Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

czas wreszcie poczuć się ŚWIETNIE w swoim ciele :) ...no to ZACZYNAMY :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 86699
Komentarzy: 689
Założony: 30 grudnia 2010
Ostatni wpis: 18 sierpnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
soyMarti

kobieta, 38 lat, Poznań

162 cm, 67.70 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 października 2014 , Komentarze (4)

..........

Jestem zadowolona, że zrobiłam te 30 treningów - dawałam z siebie wszystko, niestety zawaliłam tym co jadłam - więc zmarnowałam część treningów.... od ok 3 tygodni mam kryzys :( raz jest gorzej raz trochę lepiej.... Normalnie jak ćwiczyłam to ćwiczyłam z Jillian ok 50 min - dzisiaj ledwo zrobiłam shred 1 - kiedyś robiłam 1+2 i miałam pełno energii - a teraz jestem bez siły fizycznej i psychicznej...

Aby w końcu załapać "bakcyla" i na nowo zakręcić się na ćwiczenia zrobię prostego shred'a i przyłożę większą uwagę do jedzenia (czyli będę przygotowywać jedzenie wieczorem, bo w ciągu dnia nie mam kiedy przy dziecku się na nim skupić)

+ 30 dni bez słodyczy....

+ 30 dni zdrowego jedzenia....

Muszę ustalić stały plan jedzenia, aby ułatwić sobie organizację...

  • kanapka + owoc
  • smoothie / koktajl owocowy
  • warzywa + mięso + kasza / makaron z sosem (warzywa+jogurt) + zupa-krem z warzyw
  • zupa-krem z warzyw
  • sałatka z mięsem/rybą/jajkiem

Bądźcie dla mnie łaskawe, bo wiem, że się wypaliłam :( i to bardzoooo ;(

Co by tu jeszcze napisać.... chwilowo straciłam motywację...

13 października 2014 , Komentarze (2)

8 października 2014 , Skomentuj

..oj ciężko było, moje ciało odzwyczaiło się od ciężkich treningów...

4 października 2014 , Komentarze (6)

Kopnijcie mnie MOCNO bo poległam .... przeżyłam 27 treningów i... mam kryzys (szloch) jedzeniowo-treningowy...

..czuję się ciężko, nie ładnie, i .... jestem zła na siebie za to, że UPADŁAM przed metą... 

Miałam się mierzyć po 30 treningach, ale chyba poczekam z tym.... nie chcę się zdołować... 

2 października 2014 , Komentarze (1)

Z powodu braku neta musiałam sobie jakoś radzić... i zamiast ćwiczyć to co planowałam odpaliłam płytkę z Ewką i ...ledwo przeżyłam... ale ona katuje...

29 września 2014 , Komentarze (3)

Trening na ten tydzień....

26:

27:

28:

29

:

30:

25 września 2014 , Komentarze (4)

Hmmmm tyle z was się pyta o efekty, że aż zaczęłam się obawiać, że was zawiodę i spalę ze wstydu...