Witajcie!
Schudłam 300 gram może nie dużo, ale zawsze.
Padam na twarz, bo cały dzień chodziłam, aby zrobić zakupy. Musiałam dziś kupić buty sportowe niestety musiałam dużo wydać bo mam za dużą stopę 41 i tylko w firmowym sklepie znalazłam, a stare miałam je 3 lata wyglądają jak ser szwajcarski :( Do tego zakupy w aptece( mydło na żylaki + tabletki+ krople do ucha), spożywka w 3 marketach, bo oczywiście nie mogło być tak pięknie by wszystko było w 1 do tego jeszcze na targ.
Stacja paliw. Jutro muszę kupić miód na cały rok. Wrzesień to najgorszy miesiąc w roku pod względem wydatków, bo zawsze się coś niespodziewanie psuje :(
Nie wiem czy dam radę dziś jeszcze ćwiczyć :(
Robię dziś z mamuśką wino z jabłek ciekawe jak nam wyjdzie :)
Pozdrawiam
:)