Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

czas wreszcie poczuć się ŚWIETNIE w swoim ciele :) ...no to ZACZYNAMY :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 87129
Komentarzy: 689
Założony: 30 grudnia 2010
Ostatni wpis: 18 sierpnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
soyMarti

kobieta, 38 lat, Poznań

162 cm, 67.70 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 lutego 2013 , Skomentuj

                                  

9 lutego 2013 , Komentarze (2)

dziś pierwszy dzień - nie wiem czy najtrudniejszy, ale parę razy musiałam sobie po cichu powtarzać co chcę osiągnąć i  dlaczego to robię - szczególnie podczas zakupów i wtedy, gdy żarłocznie patrzyły na mnie wafelki z ławy w pokoju...

rano - burczało w brzuchu, ale ok
obiad - hmm było mi jakby trochę mało i też byłam głodna, ale położyłam się na kanapie na drzemkę i obudziłam się... NAJEDZONA

teraz po jedzeniu kanapek (2 małe kromeczki) jest ok - a czeka mnie jeszcze mini kolacja...

tak ogromnie chciałabym wytrzymać w tej diecie i zmienić coś w swoim życiu - jeżeli chodzi o samopoczucie, wygląd i ubrania - najtrudniej jest się ubierać. Jestem tylko na granicy nadwagi a i tak mi to doskwiera - nie wyobrażam sobie jak ktoś jest jeszcze większy...

hmmm a teraz to co mnie "wkurza" ja rozumiem, że każdy chce ładnie wyglądać, ale widziałam też pamiętniki dziewczyn, które są szczupłe a chcą być chude - pachnie mi tu anoreksją... co o tym myślicie?
                                            

9 lutego 2013 , Komentarze (2)

zostaliśmy zaproszeni z mężem do rodzinki hmmmm .....na pizzę (bo dziś podobno światowy dzień pizzy)

....z góry powiedziałam, że niestety nie będę jadła...
 tylko muszę się trzymać tej decyzji

cross your fingers for that

9 lutego 2013 , Komentarze (1)

heyah;) właśnie pałaszuję sobie pyszny żytni chlebek z wędzonym łososiem:) a za chwilkę wybieram się z psem na dłuższy spacer do miasta - hmmm pooglądam sobie wystawy sklepowe z ciuchami w ładnych mniejszych rozmiarach;)
                              

9 lutego 2013 , Skomentuj

na obiadek dziś według diety (hmmm zmodyfikowanej vitalii) pieczeń z łopatki z surówką wielowarzywną (czyli z bombą witaminową)

9 lutego 2013 , Skomentuj

ŚNIADANIE: 
kefir + kaszka lniano-owsiana, marchewka + łyżka oleju lnianego (bo podobno działa)

II ŚNIADANIE:
ogórek kiszony z cebulką, sok pomidorowy

9 lutego 2013 , Komentarze (1)

...z burczeniem w brzuchu zaczynam swoją dietę "smacznie dopasowaną" ... muszę sprawdzić co mi przysługuję;) na wyżerkę z rana

8 lutego 2013 , Skomentuj

od jutra rozpoczyna się plan mojej diety z Vitalli:) hmmm pewnie liczę na cuda, ale nadzieja umiera ostatnia... postaram się codziennie wpisywać komentarz do diety - hmm może to będzie jakaś motywacja;)

CZAS ROZPOCZĄĆ MISJĘ