Ostatnio fota z półmetka coś nie chciała się dodać ;/ ale teraz już wstawiłam w galerii, więc możecie w komentarzu napisać co myślicie...
Dzisiaj było nawet dobrze dietowo...
Jadłospis:
I. musli z mlekiem
II grahamka z serem i szynką
III kilka frytek, jajko sadzone, surówka z pekińskiej
IV grahamka z serem i reszta surówki z obiadu
Jutro postaram się jeszcze lepiej, zobaczymy jak wyjdzie.
Eh ciągle mam zamiar zacząć ćwiczyć, ale jakoś nigdy nie mogę się zabrać,
bo albo nie ma czasu, albo coś tam...
Jutro też czasu nie mam, bo muszę jechać na spotkanie do bierzmowania jeszcze ;/
Ale jakoś w tym tyg postaram się zacząć,
bo wierze, że jak zacznę to może wpadnę w rytm, jak myślicie?
Chyba najgorzej się zabrać :D
Chociaż mnie do ćwiczeń najczęściej zniechęca to, że
często nie daje rady ich wszystkich wykonywać i szybko się męczę, ale to chyba
normalne przy mojej wadze?
Spróbuję przyzwyczajać się do nich powoli...
Zamierzam spróbować z Mel b, bo wszyscy ją chwalą i pasuje
mi też, że jej filmiki są stosunkowo krótkie :) A wole jakoś robić
2-3 krótkie niż jeden długi...
Pozdrawiam!