Czuję,że ta dieta to będzie coś naprawdę dobrego. o ile dobrze rozegram to wszystko. Człowiek przecież codziennie stawia nowe kroki,pokonuje kolejne bariery,podnosi kłody rzucane mu pod nogi,no i w końcu zmaga się z kilogramami. Ale powtarzając sobie do upartego,że każdego dnia masz szansę widzieć siebie w nowej otoczce,bez zbędnych ,wadzących,przykrych widoków swojego ciała. Codziennie stajemy na wysokości,a im wyżej..tym lepsze są widoki. Dlatego zaczynam wyższy level . W końcu zacznę zdrowo jeść,a moje zaangażowanie będzie rosło z dnia na dzień. I mam nadzieję,że się uda. ;)