Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Poliamena

kobieta, 46 lat,

160 cm, 83.10 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Nowy Rok z nowa waga - 6 z przodu:):):)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 kwietnia 2011 , Komentarze (6)

DZ 183FIII(24)

26.10.2010- 26.04.2011

Moje Kochane Dziewczynki:) Swieta, Swieta i po swietach, na szczescie dzis jeszcze mamy wolne;)
Tak, dzis mija pol roku jak podjelam jedna z madrzejszych, jak mysle, decyzji w zyciu.
Romans z Dukanem rozpoczelam swiadoma i dobrze przygotowana, mysle,ze dzis moge byc zadowolona:)Dieta najlepsza z mozliwych dla mnie, ryby, mieso, serki, jogurty, naesniczki,placuszki itp:)Dukanowe slodycze i ciasta dla takiego lasucha jak ja-marzenie.Pamietam jak wiele razy jedzac moje ciasto czy nalesniczki czy rozne deserki zastanawialam sie: Czy ja jestem na diecie?
Nie bede juz pisac wymiarow i wstawiac zdjec, bo jest to nizej w pamietniku.Teraz juz tylko stabilizuje wage, ktora wynosi dzis 65.8kg, wiec 1.4kg wiecej od rozpoczecia FAZYIII, minus 20kg, choc waga sie waha bywa,ze wskazuje 64,4 wiec waha sie do kilograma,czy poltora.
Spoko:)Oby to utrzymac:) Stabilizacja potrwa do 16.09, wiec jeszcze jakies 143 dni, co oznacza niemal rok na diecie.
Diecie, ktora zmienila moje nawyki zywieniowe, sprawila,ze jedzenie z przyjemnosci stalo sie obowiazkiem, ze czuje sie lepiej i wygladam wspaniale, tak wspaniale;):):)
Jedna droga: KONSEKWENCJA I POLITYKA ZERA TOLERANCJI DLA ODSTEPSTW I PODJADANIA:)
Zdaje sobie sprawe,ze nie ma diet idealnych i ze pewnie ta dieta pozostawia pewnie jakis slad w organizmie,ale owoce i nieograniczone warzywka szybko uzupelnia niedobor witamin:)
Hm, wiem,ze jak sie powroci do obzarstwa czy jedzenia bez ograniczen to waga wroci. Mam swiadomosc,ze nawet po fazieIIItrzeba uwazac co sie wklada do paszczy:):):)Trzeba kontrolowac wage i uwazac,co sie je;)
Na wage wchodze niema co dzien teraz a kiedys raz na kilka lat:)hahahahahahah
A tak poza tym to wczoraj cudny dzien na rowerkach, opalanie na polanie i pikniczek na kocyczku-cudnie;)
Dzis pogoda nieco zachmurzona, zobaczymy, co dzien przyniesie;)
Aha, planujemy dzis fryteczki,prawdziwe nie z dyni czy selera, na krolewski posilek, co do frytek dziewczynki?
Rybka?
Buziaki i milego dnia:)







25 kwietnia 2011 , Komentarze (2)

DZ 182 FIII(23)

Witam Moje Drogie,

Symbolicznie oblewam Was kropelkami wody, by szczescilo Wam sie w kazdej dziedzinie:)
Ja coz, musze Wam napisac, ze mieismy wczoraj cudowny dzien.Potym jak opalalam sie w ogrodzie mojej mamy,obudzilam R i zgadalismy sie ze znajomymi i pojechalismy do uroczej miejscowosci nad morze:)
Ja wystrojona w moja siuperowo-cukierkowo-motylkowa kiecke czulam sie wspaniale:)Nieskromnie przyznam,ze zbieraam wszystkie spojrzenia i wiele usmiechow:)hahahahahah
Nad morzem niestety bylo wietrznie i zimno, dzieki Bogu mialam marynarke. Przeszlismy kawalek i spotkaismy sie ze znajomymi, szybka decyzja-zimne piwko;)
To bylo cos po 6 miesiacach:):):)Wow;):):)Wypilam dwa:)
Potem znajomi nas zaprosii do domku, chwie posiedzielismy:)
Powrot do domku, cos tam pzrekasilam,ale ogonie bez obiadu, nie chcialo mi sie.
Oczywisce ogladalismy jakies filmy a ja zasnelam na sofie kolo 9.00 i obudzilam sie dzis po 09.00!!!!!!!Dawno nie spalam tyleee godzin!!!!!!!!!!
R jeszcze spi, bo ma kilka godizn do tylu, dzis wolne i jutro-super:)

Waga dzis 65.8kg,zatem 0,5kg mniej niz wczoraj i 1,5kg wiecej niz w dniu rozpoczecia fazy III,ae spoko jestem przed okresem,wiec zawsze skacze waga, zobaczymy po:)
Hm, coz zegnam sie ide robic jakies sniadanko i chyba dzis pojdziemy na rowerki;)
Buziaki

24 kwietnia 2011 , Komentarze (3)

DZ181 FAZAIII (22)

Slonce piesci moje nogi, dekolt i twarz, rozplywam sie w lyku kawy i jest mi tak dobrze:)
Witam Was Kochane Moje z ogrodu mojej mamy i siostry.Opalam sie, pije kawe i nadaje do Was.
Juz po Wielkanocnym sniadnaiu, dzieleniu sie jajkiem i stukaniu jajeczkiem.
Bylo syzbko,ale cudownie, rodzinnie i milo. Moje dziewczyny do pracy, R po nocce, wiec zgralismy to tak,ze szybkie snaidanie u nich. Ja juz wcozraj zostalam na noc. Wstalam dzis okolo 06.25 wszystko przygotowalam nakrylam pieknie stol,kiedy R wrocil i dziewczynk wstaly, usiedlismy do sniadania. Moja siostra FazaIIDale warzywka, wiec zurek zjadla, bulke dukana, salatke, ktora zrobilam specjalnie dla niej:)Ja z mama uczta, miseczka zurku,kawalek bialej kielbaski, kanapeczka z szynka prawdziwa i dwa kawalki ciasta:):):)
Tak, wiec opalam sie w ogrodzie jest upal;) R wstanie to pojedizmey nad morze:)
Nie moge uwierzyc, za ten upal to prawda;)
Pierwszy raz od wielu lat taka pogoda mnie nie denerwuje, bo wiem,ze co nie zaloze bede wygladac DOBRZE:):):)i o to chodizlo,prawda dziewcyznki Wy moje:)
Aha waga dizs pokazala 66.3 zatem dwa kilo wiecej,ale jestem przed okresem i nie bylam 3 dni w toalecie, a potem sie udalo i chyba spadlo z kghahah,ale nie wazylam sie bo to bylo po sniadnaiu:)
Oddaje sie zatem rozkoszy opalania:)
Caluje Was mocno i zycze cudnych, dietetycznych swiat:)
Buzia


23 kwietnia 2011 , Komentarze (8)

DZ 180FAZAIII( 21)

Kochane Moje Dziewczynki:)
Jak zdróweczko?
U mnie wszytsko super, wczoraj mialam cudowny dzien z mama i siostra. Zakupki i wszystkim nam sie udaly:)
Super dzien na zakupy - BankHoliday pustki w sklepach, wolne przymierzalnie-super;)
O to, co udao mi sie kupic, prosze nie piszcie :"opal nogi"itp, bo to sie wie:)

Njapierw moja duma najwieksza sukieneczka - prezent od mamy i siostry:

A teraz taki tam zestaw na rower haha, tylko nie w tych butach,ale juz mi sie nie chcialo przebierac:

Teraz bluzeczka cud - miod, i biale spodenki, tylko nie chcialam robic zdjecia bez biustonosza(lenistwo) i niestety u gory wyglada niefajnie,ale tylko tak zerknijcie:

No i czarne lniane spodenki i fajna lekka bluzeczka:

Oprocz tego kupilam sobie fajne okularki, bransoletke, kosmetyki - dawno tak mi sie nie udaly zakupy. A najlepsze,ze spodnie sa rozmiar 10 a sukienka S;):):):)hahaa, ja w sukience?????!!!!!!!i to jeszcze s!!!!!!!!!!! Wow dla przypomnienia:

No nie moglam sie powstrzymac!!!Jakis 86kg kontra 64kg:)

A Wielkanocnie, to juz mam gotowy koszyczek, jade do swieconki na 13.00, spoko mam nadzieje,ze zdaze przed burza, ktora zapowiadaja, bo chce oczywiscie w sukieneczce:):):):)
Dzis wieczorem jedziemy do mamy, rano zjemy z nimi snaidanie, bo one do pracy a my do domku i wolne az do srody:):):)
Wspanailych Swiat Wielkanocnych da Was wszystkich i bez grzechow i odstepstw prosze- naprawde warto:)
Buziaki



21 kwietnia 2011 , Komentarze (4)

Dzien 178Faza III (19)

Witam Moje Kochane Dziewczynki:)

Oj dzis ciezko byo wstac kolo 05.00, bo do pracy -klub wakacyjny, caly dzien z dzieciaczkami. Super,ze jest ladna pogoda:):):)
Wczoraj nie bylam na zakupach, bo cos mi wypadlo;)Jutro jedziemy wszystkie trzy, ja,moja siostra i mama:) 
Wczoraj zajrzalam do nich i tak sie zlozylo,ze jutro wszystkie 3 mamy wolne, wiec bedzie babski dzien na zakupkach.
Ustalilysmy tez swieta, jako,ze one ida do pracy w niedziele, zjemy razem wielkanocne sniadanie u nich. Ja pojade do swieconki w sobote:)
Fajnie a potem po sniadaniu one do pracy a my cale dwa dni dla nas:):):)
Dziewczynki Moje, dzis mam proteinowy czwartek, super,ze caly dzien w pracy. Walowa juz spakowana:
mielone z indyka - polecam:
Mieso mielone z indyka, doprawiamy czym lubimy:czosnek,chili, ziola, bazylia itp+jedno jajo.Mieszamy formujemy kotleciki i mozemy je piec na papierze w piekarniku okolo pol godzinki,albo na teflonie albo w wodzie z przyprawami jako klopsiki.Polecam, do tego korniszony i sos czosnkowy na bazie jogurtu-pycha naprawde.
Ja dzis juz zjadlam ciacho z mikrofali,biore ze soba owe kotleciki na lunch, serek wiejski, makrele, wychodze z domu za pol godziny a wroce za okolo 12 godzin,Och...
Spoko,potem wolne przynajmniej do wtorku:)
Buziaki Drogie Moje:)
Do: Zakochanaigruba dziekuje bardzo za przemile slowa.Powodzenia moja droga:)

20 kwietnia 2011 , Komentarze (6)

Dz 177 FIII (18)
Dzień Dobry
Kochana BMI37 dziękuję za tak mile słowa. Nie zamierzam kasować pamiętnika, to w końcu kawałek życia;)
A jak ktoś czerpie z niego pomysły i inspiracje to tylko świetnie;)
Po wczorajszym obżarstwie( królewskiej uczcie) i winku waga dziś pokazała 65.6kg co znaczy 700gram więcej niż wczoraj:):):)Dobre;) Jutro za to dzień białkowy mam nadzieje,ze spadnie poniżej 65.hahaha
Jedno jest naprawdę super odkąd zaczęłam FAZĘ III regularnie odwiedzam toaletę,jak przed dieta:):):)I poprawiły mi się paznokcie;) 
A dziś piękny dzień, nadal ferie, jakoś nie bardzo przygotowuje się do Swiat Wielkiejnocy...
Chatka wysprzątana,a gotować czy piec raczej nie będę.
Spoko:)
Zobaczymy, śniadanie wielkanocne pewnie u mamy będzie:)
Hm...Dzis moze uda mi sie skoczyc na jakies zakupki...ale cii...
Dam znac pozniej:)
Buziaki

 


19 kwietnia 2011 , Komentarze (5)

DZ176 FAZA III(17)


Witam Dziewczynki, juz rzadziej tu zagladam,ale jakos tak z czasem krucho jak ladna pogoda. Dzis na przyklad poszlismy sobie do parku, nad rzeczke zlapac troche sloneczka. Zrelaksowalismy sie, zagryzajac grejpfruta :):):)
Potem w domku byla uczta pierogi ruskie + czerwona kapusta;)Potem herbatka z cytrynka ( 6 miesiecy bez) i sokiem malinowym i co mnie martwi  4 delicje i garsc herbatnikow:):)Slodko,ale jakos mnie to martwi,jakbym zrobila cos nie tak!!!!!Hm...
Waga przez dwa dni 65.1, dziś 64.9kg
spoko:) Chciałabym, by oscylowała raczej kolo 4 niz 5;):)
Jutro boje sie wejsc na wage,zobacyzmy.
Slodko mi teraz ach jak slodko;)
Jeszcze pewnie winko bedzie na trawienie:)
Buziaki 


16 kwietnia 2011 , Komentarze (5)

Dz 173 FIII(14)


Witam Moje Kochane Dziewczynki:):):)
Dziś z małym niepokojem wchodziłam na wage po wczorajszym królewskim i muszę się przyznać,ze posaczylam winka wczoraj ze 3 lampeczki:) Miałam wiele do uczczenia :):):)Sukcesy na polu prywatnym i zawodowym:):):)
I wiecie co niczego nie żałuję bo:

I tak bym nie żałowała, taki cudowny dzień jak wczoraj wart był wina, choćby nawet całej butli:)
Tak, wiec ważę 100gram więcej niż w dniu rozpoczęcia FAZYIII,a nadal 600gram mniej niż mój cel;):):)Hura,hura,hura, zdaje się,ze mam prawo nazwać się Dukanowym Expertem:):):)
A dzis coz, R spi po nocce, ja domowe obowiazki, pewnie pranie, sprzatanie i troche papierkowej roboty:)
Wolne od Szkoly Polskiej az do 07.05:):):)
Pozdrawiam Kochane i milej soboty:)
Buziaki



15 kwietnia 2011 , Komentarze (5)

Nadal piateczek,ale ja za soba mam juz 


23km na rowerku:)
Na dzis zaplanowalam krolewskie sniadanie, buleczki kabanosiki i ciasteczka a'la napoleonki. Jako,ze wczoraj bylismy na zakupach, dzis nie mialam swiezego pieczywa. A tu nie ma jak w domu ulubiona piekarnia na rogu. R. wymyslil,ze zajdziemy do piekarni u nas na ulicy, a potem rowerkami na Pikniczek:):):)Super pomysl, oczywiscie w naszej piekarni (angielski Gregs nic konkretnego nie byo gabczaste bulki w folii, wiec pojechalismy do Sainsburego, 2 kilosy ALE POD GORE!!!!Coz pomyslalam, pocierpiec w mysl takiej nagrody - spoko. Cos tam nabylismy i hej nad rzeke. Mieszkamy w pieknej okolicy nad rzeka, park cudo,z 15km parku a moze i wiecej. Pojechalismy sobie na polanke 7,6km byly tam laweczki i stoliczek nad rzeczka i tam urzadzilismy sobie piknik:)

To bylo moje krolewskie sniadanie znowu 1,5 buleczki i kabanosiki+dwa ciasteczka a'la napoleonka:)
Reszta R.:):):)Bez obaw:):):)
Po krolewskim sniadanku posiedzielismy sobie cudnie i blogo:)Potem ruszylismy dalej w deoge zrobilismy  jeszcze jakies 15,5km, wiec mysle,ze spokojnie:)
Udal nam sie cudowny dzien:) Taki spontaniczny:):):)
Moze brakowalo troche sloeczka,ale bylo cieplo i nie wialo:)
Cudny dzien:)
Jutro moze nad morze:):)
Buziaczki:):):)

15 kwietnia 2011 , Komentarze (5)

Dzień 172 FIII(13)

Witam Moje Drogie :)
Piąteczek, wiec pewnie dobre humorki.
U mnie tez dzis super, bo po dniu bialkowym wczorajsze pol kilo spado i stalo sie wspomnieniem:):):)
Waga dzis to 64.6, wiec super;) To chyba moja waga:) No i w 13 dni FAZYIII przytylam jedynie 300gram, super:)
Kochane Moje zajrzyjcie do mojej siostry SZCZUPLANIEDUGO,bo wstawila zdjecie porownawcze z minus 16kg i powiem Wam,ze widze ja czesto,ale to zestawienie zwalilo mnie z nog:)PIEKNA ROZNICA:)
Buziaki
Pozdrawiam Was mocno i gratuluje Waszych sukcesow;) Troszke dzis poczytalam:)
Buziaki