Osóbka, która ciągle się uczy, niekiedy płacze, niekiedy się uśmiecha, idzie kilka kroków do przodu i jeden do tyłu. Stara się dbać o swój wygląd, czuć się lepiej, pewniej. Jeść więcej warzyw i owoców oraz dojść do wymarzonej figury to moje aktualne cele....
Mam wielki sercowy, uczuciowy problem ( dzieli nas odległość i wiek). Dlaczego to wszystko jest tak cholernie trudne ;( Od 2 dni jestem smutna, płacze i ciągle o nim myślę, coraz bardziej zdaję sobie sprawę, że z tego nic nie wyjdzie ;(:(;( JEM ŻEBY ZJEŚĆ NIE MAM SIŁY. A 3 DNI Z NIM SPĘDZONE BYŁY TAK CUDOWNE. POZOSTAŁ JUŻ TYLKO PREZENT I WSPOMNIENIA. JUŻ NIKT NIE BĘDZIE LEPSZY OD NIEGO. TYLKO ON SIĘ LICZY DLACZEGO ? WHY? DLACZEGO ?
Od ostatniego wpisu dużo się zmieniło, wydarzyło. Złapała mnie grypa żołądkowa i głodówka. Ale już jest oki. Waga spadła i obecnie mam 62 kg. Z jednej strony się cieszę, a z drugiej dziwnie się czuję jakoś tak jakbym miała za mało kg ; / Zobaczymy co będzie dalej trzeba trochę więcej brzuszków robić i wypracować. Jeżdżąc na nartach i desce na pewno schudnę i wyćwiczę wszystkie partie ciała. Teraz mykam na wystawę pa ;*
WAGA NAPRAWIONA ;) Cholernie bałam się na nią wejść ale to zrobiłam i miło mnie zaskoczyła 63kg. Jestem szczęśliwa. Tylko zobaczymy jak długo się utrzyma ;( Od paru dni nagrywam z chłopakami piosenkę i teledysk w studiu. A wiecie jak to na próbach (chipsy, czekolada, soki, jedzenie zamawiane na wynos typu pizza, spaghetti). Staram się mało takich rzeczy jeść ale cały dzień trzeba coś zjeść. Ale kiedy skończymy nagrywanko biorę się z powrotem za siebie. Mam nadzieję, że przez ferie i ćwiczenia utrzymam tą wagę albo nawet dojdę do 59. Musze kończyć... trzeba się rozśpiewać, przebrać, umalować i znikać do studia na nagranko Pozdrawiam kochane ;*
Chora więc mało ćwiczeń, jedzenie zależy od pory i zażywanych leków ; / Waga zepsuta ;) Przynajmniej nie muszę martwić się o kg. W udach 1,5 cm mniej pierwszy mały sukces ;> Pozdrawiam wszystkie zrzucające kilogramy....
Hejka ! Postanowiłam, że zacznę się odchudzać bo źle się czuję. Może szybko udałoby mi się gdyby nie to że uwielbiam słodycze. Mam pytanko co jest lepsze kilku dniowe głodówki czy regularne jedzenie ? Zaczynam od 12 stycznia ; )