Waga w dół, dziś 72,8 kg., czyli powoli w zbliżam się do celu. jeszcze 2 razy tyle pracy ale dam radę.
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
Sylwetka
Poprzednia
Obecna
Cel
O mnie
matka, żona, szefowa, zabiegana, z wiecznym brakiem czasu na regularne jedzenie, pochłaniająca całą lodówkę wieczorem.
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 2263 |
| Komentarzy: | 15 |
| Założony: | 28 stycznia 2013 |
| Ostatni wpis: | 23 stycznia 2014 |
Postępy w odchudzaniu
5 marca 2013 , Skomentuj
trochę lepiej 73,8 kg. Wieczorna chwila słabości... mam nadzieje że dziś będzie lepiej.
28 lutego 2013 , Skomentuj
waga : 73,8, nie mogę się doczekać kiedy na początku będzie 6... w weekend narty !!!! i basen i...zobaczymy co jeszcze. Mam nadzieję że jedzenie będzie niedobre.
27 lutego 2013 , Skomentuj
Jestem załamana, nie wiem o co chodzi, zrzuciłam już prawie 6 i pół kilo a wcale tego nie czuję. Ubrania jakie były takie są. waga spada a ja mam wrażenie że wcale się nie kurczę. waga na dziś 73,6 kg.
26 lutego 2013 , Skomentuj
73,7 kg. Waga w dół. Trochę nie chce mi się ćwiczyć. Zaczęłam 6 weidera, ale poległam po 1 dniu. Jakieś niechciejstwo mnie dopadło ostatnio.
25 lutego 2013 , Skomentuj
bez zmian. bez komentarza. stoję w miejscu albo gorzej. po weekendzie 20 na plus.
22 lutego 2013 , Skomentuj
Hmmm... powoli w dół w rozliczeniu tygodniowym. Mogło by spadać trochę szybciej. Dziś 74,6. Nie poddaję się!