Pamiętnik odchudzania użytkownika:
haveheart

kobieta, 31 lat, Katowice

171 cm, 88.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 lipca 2013 , Komentarze (8)

jadlam 2 miesiace wszyzstko doslownie, i co?? z 74 kg teraz jest 83 CZY TO MOZLIWE ????????????
:((?????????????????????????

14 lipca 2013 , Komentarze (4)

hej dziewczyny. wiec tak. dzisiaj miaja 2 miesiace wpierdalania wszystkiego czego nie powinno sie jesc na diecie. 

probowalam  i probowalam miec znow diete (no przeciez tak dobrze mi szlo co nie, zero grzeszkow przez kilka miesiecy), nie da sie, zdecydowalam ze zapisze sie na fitness i chyba t mi tylko pomoze się ogarnąc.


wiec tak, zastanawiam się czy isc na fitness moj, wyprobowany, na ktory chodzilam 2 miesiace (luty, marzec) czy wybrac się na inny fitness i sprowac czegos nowego, zastanawiam sie nad nowym fitnessem bo moja kolezanka wlasnie sie zapisala na niego.

teraz nie wiem co robic isc sama do mojego fitnessu czy do nowego z nią. wiem ze to smieszny problem.. isc znow  tu czy isc z nią tam.


co byscie zrobily na moim miejscu??

pewnie najwazniejsze dla was jest dlugosc drogi na fitness, wyprobowany fitness jest blizej, ale ten nowy tez nie jest tak daleko (mieszkam w centrum)

26 czerwca 2013 , Komentarze (8)

jest zimno i moge chodzić w moich ulubionych czarnych rajstopach setkach i zaslonic nogi i zbić ciało <3



LOV

5 czerwca 2013 , Komentarze (6)

wracam, nie wiem ktory raz, jak dobrze pojdzie zapisze się dzisiaj na fitness. dajcie mi siłe i motywacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

29 maja 2013 , Komentarze (11)

i jak zaczełam od jednego grzeszka tak ciagle jem. wszystko .



22 maja 2013 , Komentarze (4)

hej ;)




wracam do was.
TYDZIEŃ WPIEPRZANIA WSZYSTKIEGO CO SIE DA NIE JEST DOBRE
(pierogi, pizza, smalec, chleb, lody, ciasto, czipsy, piwo, wodka, slodkie napoje, wszystko bez wyjatku)

nie wiem czy to sprawa matur czy co, ale teraz mam wakacje musze jakos wrocic na dobre tory. nie wiem czym to spowodowane, moze dlatego ze zrezygnowalam z wielu posilkow? a wiecie jak sie zle czulam wiecozrami? zaparcia itp.



wiec wracam, zobaczymy czy mi sie uda .
bo narazie BRAK MOTYWACJI KOMPLETNIE

17 maja 2013 , Komentarze (5)

jak mnie tu dawno nie było.
mam dobra i złą wiadomosc

dobra to taka ze mam wakacje i jestem po maturach ;))

zła to taka ze przez ostatnie 6 dni ( nie wiem jak to sie stało) wpieprzałam wszyzstko, pierogi , chleb, smalec, bulki, orzeszki, ciasto


nie wiem co mi sie stało.......
ale powoli musze zaczac zdrowo jesc znow bo sie zle czulam az.



wybaczcie.



:*

25 kwietnia 2013 , Komentarze (14)

częsciej teraz was czytam niż pisze, a przeciez pisalam codziennie, wiecie nie że sie ucze ale probuje chociaz cos robic, moze to dlatego, na fitness nie chodze od 3 tygodnii zapisze sie chyba dopiero po maturze i dam z siebie wszyzstko, podsumowania 2 miesiecy tez nie zrobilam nie wiem czemu, trzymam dietki ładnie (oprocz picia alkoholu) ale nie widze rezultatów i mi sie odechciewa , mam nadzieje ze po maturze znow zacznę ćwiczyc.
pozdrawiam wszyzstkie dziewczyneczki moje:)


19 kwietnia 2013 , Komentarze (8)

hej piękne:)



ja juz po egzaminach dwóch , wynik 6 i 5 ;))
troche moge odetchnac;)
dieta trzymana,
jutro podsumuje miesiac, ale nie widze roznicy ....
trzeba kupic nowy karnet na fitness.

buziaki:)


DZIEN 60 ! :d

15 kwietnia 2013 , Komentarze (10)

hej


wiec
ucze się ucze, nie nie do matury, do matury nawet nie zaczełam.
nie mam czasu na fitness, ale diety trzymam.
jeszcze troche i zaczne w 100 procentach dawac z siebie wszyzstko ale jak narazie to
musze sie uczyć
rzygam tym
nie lubie
nie umiem
plakac mi sie chce
ALE MUSZE



boze kiedy zobacze 6 z przodu? za sto lat?


buziaki