Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (87)
Ulubione
Sylwetka
O mnie
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 42498 |
| Komentarzy: | 674 |
| Założony: | 28 czerwca 2012 |
| Ostatni wpis: | 25 lipca 2024 |
Postępy w odchudzaniu
Historia wagi
Padam po kolei wszyscy się rozkładają jeszcze 3 dzieci wymiotuje po 22 leciałam do apteki po tabletki na zatrzymanie wymiotów.Jak na razie ja się trzymam mąż ma niby też covida.Dzisiaj nie musiałam robić treningu kilkakrotnie po schodach w tą i spowrotem 2 razy wyjscie do miasta na piechotkę bo samochodu brak a do miasta kawałeczek jest.A teraz wszyscy śpią jest błoga cisza mogę chwilkę książkę poczytać,co zresztą uwielbiam robić 😁
✋👋
Dawno mnie tu nie było od tego czasu mega dużo się zmieniło. Moje życie mieszkanie może być spokojne cały czas coś się dzieję. Od 2 tygodni jesteśmy rodziną zastępczą dla 4 dzieci mojego męża siostry.Dziewczyna się pogubiła mam nadzieję że się otrzasnie a póki co dzieciaczki są u nas.Nie jest łatwo w sumie 7 dzieci na 40m .....Miasto obiecało nam mieszkanie po nowym roku mam nadzieję że dotrzymają słowa. Do tego jeszcze moja latorośl ma covida całą 7 na kwarantannie 🤔dobrze że ha zaszczepiona to mogę wychodzić 🙂Dieta cóż jem jak mam czas 🤷♂️. ŻYCZĘ SPOKOJNEJ NOCKI 🤗
Chwalę się w ciągu tygodnia 0.7 mniej 😊😊niby mogliby być więcej ale dla mnie to i tak powód do radości.Malymi krokami..... byleby się nie poddać 😊😊
Wczoraj z racji tego że miałam wolne postanowiłam pojechać z chłopakami do mamy.Pogoda fajna więc zostawiłam ich pod opieką babci a sama poszłam na spacer...i oczywiście kiedy byłam w miejscu gdzie nigdzie nie da się schować nagle lunął deszcz 🤣🤣🤣dawno tak nie zmokłam 😂😂😂 dosłownie cała 😊jak wróciłam do domu padać przestało i wyszło słoneczko 😂
Dziś dzień wolny od pracy pogoda na dworze zachęcająca mam nadzieję spędzić przyjemny dzień na sprzątaniu i gotowaniu 🤣🤣🤣🤣 i oczywiście koniecznie jakiś długi spacer z chłopakami ♥️Mam nadzieję że pogoda się utrzyma
Miał być basen miał grill...a jest deszcz za oknem 🙃To by było na tyle z moich niedzielnych planów
Dawno mnie tu nie było.Nie mogę spać -znowu.W lipcu wróciłam do pracy miałam nadzieję że to unormuje moje problemy ze snem ale chyba bez lekarza i dobrze dobranych tabletek się nie obędzie 😪. Powrót do pracy miał mi pomóc a spowodował że jest mi jeszcze ciężej 😥kiedy widzę dzieci w wieku Maciusia....W piątek minęły dokładnie 3 miesiące odkąd go nie ma z nami...Gdyby nie wiara i świadomość że już nie cierpi że jest szczęśliwy nie wiem jak bym sobie poradziła 😥I oczywiście mąż i chłopcy powodują że wiem że mam dla kogo żyć że pomimo bólu nie mogę się załamać nie wolno mi,!!!!!!!!
