Pamiętnik odchudzania użytkownika:
mariquita1989

kobieta, 34 lat, Rzeszów

171 cm, 96.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

21 sierpnia 2014 , Komentarze (1)

Wracam po długim okresie na Vitalie....po drodze zaliczylam depresje i wiele lepszych badz gorszych momentów zyciowych...Aktualnie waga pokazuje 96 kg a bylo nawet i 100 na liczniku....Czuje sie okropnie ....Mam brzydzenie do siebie...poprawialam sobie humor czekolada....nie dbalam o siebie...masakra szkoda słow.No ale czas sie opamietac!!!!Mam 25 lat a czuje sie na 50...

Bedąc szczuplejsza czulam sie pewna siebie a teraz nie mysle o tym co ktos do mnie mowi tylko zastanawiam sie czy widzi moje fałdki pod bluuzka...

Czas wrocic do poprzedniej wagi....czas rozpoczac nowy etap w zyciu.....

11 lipca 2012 , Komentarze (3)

Ju po obronie:D:D:D:wiecej loozu czlowiek nacieszyc sie nie moze:D:D:D:

waga na dzis wskazala 78 kg ....wciaz waha sie +/- 1kg a wczwartek jedziemy do zakopanegooooooooo yeaahh wkoncu wymarzony wypoczynek!!!:D:D:D mala do dziadkow a my na szlaki:D ciesze sie strasznieeeeee!!!! moze i waga ruszy w doł:D

 Nie za czesto pisze ostatnio ale szkoda mi czasuuu....taka piekna pogoda...... ahhh ale wiedzcie ze jestem nie ucieklam:PPPP

29 czerwca 2012 , Komentarze (1)

Witam,

Dzisiaj na wadze 77 kg!!!yeah! Cały czas chodze zestresowana obrona we wtorek!!!chyba padne z nerwów!!!niby kazdy mowi ze to juz tylko formalnośc ale ja sie cholera zajebiscie boje!!!zwlaszcza ze bronie sie w innym języku ehh;/

Chociaz ta waga mnie nie denerwuje i nie stresuje !!!Jak sie ogarne z obrona to ponadrabiam kolosalne zaleglosci w waszych pamietnikach!!Pozdrawiam!!!!

26 czerwca 2012 , Komentarze (5)


Witam!!!

Strasznie długo nie pisałam ale to z braku czasu!Konczyłam pisac prace bo obrona tuz tuz!!!Pozatym to jak nie odpust w niedziele to wyjazdy do promotora to masa prania sprzatania a i dzieciatko pochłania mi mase czasu!Z waga stoje w miejscu wciaz 79 kg;/ chciałabym schudnac jeszcze te 10 kg do konca roku i bylabym szczesliwa!

Pozatym ta cholerna pogoda jak nie upał to burza deszcz!jestem nisko cisnieniowcem i odrazu wyczowam zmiane pogody! wrrrr....

pozatym dzisiaj myslalam ze nie wstane ...ostastnio nie wysypiam sie wstaje wczesnie rano a chodze spac pozno w nocy...chodze juz jak wamp......

dzisiaj zamierzam isc pobiegac o ile sie nie rozpada! pozdrowienia!!!!

15 czerwca 2012 , Komentarze (4)

Kurcze wchodze na wage tu 78,5 no kurcze a jeszcze nie tak dawno 80 mi sie ponownie ukazało ehh chyba woda w organizmie mi sie zatrzymala albo ja wiem co to mialo znaczyc;/
Pozatym to wiecznie jestem zmeczona...wygladam juz jak widmo!!!
Co do odzywki Eveline 8 w 1 jest genialna pazurki mam juz slicznie dluge i twarde niczym tipsy:D Goraco polecam!!!!!!! ale od razu dwie warstwy nałozyc!!! schnie uno momento!
Goraco pozdrawiam!

14 czerwca 2012 , Komentarze (1)

Waga oszalała dzisiaj było 80,1 kg what the fuck!hmm? nie ma czasu na wpisy....do usłyszenia niebawem!

4 czerwca 2012 , Komentarze (9)

Hello!!
Tak pieknie szło...dzisiaj staje na wage a tu kg wiecej...ale przez co????ja sie pytam???
zjadłam wczoraj nadprogramowo 2 duze porcje placka z truskawkami po 18;/ ale zeby odrazu 1kg w gore???no masakra
Czyli krok dotyłu again!!!dzisiaj ruszam z treningiem.bo bez niego ani rusz.
Z racji tego ze mój brzusio jest w stanie opłakanym (rozstępy , wiotka skora  boczki itp.)rozpoczynam codzienne brzuszki powiedzmy po 100 skośnych i 100 normalnych.Dodatkowo moja skakanka  po 30 min dziennie jako aerobowe ćwiczenie na spalanie.Plus 30 min biegu.Na początek mysle ze jest okey.Grunt to wykonać to systematycznie codziennie
.
Moje menu na dzisiaj:
śniadanie;parówka, poł banana kawa z mlekiem i lyz cukru, 1/4 makreli wędzonej
obiad; 2 malutkie gołabki z kasza gryczana
 kolacja jogurt jabłko.

31 maja 2012 , Komentarze (5)

Kurcze ale jaja jak ćwiczyłam to cięzko mi było ujrzeć spadek nawet o 300gr a dzisiaj znowus spadek o 700gr.Waga pokazała 78,9kg Yeahhhhh:)Strasznie sie cieszE!!!!Oby szybciutko zleciała do 75 bo wciąż wygadam kiepsko:(((Zle sie czuje w swoim ciele...Cieszy mnie ten spadek ale wiem ze czeka mnie jeszcze bardzo długa drogaa do upragnionej sylwetki.....:(

29 maja 2012 , Komentarze (7)

 Heykkaaaaa!!!!

Dzisiaj wchodzę na wagę i co?!!!!! 79,6 kg!!!!!!!!!!Yeahhhhhh!!!!!!!W końcu!!A Co do moich ud to chyba faktycznie musze zaczać biegać bo ponoć cwiczac dane partie ciała umiesniamy je...a wiec zwiekszamy obwód a czego ja nie chce.

Dzisiaj jestem padnieta codziennie wstaje o 7 a chodze spac 12-2 Mała daje nam w kosc.Dzisiaj bylam z nia u endokrynologa bo cycusie ma dosc duze i umordowałam sie z poczekalni biegajac za nia w te i z powrotem przez 3 godz.

Padła dopiero w samochodzie w drodze powrotnej...

Ostatnio nie mam na nic siły ani ochoty..nawet na jedzenie...od tego upału chce mi sie  tylko pic... 

 Moje menu:

Śniadanie; kawa z mlekiem lyz cukru kromka chlebka ziarnistego z szynka, 1wafel ryzowy plus szynka serek bialy pomidor i ogorek.

 obiad. lyzka ziemniakow,dwie paleczki z kurczaka i salatka z buraczkow cwikłowych,zielona herbata

kolacja;mala jajecznica, poł jogurtu,1wafel ryzowy z szynka pomidorem i ogorkiem.

pozatym  duzo wody....


28 maja 2012 , Komentarze (6)

Witam,

Dzisiaj waga pokazała 80,3 kg a wiec 0,5 kg poszło:D:D a to bylo juz po sniadaniu i 2 kubkach kawy ahhhh!jeszcze te 0,4 i bedzie 7 z przoduuuuuuu!!!Kurcze no czekam i czekam na nią:D:D:D Cwiczyc jeszcze  nie dam rady bo mam okres ale jak tylko mi sie skonczy zaczynam biegać.Nie ma bata.Mam taka oponke na brzuchu ze  wygladam jakbym miala dentke wokoł pasa;/ Mam taki straszny problem a mianowicie mam bardzo grube uda! w obwodzie 60 cm!! a łydke mam 38cm!!i nie wiem co z nimi zrobić.Chciałabym je wysmuklic jakos ale jak?????Prosze o porade:((