Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zajmuję się obecnie moim synkiem Piotrusiem, urodził się 10.04.2010 roku o godzinie 22:40. I synkiem Filipkiem ur 7.03.2013 r o godz 15:29

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 62280
Komentarzy: 281
Założony: 31 sierpnia 2010
Ostatni wpis: 6 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Patrycja28100

kobieta, 32 lat, Poznań

164 cm, 85.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 października 2010 , Komentarze (2)

Mój obiad na szybko: papryka z ogórkiem i pół szklanki soku pomidorowego niesłodzonego 

11 października 2010 , Komentarze (4)

Mój kochany synek wczoraj skończył pół roku, jak ten czas szybko leci 

11 października 2010 , Komentarze (1)

Faza I
Produkty zabronione:
- wołowina (mostek, wątróbka, żeberka, inne tłuste kawałki)
- wieprzowina (żeberka)
- drób (gęś, kaczka, parówki drobiowe, skrzydełka z kurczaka)
- ser (brie, edamski, wszystkie tłuste)
- warzywa (buraki, kukurydza, marchew, pomidory- można zjeść jeden)
- owoce (wszystkie, również soki owocowe nawet te niesłodzone)
- nabiał (wszystkie przetwory mleczne: jogurty, lody, mleko, mleko  sojowe)
- produkty bogate w węglowodany (chleb, ciasta,ciastka,owsianka, makaron, płatki śniadaniowe, ryż)
- inne (napoje z kofeiną, woda gazowana, alkohol)

Nie jest tak źle więc dam radę 

10 października 2010 , Komentarze (5)

Faza I
Produkty dozwolone:
- wołowina (chude kawałki, polędwica, pręga)
- wieprzowina (szynka gotowana, polędwica)
- cielęcina (antrykot, udziec, sznycel)
- drób bez skóry (pierś kurczaka i indyka)
- owoce morza
- orzechy (około 15-20 sztuk dziennie)
- ser bez tłuszczu lub light (feta, mozzarella, parmezan, twarożek wiejski 1-2 % tłuszczu)
- warzywa (bakłażan, brokuły, cukinia, kalafior, kapusta, ogórek, sałata, seler naciowy, groszek, ciecierzyca, soczewica, szpinak, szparagi)
- tłuszcze (oliwa z oliwek,olej rzepakowy)
- jajka bez ograniczeń
- przyprawy i dodatki (bulion, chrzan, pieprz, wszystkie przyprawy bez cukru)
- słodycze do 75 kcal dziennie (czekolada bez cukru, guma do żucia bez cukru, słodzik)

I to by było na tyle 

10 października 2010 , Komentarze (1)

Jutro 11.10.2010 roku wielki dzień, czyli zaczynam dietę SB. 

Mały regulamin poza oczywistym regulaminem diety SB z punktami: 
1) Zero słodyczy- 1 pkt
2) Zero ziemniaków- 1 pkt
3) Zero białego pieczywa- 1 pkt
4) Co najmniej 20 brzuszków dziennie- 1 pkt
5) Co najmniej 30 pół brzuszków dziennie- 1 pkt
6) Zero fast foodów- 1 pkt
7) Zero chipsów, paluszków itp.- 1 pkt
W sumie za każdy dzień mogę zdobyć 7 pkt.
Jestem ciekawa jak mi pójdzie. 

7 października 2010 , Komentarze (3)

A ja muszę niestety z Dukana zrezygnować, myślałam że zrezygnuję z różnych serków, jogurtów i mleka, no ale ta dieta na tym polega, nie mągę jej zacząć ponieważ jestem uczulona no białko mleka krowiego... 
Ale szybko znalazłam inną dietę i jest nią SOUTH BEACH i myślę że ta dieta jest bardziej realistyczna 

6 października 2010 , Komentarze (2)

Postanowiłam że od poniedziałku zacznę dietę Dukana, wiele osób ją sobie chwali więc spróbuję.  Może akurat mnie się też uda. 

5 października 2010 , Komentarze (2)

A w nocy zjadłam te delicje bo małemu mleko robiłam i jakaś taka ochota mnie naszła 

5 października 2010 , Komentarze (1)

http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/13613
Założyłam grupę wsparcia która walczy z kilogramami do sylwestra, chętne dziewczyny zapraszam. 

5 października 2010 , Komentarze (1)

Cześć dziewczyny! 
Dawno nie pisałam ale szczerze to nie miałam czasu. Piotruś na szczęście jest już zdrowy, no i strasznie się rozbrykał i przez to czasu nie mam pisać w pamiętniku, a nie lubi siedzieć ze mną przy laptopie. 
Były jest w pracy w Niemczech i lada dzień pisał mi że będę mieć kasę na kącie, mam nadzieję że to prawda. 
A dzisiaj w nocy mnie coś opętało i zjadłam całe opakowanie delicji, normalnie jakaś masakra. 
Ćwiczyć też mi się ostatnio nie chcę, ale muszę wziąć się w garść bo nadal ważę 70 kg 
No a w sylwestra chciałabym ubrać się w jakąś seksowną sukienkę i nie wstydzić się nóg i brzucha.
10.10 Piotruś skończy pół roku, jak ten czas szybko leci. 
Jaszcze do końca nie umie siedzieć a już by chciał chodzić, ja zaczęłam chodzić jak miałam 9 miesięcy...