~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A TERAZ ZAPROSZENIA
te które przyszły nie spełniły moich oczekiwań-są niewymiarowe, i jakieś takie hmmm tandetne... bardziej mi się podobają takie podłużne, uważam że są bardziej eleganckie, muszę pomyszkować w allegro...
Wystrój kościoła zamówiony:)
A jeśli chodzi o bukiet kobieta pokazała mi katalog i zaznaczyła że zrobi każdy jaki tylko zechcę ( a były na prawdę cudne takie nowoczesne i eleganckie) mogę nawet przynieść dowolne zdjęcie. Jak znajdę ten jedyny będę wiedziała ze to on, tak myślę;) tak przynajmniej było z sukienką;) Ale na to mam jeszcze czas.
Dzień ze Skarbem był miły ale nie obyło się bez dwóch małych incydentów które popsuły trochę mi humor...
PIERWSZY
Zapatrzył się w restauracji na jakąś blond dziunie w różowej krótkiej tunice grr i to jeszcze żeby to zrobił dyskretnie a nie z takim zaciekawieniem
na moje szczęście przyszło w tym momencie dwóch przystojnych facetów tak sobie jednego mierzyłam zalotnie że od razu załapał o co mi chodziło, ale jak zapytałam co przyciągnęło jego wzrok nie potrafił mi powiedzieć, odruch bezwarunkowy i natychmiastowa amnezja? czy wolał nie pogarszać swojej sytuacji wymieniając jej atuty (długie blond włosy i długie szczupłe nogi) Zrobiło mi się trochę przykro ale przeszło mi jak przyszli Ci panowie bo była okazja szybkiego odwetu, gdyby nie oni pewnie bardziej by mnie to obeszło
DRUGI
Chodząc ze mną po mieście ciągle sms-ował lub dzwonił lub odbierał telefony-umawając się z kolegami na wieczorny trening. W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam że nawet spędzając ze mną czas myślami jest przy kolegach, i powiedziałam ze ma 5 minut żeby załatwić to co musi i telefon ma wyłączyć albo zostawić w samochodzie bo mnie trafi. No i się poprawił i zobaczymy na jak długo..
to tyle z dzisiejszych atrakcji;)