Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem mamą 4 dzieci najmłodsze urodziło się 04.02.2013 r ważę 74 a ma być 60!!!!!!!!!!!!!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 50711
Komentarzy: 1917
Założony: 23 stycznia 2012
Ostatni wpis: 26 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
BETINA1980

kobieta, 44 lat, Białogard

170 cm, 70.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

26 marca 2014 , Komentarze (6)

Hej kobitki

Moje zbijanie kalorii coś znowu stanęło
CZYLI DALEJ 70,5 KG
Trochę pochwał od mężusia zebrałam ,że już coś widać
Ale on to z dobrej woli gada hehe wiadomo coś chce ........................hehe

Zakupiłam trampolinę bo się w niej zakochałam
Jest super boski zajebis..y i mega  radochę daje
Dzieciaki też zadowolone

Dieta straszna bo bez mleczna mała ma skazę białkową a Nutramigenu za chiny nie wypije,toż to śmierdzi jak zgniłe jajo  bleeeeeeeeeeeeeeeeeee

Na czytanie Was nie mam za bardzo czasu sorkiiii

dom, treningi, szkoła, lekcje, angielski, tańce i tak mogę bez końca ale co tam jest wiosna i chce się żyć

BUZIOLE

    19 marca 2014 , Komentarze (13)

    Hej kobitki
    Zaczęłam chodzić na zajęcia na trampolinie
    jest mega
    super


    pot po dupie cieknie jak ja to uwielbiam
    dziś orbi ze szwagierką no i spacerek jak przestanie padać
    po weekendzie na wagę nie staję szkoda się dołować a mam super humorek
    mogę góry przenosić

    A to mój najmłodszy szkolniak Lilka 1 klasa hehe

    14 marca 2014 , Komentarze (9)

    Hej kobitki    
    Dziś już 3 dzien walczymy z tym okropieństwem, mała ma biegunkę i trochę wymiotuje.

    Ale już jest lepiej, gorączki już nie ma a kupki nie takie częste.

    Mam super imprezowy weekend,

    Dziś moja Sylwia kończy 16 lati teść 59

    Jutro szwagierka 33

    I JAK CHUDNĄĆ!!!!!

    8 marca 2014 , Komentarze (9)

    i nie długo będzie git
    dziś na wadze 
    70,5 kg
    huraaa

    27 lutego 2014 , Komentarze (7)

    hej kobitki
    ćwiczę  i dietkę trzymam w tygodniu
    bo weekend to masakra
    , może kg nie spadają tak jak chcę ale to moja wina,
    słodycze , musli na noc, owoce w dużej ilości i weekendowe imprezki mnie od celu oddalają
    No cóż aż taka silna widocznie nie jestem
    Cieszę się ,że chociaż ćwiczę
    u nas już końcówka ferii
    w poniedziałek dzieciaki idą do szkoły
    życie wróci do normy
    A dziś pączkowy dzionek
    Dla tradycji trzeba 1 małego zjeść
    potem na orbi
    hehe
    miłego pączusiowego dzionka

    19 lutego 2014 , Komentarze (10)

    HEJ KOBITKI
    Nie piszę o wadze bo ją wyniosłam do piwnicy.
    Ma karę za swoje wredne pokazywanie niestety prawdy
    ALE BRZUCH MI SPADŁ
    BO SAMA TO WIDZĘ
    Ale uda to inna bajka
    RACZEJ HORROR
    Galaretowate, cellulitis,
    rozstępy się mi pojawiły już
    I masywne strasznie
    jak u chopa  dorodnego hehe
    Jakie znacie ćwiczenia na udziska


     nie chce być taka

    wole

    to marzenie ale co mi tam
    jak marzyć to marzyć
    to nic nie kosztuje
    BUZIAKI


    15 lutego 2014 , Komentarze (9)

    diecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    ćwiczeniom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    a ta waga tego nie docenia!!!!!!!!!!!!!!!!
    wypier...............am ją
    i się od dziś nie ważę
    coś w wyglądzie się zmieniło
    na lepsze
    to ku...wa czemu waga nie spada
    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    waga pod koniec ciąży
    uwaga 101 kg
    po roku
    72,6
    wróciłam do wagi z przed ciąży
    tera chce wrócić do dawnej formy
    do dawnej
    albo nowej JA
    chciałabym by mnie najbliżsi wspierali
    ale jak to mówi przysłowie
    "umiesz liczyć
    licz na siebie"
    to liczę ,że się
    NIE PODDAM
    I SPADNIE MI TA OPONKA



    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    10 lutego 2014 , Komentarze (13)

    Hej kobitki
    Już po imprezce.
    Było hucznie , wesoło, zabawnie,
    pysznie i nie dietetycznie hehe
    Ale co tam
    Roczek jest tylko raz.
    Cieszę się że już za mną .
    Teraz mogę już się skupić na ćwiczeniach i dietce.
    Nawet kilka osób pochwaliło mnie ,że widać różnicę
    Dodało mi to skrzydeł do dalszej walki
    z moim tłuszczykiem i oponką (już nie opona hehe)
    Waga ??????
    Nie wchodzę
    Może za tydzień
    Jak na razie mam dobre nastawienie
    Po co je psuć
    To teraz kilka fotek z urodzinek

    TORT SAMA ROBIŁAM JAK ZAWSZE




    TO MOJA MAMA


    To JA

    4 lutego 2014 , Komentarze (17)

    hej kobitki
    Lilka dziś kończy roczek
    co tu pisać fotki mówią same za siebie























    3 lutego 2014 , Komentarze (11)

    Hej kobitki
    JUŻ NIE WIEM NA KTÓRĄ WAGĘ WCHODZIĆ
    na elektrycznej 74 było na początku nawet 77
    na normalnej 72 było 74
    no na obydwu jakiś spadek jest
    jest też lepsza forma
    zdrowsze jedzenie
    celu pewnie do soboty nie osiągnę
    wredne te kg moje
    idę na orbitreka