 1700 było za mało.
Duzo ćwiczę 6 dni w tygodni a treningi są intensywne.
To nie to co Mel B czy Jillian to zdecydowanie cięższe treningi :P
Zauważyłam ze waga mi stała w miejscu a po weekendzie poszła nawet
w gore zatem wniosek jest taki ze jadłam za mało
w stosunku do aktywności. Zobaczymy jak minie ten tydzień.
Jutro zaktualizuje pasek wagi bo jest dużo większy niestety, 
a dawno temu widziałam taka wagę jaka się wyświetla :P
Na pewno nie było to w tym roku :P


Sobota 4.05.2013 
Dieta - Cheat Day

TRENING:
Rozgrzewka:
10 min orbitrek

3 serie x 10 powtorzen (Plecy,biceps,barki)

Czworoboczne miesnie plecow - serie pojedyncze
10 x  szrugsy ze sztangielkami 7kg , 9kg, 10kg
Plecy / barki - superseria 
10 x  Przyciaganie drazka gornego do klatki siedzac 8kg, 10kg 12kg
10 x wyciskanie sztangi z klatki stojąc 10kg 15kg 17,5kg
10 x  wiosłowanie sztanga 15kg, 17,5kg, 20kg
Plecy /bicepsy - superseria
10 x wiosłowanie sztangielkami w oparciu na ławce skośnej 5kg, 6kg, 6kg
10 x uginanie przedramion ze sztanga (biceps) 3 x 10kg 
Plecy /bicepsy
10 x podciaganie drazka gornego do klatki siedzac, waski podchwyt  8kg, 10kg, 11kg
10 x uginanie przedramion ze sztangielkami stojąc, chwyt młotowy 3 x  5kg
AEROBY :
30 min rowerek stacjonarny

Niedziela 5.05.2013
Dieta - Cheat Day :(

Nie było tak strasznie jak u The Rocka :)



Poniedzialek 6.05.2013
Dieta - 1821kcal  B-143g  W-187g  T-50g

1. Płatki musli (40), płatki lniane (10) z odzywka białkową (15), pomarańcza (97)
2. 2 kromki grahama tostowego (71), masło orzechowe (34), banan (106)
3. pierś kurczaka(125), makaron razowy (40),fas.szparagowa (100),papryka (50),oliwa (5)
4. 2 kromki grahama tostowego (67),polędwica sopocka(58),papryka(61),sałata (25),seler naciowy (13), słonecznik (10)
5. pierś kurczaka(120), makaron razowy (40),fas.szparagowa (100),papryka (50),oliwa (5),odzywka (20)

TRENING:
Rozgrzewka :15 min orbitrek

3 obwody x 10 pow: (nogi,  pośladki ,brzuch)

10 x  klasyczne wykroki ze sztangielkami / sztanga 6kg ,30kg, 30kg
10 x martwy ciąg na prostych nogach 35kg
10 x przysiady ze sztanga trzymana z przodu  30kg
10 x przemienne wykroki w tył ze skrętem tułowia  ze sztangielkami 6kg ,8kg, 8kg
10 x unoszenie kolan w leżeniu na płasko 
10 x unoszenie prostych nóg do kata prostego  w leżeniu na płasko
10 x "dzien dobry" 10 kg
AEROBY
* 30 min rowerek
* 5 min rozciąganie



Buziaki kochani :***

3 maja 2013 , Komentarze (10)

Cześć Skarby :)
A jednak dziś regeneracja mięśni :)
Postanowiłam zostać w domu i zrobić dziś przerwę :P
Za duże mam zakwasy i mogłabym się tam wykończyć :)
Jadnak ten trening  kettlebells dał moim mięśniom do wiwatu :)
Bolą mnie wszystkie części ciała :) 
I poniekat czuje się jak robokop :P
W sumie trzy dni trenowałam z zakwasami.
Ale jutro już na pewno nie odpuszczę zwłaszcza ze niedziela 
wolna :) 

DIETA 3.05.13

1633kcal B-143g W- 122g T-57g

1.jajecznica:2 jajka(108),3 białka jaj(118),oliwa z oliwek(5),papryka(72),szczypiorek (30),2 kromki grahama(50)


2. 2 kromki grahama (52),masło orzechowe (31),banan (119)


3. ryz brązowy (35), pierś kurczaka (76),szpinak (65),papryka (60)


4. serek wiejski (200),pomidor (106),szczypiorek (32),siemię lniane (10),kiwi (133)


5. ryz brązowy (35) , pierś kurczaka (76),szpinak (65),papryka (60
)




Buziaki :******

3 maja 2013 , Komentarze (9)

Hi everyone :)

Aktywność sportowa rzeczywiście jest moja pasja 
uwielbiam ćwiczyć,  ba ja uwielbiam ciężko ćwiczyć :)
Kiedy robię trening daje z siebie wszystko 
tylko wtedy jestem z siebie dumna i mam te stysfakcjie 
ze zrobiłam to dobrze lubię siebie własnie taka
to moje życie jedyne urozmaicenie moich dni dlatego tak 
to tez kocham robić :)

Wczoraj robiłam trening obwodowy tzn ze 1 serie ćwiczeń wykonywałam
jedno po drugim bez przerwy. Przerwy robiłam miedzy seriami 60 sec.
Na siłowni ćwiczyło mi się super było mało ludzi 
wiec był luz i swoboda :) Z treningu na trening wzbudzam coraz
 to większe zainteresowanie :)
Siłownia na którą chodzę jest bardzo malutka i nie jest tez wcale dobrze
wypasiona ma podstawowy sprzęt i nie ma nawet typowego
atlasu ćwiczeń, nawet nie było by gdzie go wstawić tam.
Choć atlas to jeden z podstawowych sprzętów.
Ale jak to się mówi jeśli się chce to się ćwiczy na tym co się ma :)
Kobiety czy dziewczyny które tam przychodzą ćwiczą tylko na 
rowerkach bieżniach czy obitrekach.
Procz mnie jest tylko jedna kobieta która jeszcze ćwiczy
z ciężarami ale ona wygląda jak chłop,
nie dlatego ze jest tak umięśniona bo na pewno trochę jest ale tego
nie widać z powodu zbyt dużej tkanki tłuszczowej.
Fryzurę i ubiór ma chłopięcy dlatego do puki się nie zbliżyła
i nie odezwała nie byłam pewna czy to kobieta czy mężczyzna :)
W każdym bądź razie bardzo sympatyczna okazała się osoba :))
Dlatego wczoraj kiedy robiłam trening z obciążeniem mężczyźni się
 przyglądali z podziwem (to było widać), ze robię taki trening jak oni z nie
wiele, a może nawet podobnymi ciężarami :)
Po treningu siłowy poszłam na spinning wypalić tłuszczyk :)
Udało mi się zdążyć :) Ale byłam wykończona po wczorajszych
treningach :) Dopiero po 24 godzinach wychodzą mi zakwasy
wiec jak teraz ćwiczę wieczorami to tez wieczorami najbardziej jestem
 obolała. Wczoraj ćwiczyłam z bólem mięśni :))
Dlatego dziś zrezygnowałam z porannego treningu aerobowego.
Musze dać więcej czasu moim mięśniom na zregenerowanie się.
Bo na wieczór kolejny trening siłowy :)

TRENING: 2.05.13 (czwartek)

Rano :
30 min trening aerobowy na rowerku stacjonarnym z manipulacja obciążenia
5 min rozciąganie

Wieczór : 
Rozgrzewka :10 min orbitrek

3 obwody x 10 pow: (nogi,  pośladki ,brzuch)

10 x  klasyczne wykroki ze sztangielkami  (5kg ,7kg, 8kg)
10 x martwy ciąg na prostych nogach (30kg, 30kg, 40kg)
10 x przysiady ze sztanga trzymana z przodu (25kg, 30kg)
10 x przemienne wykroki w tył ze skrętem tułowia  ze sztangielkami (5kg ,7kg, 8kg)
10 x unoszenie kolan w leżeniu na płasko 
10 x unoszenie prostych nóg do kata prostego  w leżeniu na płasko
* 5 min rozciąganie

* 45 min spinning 
* 5 min rozciąganie

Jedzonko : (zrobiłam tez foteczki ale nie zawsze tak będę mogła :P )
1818kcal  B-157g   W-165g   T- 59g  

1. 2 kromki grahama(51), ser żółty (49), warzywa: sałata(21), ogórek(21) rzodkiewka(17) szczypiorek(3) ,papryka(76), jabłko(95), pestki dyni(10)


2. banan (122), sałatka : tuńczyk (56), papryka (50),pomidor (28),szczypiorek (7),rzodkiew (32),olej lniany (5), słonecznik (10)odzywka (30)


3. pieczone słodkie ziemniaki (128), pierś kurczaka (100),kalafior got. (140),oliwa z oliwek(5)


4. ryz brązowy (35), tuńczyk (70) warzywa (100),olej lniany (5), słonecznik (10),odzywka (20)


5. pieczone słodkie ziemniaki (128), pierś kurczaka (100),kalafior got.(150),oliwa z oliwek (5)


I like it :) And you ???


Buziaczki :****
Wieczorem kolejny trening :))))

2 maja 2013 , Komentarze (15)

Cześć serduszka :)
Wczoraj byłam na zajęciach treningu z kettlebells 


Tak własnie z tym ćwiczyłam :)
Pierwszy raz z takimi ciężarkami ćwiczyłam i trochę dziwnie, inaczej ale fajnie :)
Tym razem na zajęciach byłam wyluzowana i świetnie się tam czułam.
Można powiedzieć jak u siebie w domu :)
Zajęcia prowadził trener , trening był bardzo fajny nie był
aż tak bardzo ciężko jak się obawiałam ale widziałam ze dziewczyny
nie wszystkie dawały rady. Najbardziej rzuciło mi się w oczy
jak złe technicznie wykonują ćwiczenia.
Trener cały czas mówił i pokazywał jak ćwiczyć ale i tak 
dużo osób robiło to źle. Także warto kochani jest 
nauczyć się dobrej techniki :)
W trakcie zajęć przyglądała  mi się trenerka (udawałam ze tego nie widzę
patrząc przed siebie :P) ale ciekawa jestem co myślała :P
Obawiam się ze na następny raz da mi w kość  :)

1.05.13 (środa) 
Trening :
Rano:
* 30 min rowerek z obciążeniem 
* 5 min Rozciąganie 
Wieczór :
1 seria :
15 x Wymachy obiema rekami z Kettlebells  8kg
15 x Wymachy jednoracz z Kettlebells  8 kg 
15 x Przysiady  z  Kettlebells z przodu na klatce 8 kg
15 x Wykroki z Kettlebells  8 kg
15 x Podciąganie Kettlebell w opadzie do klatki piersiowej  8kg
15 x Podciąganie  Kettlebell do góry stojąc prosto  8 kg
15 x skręty tulowia  w lezeniu z nogami w gorze  8 kg
 1 min deska 
2 seria :
Taka sama jak pierwsza 
tylko deska 1 min z jedna noga w gorze po 30 sec na noge
3 seria bez przerwy jedno po drugim :
15 x Wymachy obiema rekami z Kettlebells  8kg
15 x Przysiady  z  Kettlebells z przodu na klatce 8 kg
10 x Wymachy obiema rekami z Kettlebells  8kg
10 x Przysiady  z  Kettlebells z przodu na klatce 8 kg
5 x Wymachy obiema rekami z Kettlebells  8kg
5 x Przysiady  z  Kettlebells z przodu na klatce 8 kg
Rozciaganie :)
30 min orbitrek 
5 min Rozciąganie .

Jedzonko :

1676kcal  B-148g  W-140g  T-55g

1. Omlet : Płatki owsiane (40),płatki lniane (10),1 jajko(48),3 białka(106),olej lniany(5),słodzik 
2. trzy kiwi (204), odzywka (30), słonecznik (15)
3. serek wiejski (200),makaron razowy (40), migdały (10), cynamon
4.  makaron razowy (40), brokuły (147), pierś kurczaka (93),oliwa z oliwek (5)
5. 2 kromki grahama(52),polędwica sopocka (57), sałata(24), ogórek(41), nać selera(10),pestki dyni((5), odzywka(30)



A za 45 min ponownie biegnę na trening :)
Siłownie mam 2 min (pieszo) od domu wiec blisko :))
Pozdrawiam serdecznie :***

30 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

Hello kochani :)

Dziś zaliczyłam na siłowni  spinning  :)
Według  planu miał być tez trening siłowy ale ze okazało 
się ze spinning jednak jest (wczoraj mówili ze nie będzie)
to zamieniłam trening dzisiejszy z jutrzejszym.
Jutro w planie miały być dwa razy aeroby bez treningu
siłowego. Za to po spinningu mówili żebym 
przyszła na jakiś tam trening gimnastyczny 
wiec zaś nie wiem jak to będzie wyglądać, a jestem ciekawa
żeby go zrobić wiec postanowiłam iść na to :)
Zobaczymy jak będzie :) 
W czwartek zaś spinning ale chyba go odpuszczę 
bo nie chce znowu robić treningu po spinningu
ale zobaczę jak będzie wyglądać mój czwartek
a nóż się uda szybciej pójść :) Tylko obawiam się ze własnie
w tych wcześniejszych godzinach jest pełno ludzi
i będę musiała czekać na np. sztangę żeby poćwiczyć
a wtedy znów się przeciągnie. 
W razie czego wtedy najwyżej nie pójdę na spinning
i sama zrobię aeroby tak myślę własnie se :)

Ogólnie to moje nogi dostały po tyłku ze tak powiem 
po dwóch dniach takiego spinningu :)
Wróciłam strasznie zmęczona był niesamowity wycisk
ale strasznie motywuje kiedy jest ktoś kto i narzuca Ci tępo czy czas 
jak masz jechać :) Podoba mi się to :)


30.04.13 Wtorek: ( dzień dietetyczny pozytywnie zaliczony :D )

1690kcal B-166g W-143g T-51g 

1.Omlet: 3 jajka (167), 2 białka jaj (73), szczypiorkiem (29),olej lniany (5) jabłko (120)
* Trening aerobowy
2. dwa banany (174), odzywka (30)
3. ryba (160),  ryż brązowy (35), zielona fasolka got. (101), olej lniany (5)
4. ryba (160),  ryż brązowy (35), zielona fasolka got. (101), olej lniany (5)
* Trening - spinning
5. dwie kromki grahama tostowego (50) masło orzechowe (20), odzywka (21)

TRENING:
Rano:
30 min rowerek z manipulacja obciążenia
Wieczór:
45 min spinning 


Ściskam i pozdrawiam :***

29 kwietnia 2013 , Komentarze (11)

Hello :)

Jak to się mówi pierwsze koty za ploty czy jakoś tak :P
Pierwszy siłowy trening zaliczony na siłowni :)
Bardzo dziwnie się tam czułam bardzo zestresowana 
nie swojo nie lubię takich  sytuacji :P
Jak przyszłam było trochę ludzi głównie same młode chłopaki
 nie wiem po 20 lat może :P 
Niektórzy ćwiczyli i nawet nie zwracali uwagi a niektórzy się gapili i to krepowało  dlatego zanim wystartowałam trochę minęło :P
Umówiłam się z koleżanką na 18 ale ze ona w pracy to dopiero 18.15 
spotkałyśmy się tam chciałam żeby mi pokazano jak się ćwiczy
 na niektórych przyrządach żeby wiedzieć na zaś już :)
Wiec zanim to wszytko się odbyło to już była 18.30 a chciałam tez iść na spinning który zaczyna się o 18.45 żeby zająć już rowerek wiec nie było sensu zaczynać poczekałam na spinning i po tym treningu 
zrobiłam dopiero siłowy.
Trochę nie tak jak powinno być no ale nie mam za bardzo 
jak iść wcześniej a zaś spinningu nie przesuną specjalnie dla mnie :P
Będę musiała sobie to jakoś lepiej rozplanować :)
Może pozamieniam niektóre dni treningu no nic zobaczy się :)

Trening :

Rano:
* 30 min rowerek z manipulacja obciążenia
* 5 min rozciąganie
Wieczór:  
*45 min spinning
3 serie :
Barki - serie potrójne łączne
10 x  wyciskanie sztangielek stylem Arnolda, stojąc  4kg
10 x  unoszenie ramion ze sztangielkami w przód stojąc  4kg
10 x unoszenie sztangielek bokiem w gore  4kg
Triceps - serie pojedyncze
10 x  pompki w podporze tyłem 
10 x  prostowanie ramienia ze sztangielka w opadzie tułowia 4kg
Klatka piersiowa - serie podwójne łączne
10 x  wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 4kg
10 x  wyciskanie sztangielek z klatki siedząc  4kg
* 5 min rozciąganie

Menu : 

1685kcal B-149g W-164g T-45g


1. Płatki musli (40), płatki lniane (10) z odzywka białkową (20), pomarańcza (90)
2. 2 kromki grahama (57), masło orzechowe (23), odzywka (20)
3. pierś kurczaka(102), makaron razowy (40),warzywa (136),olej lniany (5)
4. 2 kromki grahama (55), polędwica sopocka(55), ogórek (43), sałata (40) migdały (6)
5. pierś kurczaka(102), makaron razowy (40),warzywa (136), olej lniany (5),odzywka (20)

Dziś się zmieściłam w bilansie :) 
 Pozdrowionka :****

 

28 kwietnia 2013 , Komentarze (6)

Hej kochani :)

Jak w tytule od jutra zaczynam chodzić na siłownie :D
Jak wiecie dotąd ćwiczyłam w domu w sumie mam na czym
ale ze całkiem niedawno miałam urodziny dostałam w prezencie karnet 
wiec nie będę go marnować :)
Od jakiegoś czasu chodziłam tam tylko raz w tygodniu na spinning 
i na tym koniec teraz będę chodzić na spinning i pozostałe maszyny  :)
Ciesze się bo to inna atmosfera i człowiek ma dzięki temu większego powera :)
Tak myślę na spinningu własnie tak to czuje :)
W ogóle to wydaje mi się ze własnie tam jest moje miejsce ze to jest to co kocham i czuje się jak ryba w wodzie :)
Jedynie co to mam nadzieje ze nie będę się czuć tam skrepowana
jednak w domu byłam sama i szlalam ze sztanga a tam 
jak ktoś będzie się patrzeć mogę czuć się speszona ale
to pewnie dlatego ze pierwszy raz każdy w końcu idzie tam by robić swoje :)

Od dziś trzymam się swojej rozpiski dietetycznej trochę mi kcal wyszło więcej
ale to nic ważne ze zdrowo i bez grzeszków :)

Menu z dziś :

Niedziela: 1841kcal  B-178g  W-185g   T- 37g

1. 2 kromki pieczywa razowego (62g), masło orzechowe (32g), jabłko (100g)
2. 2 banany (200g) , odzywka (28g)
3. makaron razowy (40g), ryba (160g), brokula got. (75g), olej lniany (5g)
4. 2 grubsze krom.razowego(107g),pol.wędzona z indyka (68g),paprykat(50g),odzywka(32g)
5. makaron razowy (40g), ryba (160g), brokula got(75g),olej lniany (5g)

Trochę dużo tego białka wyszło a zdecydowanie za mało tłuszczu no ale trudno :P
Ryba jednak okazała się zdecydowanie większa niż brałam pod uwagę :P

Ok uciekam już spać jutro zdam relacje jak było na siłowni :)
Dziś od treningu było wolne :*

Buziaki :****


:***

26 kwietnia 2013 , Komentarze (20)

Cześć kochani :)

Nadszedł czas by napisać coś wreszcie :)
Aktualnie jestem ponownie na redukcji poprzednia dietę i trening którą robiłam na masę zakończyłam na koniec listopada :)
Duzo nie przytyłam bo w mojej diecie było podobnie jak na redukcji czyli malo weglowodanow a dużo białka i tu różnica bo dużo więcej tłuszczy niz na redukcji bo dwa razy tyle ale tłuszcze tylko te zdrowe jak oliwa z oliwek nasiona słonecznikowe orzechy itp. :)
Może z dwa kg przytyłam ale ze później święta to niestety pofolgowałam i już przytyłam niestety nie w mięśnie tylko tłuszczyk :P
Także na początku stycznia ważyłam prawie 59 kg :P
Tak od 9 stycznia jestem na diecie ale niestety tez byly wpadki raz cały tydzień zawaliłam (kolejne święta) i to co schudłam wróciło takze aktualnie waga kreci sie kolo 55kg :)
Nie jest tak zle ale lato zbliza sie wiec czas leci a kg nie do konca :)
Zatem od kilku dni juz ćwiczę swoj trening i od pn bede trzymac sie diety rowniez ktora sobie ulozylam dosc skrupulatnie na caly tydzien :)
Jeden dzien to bedzie taki oszukany dzien "cheat day"
w ktorym bede sobie pozwalać na dietetyczne grzeszki bez ograniczen :)
Czasem bede robic taki dzien co drugi weekend jak dam rade :)

A teraz wrzucę kilka fotek z poprzedniej diety i treningow :)





Wybaczcie za zasłonięte pyszczysko ale jakoś beznadziejnie wyglądałam :P

To teraz czas na aktualna dietę i planu treningowego :)
Trening troszkę mało widoczny ale będę pisać co ćwiczyłam danego dnia :)



Będę zdawać relacje jakie postępy beda przy trzymaniu sie tego wyżej wymienione :) Buziaczki :****


14 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

Witam bardzo serdecznie :)
Jestem juz aktywna bo od zeszłego piątku mam nareszcie internet :)
Także będę już tu częściej :)
Co u mnie napisze następnym razem bo tym razem zapraszam Was do nowej grupy :


Zapraszam wszystkich tych którzy chcą osiągnąć swoje cele 
odżywiając się zdrowo i racjonalnie.
 Osoby które chcą na całe życie zmienić swoje nawyki, 
nie tylko żywieniowe i sportowe ale również dbania o siebie.
 Każdy jest u Nas mile widziany. Czy się odchudzasz, czy jesteś na stabilizacji,
 a może po prostu prowadzisz zdrowy tryb życia dołącz do Nas bo razem zawsze raźniej :)
Głównym motywem naszej grupy jest po prostu wspieranie się :)

1. Każdy członek grupy jeśli ma ochotę może założyć swój własny temat 
    o czym tylko chce.

2. Każdy członek grupy jeśli ma ochotę może zaprosić kogo tylko chce do
    naszej grupy,gdyż każdy jest u Nas mile widziany,a im więcej nas tym lepiej.

3. Wspieramy się i mobilizujemy  by razem walczyć o lepszą/go siebie :)

4. Obowiązkowo odzywamy się często w grupie ( przynajmniej jeden post na tydzień)
   dajemy o sobie znać jak nam idzie co robimy bez względy czy dobrze czy źle :)
   Jesteśmy tu po to by się wspierać :)) 

5. Zawsze kiedy dołączysz do nas po raz pierwszy daj o sobie znać 
    w temacie "Pogaduchy" będziemy na Ciebie czekać bo chcemy Cie poznać :)


monita :)

20 grudnia 2012 , Komentarze (7)

Kochani zycze Wam Wesolych Pogodnych Swiat Bozego Narodzenia spedzonych w srod przyjaciol oraz rodziny :)

Oraz Szczesliwego Nowego Roku wraz z szmpanska zabawa :)

Niech spelnia sie Wasze wszystkie marzenia :)

 

Ostatnio prawie nie bywam na Vitali gdyz jakis czas temu przeprowadzilam sie na inne mieszkanie z tego powodu nie mam dostepu do interntu na razie ale zmieni sie to po nowym roku i wtedy bede z Wami na bierzaco :)

Spotkanie o ktorym pisalam zanim ucichlam odbylo sie oczywiscie :)

Moja Andzia okazala sie jeszcze bardziej superowa dziewczyna na zywo :)

Bawilysmy sie swietnie i pewnie spotkanie kiedys jeszcze powtorzymy :)

Co do mojej diety i treningu zakonczylam ja zdjecia dam nastepnym razem :) Efekty sa bardzo widoczne :)

Troszke przytylam ale nie zawiele :) Teraz bede spalac tluszczyk tzn po nowym roku :P Bo teraz to sie obijam i jem  nie ciekawie hi hi.

Do nastepnego kochani :)

Caluje i pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)

monita :))